reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

hej dziewczyny!!
nas tez troche nie bylo, do Pl przyjechalismy 6marca a juz 15 wyladowalismy w szpitalu bo Nikus zlamal kosc udowa!! lezal na wyciagu przez niecale 3 tygodnie
nikoszpital017wr6.jpg

a teraz juz drugi dzien jestesmy w domu z gipsem biodrowym(moze w nim tylko lezec) narazie na 4 tygodnie:-(
nikoszpital019cp5.jpg


Mowie wam szkoda gadac... najgorsze ze jeszcze podejrzewaja u niego lamliwosc kosci!! po zdjeciu gipsu jedziemy do Szczecina do kliniki...

mamuska jestem pod wrazeniem postepow krystianka, super ze juz jest bez gipsu i widze ze swietnie sobie radzi w tych butkach!! trzymam za was kciuki!!
pozdrawiam wszystkich, niestety narazie nie mam jak ponadrabiac zaleglosci ale mam nadzieje ze u was ok:sorry2:
 
reklama
Hejka!ule u nas dzisiaj chlodno bylo..my tu cienko ubrani pojechalismy nad morze-jak wychodzilismy z domu bylo cieplutko, a tam mgla i zimno...brrr..
Martuchaa biedny Nikus...ale macie "wakacje"...mam nadzieje, ze podejrzenie lekarzy sie nie sprawdzi...jak to sie stalo?
Mamuska Twoj Krystianek to zuch...to swietnie ze sobie radzi...oby tak dalej..
Katarzyna jak piszesz o Weronice to tak jakbym o Dawidku czytala...on tez jak zabiera sie go np.z lazienki zeby nie narozrabial to wygina sie tak ze mam wrazenie, ze zaraz sie polamie...nie wiem jak go utemperowac troche...myslalam ze moja mama mi troche doradzi ale ona sama jest w szoku, ja podobno bylam malym aniolkiem..nawet jak cos zbroilam i mi powiedzieli ze nie wolno to sie sluchalam, a Dawid pokaze "nu nu" i robi to na zlosc..ja juz nie wiem...czasami to mi rece opadaja z bezsilnosci...

 
tygrysek235 jak przyjechalismy do PL ja zabralam sie za remontowanie mieszkania, Niko zaczal chodzic na calego i byl taki szczesliwy. Przewrocil sie tak niefortunnie kolo stolu i upadl na noge. Strasznie plakal wiec pojechalismy prywatnie do naszego pediatry,on go obejrzal i powiedzial ze zaczyna sie przeziebienie:dry: Nikus mial goraczke, dawalismy mu nurofen cala noc a rano jak nie dal sobie zmienic pieluchy pojechalismy do szpitala i okazalo sie ze to zlamanie z przemieszczeniem:wściekła/y:

mam jeszcze do was pytaniwe dziewczyny, my mamy tutaj ta karte NHS w naglych przypadkach(uznali ja w szpitalu) ale wolalabym miec tez normalne ubezpieczenie, pesel itd. Czy musze sie zarejestrowac w urzedzie pracy jako bezrobotna zeby miec?
moze ktos wie jak to jest? ja w UK nie pracowalam(tylko tata malego) ale pobieramy tax credity i juz sama nie wiem czy tu moge sie zarejestrowac. dzieki za pomoc jak ktos wie:tak:
 
Witam Mamusie :-)
ale nam się wiosna robi :-D, teraz tylko spacerki , spacerki i jeszcze raz spacerki ...
U nas jest spokojnie, w środę byliśmy na kontroli, lekarz zadowolony...
Martuchaa dzięki, ojejciu, to się bidulek namęczył, takie spanie na wyciągu na pewno było dla niego bardzo uciążliwe, trzymamy kciuki za badania, mam nadzieje że wszystko będzie dobrze :tak:
Katarzyna_s dziękujemy, ale myślę że nie będziemy czekać aż mu zdejmą te buty bo to jeszcze nie całe 3 m-ce ale spotkamy się szybciej. Krystianek ma ściągane buty na godzinę w ciągu doby, także spokojnie możemy jechać :tak::-):-D. A już bardzo się za Wami stęskniłam :tak: i Krystianek oczywiście:-D.


Miłego Słonecznego Dzionka Życzymy
 
Martuchaaaa- jeju!to musial sie nameczyc okruszek!Co to za lekarz ktory stwierdzil przeziebienie jak to zlamanie z przemieszczeniem!Konowal jakis chyba!:wściekła/y:No ale juz najgorsze za Wami!Dzielna jestes ja bym sie do teraz trzesla,taki panikarz jestem:-pCalus dla bombelka wieeeeeeeeeeeelki!!!!!!!
Mamuska - no koniecznie musimy sie spotkac i mam nadzieje,ze wiecej laseczek sie dopisze tym razem:tak:bo nam ostatnio spaotkanka nie wychodza cosik:-(

A ja zla jak diabli,bo pogoda az latem pachnie a my musimy siedziec w domu bo przyjdzie ktos dokonczyc naprawe bojlera znowu!!!!!!!I oczywiscie nie byli w stanie sie okreslic o ktorej wiec przyjda ' popoludniu'!!!!!!!!!!!!!A slonko az korci za oknem! Chyba zadzwonie po tesciowa zeby Nike wziela,bo zal dziecka zeby w domu siedzialo!!!!!!!!!!!!!!!
 
Witam
ale nas dzisiaj pogoda zaskoczyła :szok:... Tak cieplutko już było, wiosną pachniało a tu proszę - śnieg .
A u nas jest spokojnie, spacery, itd. , monotonia .
Katarzyna_s oj mam nadzieję że wypali jakoś spotkanko, z tym parkiem super pomysł ale pogoda ma chyba inne plany- chyba że ktoś ma sanki :laugh2:. A jak tam Gwiazdeczka, dalej sprