reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Czesc mamusie! przez weekend tu nie zagladalam ale juz dzisiaj jestem na biezaco...niestety tylko na chwilke bo moj lobuz szaleje i musze miec na niego oko...Weekend jak zwykle spedzony w podrozy-wczoraj bylismy w Edynburgu na zamku-jutro wkleje fotki...
mea238-witam nowa mamusie na forum..:-).musze Ci powiedziec, ze zazdroszcze Ci tego ze mieszkasz w Edynburgu...zakochalam sie w tym miecie juz pierwszy raz jak tam bylam..pozdrawiam i zagladaj tu czesto i pisz o Was...
Izka gdyby ten grzyb byl w lazience to jeszcze jakos bym przezyla bo wtedy faktycznie zalewa sie wybielaczem i koniec...a my go mamy w sypialni na scianach:-(...i to sie wiecznie odnawia...zobaczymy ile tym razem pozyjemy bez tego paskudztwa..
A widoki ..to zaraz niedaleko Aberdeen..:-).lubie jezdzic w takie miejsca...to taka mala odskocznia dla mnie od tego szarego miasta(chociaz jak narazie jest tu slicznie za sprawa tych wszystkich kwiatow i pieknych drzew ale na jesien pewnie znowu zrobi sie nieciekawie:-(..no ale na szczescie do jesieni jeszcze kawalek czasu...)

Jutro napisze cos wiecej, bo ten moj szatan juz sie nudzi i mnie od kompa odciaga-ma na to skuteczny sposob:jak nie daje rady wyciagnac mnie za reke to ...sciaga mi spodnie:szok: a potem robi sobie nu nu:-D...

Buziaki.
 
reklama
Izka gdyby ten grzyb byl w lazience to jeszcze jakos bym przezyla bo wtedy faktycznie zalewa sie wybielaczem i koniec...a my go mamy w sypialni na scianach:-(...i to sie wiecznie odnawia...zobaczymy ile tym razem pozyjemy bez tego paskudztwa..

Jeśli mogę wtrącić, to uciekajcie z tego domu/mieszkania jak najszybciej, bo brytyjskie mury sa takie, że jak grzyb raz w nie wejdzie, to na zawsze. Nie można sie tego paskudztwa pozbyć nigdy! Bo, nawet jeśli chwilowo go nie ma, to nie jest po prostu widoczny na jakiś czas i napewno kiedyś się "obudzi" i jak nie w tym samym miejscu to wylezie w innym! To opinia expertów budowlańców.
 
Izka, Nafnia - bozie , a ja myslalam ze jestem sama ... tez nad ranem mala biore do Naszego lozka bo ona juz jak skowronek o 5 rano, albo sie nagminnie przebudza wiec musze ciagle wstawac i wstawac... a ja chce jeszcze pospac... a i jak poczuje mamcie i tate to odplywa w jedna minute.

dzis obudzila mnie o 5, Wstaje, bo zachowywala sie glosno, i patrze a ona w poprzek lozeczka lezy i piska bo jej ciasno :baffled: Oczywiscie obudzona na maxa. wzielam ja do nas , dalam jej raczke i pospalysmy do 6.30 :-) Troszke sie boje ze sie przyzwyczai...a raczej juz zalapala klimat :-D ...a to zaledwie 2 tygodnie :sorry2:


Izka - Moja w lutym wazyla 8640g a teraz ... napewno ponad 10kg... dlugo jej nie ponosze:-p

PANDORKA - ang budownictwo budownictwem, Fakt ze jak tu sie zrobi grzyb to masakra go sie tu pozbyc... ale wydaje mi sie ze nie do konca w tym prawda. Inaczej sie remontuje domy pod wynajem (bo wlasciciel chce zawsze jak najtaniej i najszybciej) a inaczej jak dla siebie- wiem bo moj tato pracowal tu kilka miesiecy w budowlance i nie mogl uwierzyc ze budowlancy odpiepszaja taka fuszerke w mieszkaniach jesli chodzi o remonty w tym tez pozbywanie sie grzybow ze scian. A ma bardzo duze doswiedczenie w ej dziedzinie bo pracowal kupe lat w Holandii w budowlance i tam sie wszytsko inaczej odbywa..nikt by czegos takiego nie zaakceptowal jak tu robia :tak:
A grzyb powstaje od wilgoci, tylko i wylacznie. Moje zdanie jest takie...niezaleznie od budownictwa, jesli sie w domu malo grzeje (a przeciez wiekszosc z nas szczegolnie w zime, jesien suszy pranie) to sie dochowa grzybka wczesniej czy pozniej .

Tygrysek - jak masz go na scianach, sciagniej go sucha szmatka (nie wilgotna) i spryskaj go czystym spozywczym octem (Robic tak kilka razy w miesiacu), albo w B&Q sa tez specyfiki na grzyby na scianach.

a ja , jeszcze dzien i oszaleje. Nastka....wszytsko jest MEGA NUDA dla niej. Najchetniej bym z nia caly dzien siedziala "na naszym podworku", by miala liczne towarzystwo, kwiatki, trawka...ale jest zimno wiec wychodzimy na godzinke :-( a jej chyba malo. W domu niczym nie da sie zajac... jestem wykonczona.
 
z tym grzybem to chodziło mi bardziej o to, że angielskie mury nie sa izolowane, bo tu nie ma mega zim, ale za to jest duza wilgotnośc i stąd problem grzyba!
 
hej babeczki mała zasneła NARESZCIE!!!!!!!!!! twarda zawodniczka z niej:-):-)
dzis dala mi niezle popalic moze sobie pomyslicie ze jakas nienormalna jestem ale dzis przeglondałam jej buzie i jak zobaczyłam popuchniete dziasła całe rozumiecie cale!!!!to mam wrażenie ze wszystkie zeby wyjda jej odrazu:wściekła/y::wściekła/y:a sliny ma tyle co nie jeden psiak na widok jedzenia:rofl2::rofl2:masakra....................marudzi przez to i wierci sie w nocy bo pewnie jej okuczaja............

moja Calinka tez o 6-tej pobódka juz musi byc ja do 7 spi:-):-)ale potem tak koło 9 pada juz ze zmeczenia i mala drzemka po snadaniu:-):-)

Gosia- to ale masz klopsa 10kg o matko :-):-):-) ale jest długa wiec az tak tego nie widac:tak::tak:

co do grzyba to ja sie pozbylam jak narazie:-):-)
 
Czesc Mamuski!:-)Witajcie nowe formumowiczki!
No i jak zwykle nie mam wiele czasu a i nie wiem na jak dlugo neta mi wystarczy - TalkTalk to moja zmora...odradzam kto zyw niech ucieka od niego!!!!!!!! Od soboty walcze z siecia bo net pojawia sie i znika jak zebra na przejsciu dla pieszych...;-)!!!

Chcialam sie tylko pochwalic, ze moja corcia w piatek skonczyla OKRAGLY ROCZEK!!!!:-):tak::-DByl tort, swieczka i sto lat. Michasia nie wiedziala za bardzo co sie dzieje ale podobalo jej sie to, ze jest w centrum zainteresowania:-).
Wkleje kilka fotek. Fajowo bylo...choc ja troszke sobie pozniej pochlipalam w poduszke ze tak szybko czas leci i moj dzidzius juz powoli przestaje byc dzidziusiem...:-(
Trzeba bedzie pomyslec o braciszku...;-)!

Przepraszam, ze nie odpisze Wam wszystkim ale czas mnie goni. Mam jeszcze troszke pracy wiec tylko dodam:

Malagorzatko - mialam ten sam problem jesli chodzi o raczkowanie. Michaska miala 9 miechow i nie chciala tylka ruszyc az do momentu gdy odwiedzila nas moja kumpela z 1,5 m-ca mlodsza corcia, ktora zasuwala jak maly motorek na kolanach. Po ok. 2 godz wspolnej zabawy: Michaska ruszyla!:-) Napatrzyla sie na kolezanke i tak sie zaczelo. Wlazila na 4-rech w kazda dziure!:tak:Stala juz sama wiec tez myslalam, ze zacznie od razu chodzic.Chyba 4 dni pozniej zaczela krazyc wokol krzesla i wreszcie sie odwazyla zeby postawic 1-sze kroczki. Musisz wiec nawiedzic ktoras mame raczkujacego Babla by Nastka mogla sie napatrzec :tak:.

No a te 10 kilo to niezly wynik...Michaska 2 tyg temu wazyla 8,400!Nastka by ja jednym paluszkiem polozyla...;-):-)




Bede leciec tylko jeszcze fotki i prosba...Kochaneczki jak wkleic nowy suwaczek do forum???Zapomnialam na smierc:zawstydzona/y:
Pozdrawiam i calusuje Was wszystkie!papapapa
 

Załączniki

  • bb tort.jpg
    bb tort.jpg
    68,7 KB · Wyświetleń: 30
I jeszcze kilka... :)
 

Załączniki

  • mi bb.jpg
    mi bb.jpg
    354,9 KB · Wyświetleń: 36
  • mi bb2.jpg
    mi bb2.jpg
    413,4 KB · Wyświetleń: 34
  • mi bb3.jpg
    mi bb3.jpg
    478,2 KB · Wyświetleń: 31
  • mi bb4.jpg
    mi bb4.jpg
    498,3 KB · Wyświetleń: 30
  • mi bb5.jpg
    mi bb5.jpg
    358,8 KB · Wyświetleń: 50
Ojej... jestem tu i zaraz znikam :-)

WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ DLA MICHALINKI OD NAS WSZYSTKICH

Wpadne wieczorkiem to moze cosik nakresle :-)
 
hejka wszystkim

mea238 witaj na forum

michaga wszystkiego naj naj dla corci.no ale tort pierwsza klasa, te ozdobki ,sliczny... no i njawaznijesze pewnie pyszny.mniam mniam
super fotki

pinka to sie mala meczy,pierwszy raz słysze zeby dziecku tyle zebow naraz szlo chociaz mojemu tez 3 szly jednoczesnie ale narazie jest spokoj.mojej kolezanki synek ma 14 miesiecy a ma 2 zeby dopiero.a moj ma 6zeboli.

malgorzatko ja tez czasami padam na pysk.Natana tez ciezko zaintersowac zabawkami.o tyle dobrze ze mam starszego synka to wtedy maly bardzo lubi patrzec jak straszy brat sie wyglupia i broji.Az piszczy z radosci.

ok musze juz zmykac pa
 
reklama
Witam Mamusie
znów na troszkę Was opuściłam :-(... ale pamiętam o Was

Michaga spóźnione ale szczere :-D:-):-)

Wszystkiego najlepszego, dużo słonka i uśmiechu ...
Życzy cioteczka Aneta i Krystianek


Torcik Ci super wyszedł, śliczny

Patrysiowa witaj na forum
Buziaczek witaj, oj dawno nie zaglądałaś ale widzę że teraz to na bieżąco jesteś za to ja troszkę nie opuściłam :-p. Super że Gwiazda już umie chodzić, teraz to dopiero masz biegania :-), kondycja też się chyba już wyrabia :-)
Pinka super że już po przeprowadzce, no i proszę nowe mieszkanko służy w zasypianiu Wiki :-), śliczną masz Gwiazdę piękne duże oczka . A z tymi złościami to i mój tak ma, kiedyś więcej potrafił się sam zająć a teraz to krzyk, szarpanie nogawek i aż czasem to piąstki zaciska ze złości. Staram się dawać różne rzeczy, najlepiej to sprawdzają się płatki kukurydziane w miseczce i łyżeczka, mieszanie itd to najlepsza zabawa i do tego podje co nieco :-):-D
ZQo no proszę odwiedziny, super ! No cóż teściowa :-p, ale mam nadzieję że jest pomocna :tak:
Mala-gorzadka ale rośnie Ci pannica :szok:, duża dziewczynka i do tego prześliczna. A z tym raczkowaniem to fakt, każde jest inne. Mój chrześniak to tylko się czołgał a później siup i chodził :rofl2:. Krystianek może tylko raczkować, niestety. Przed operacją stawiał już pierwsze kroki i się puszczał, ale nie będę się użalać :-D:laugh2::-p:laugh2:
Mea238 Witaj , wpadaj tu często i pisz kobitko pisz :-D



 
Do góry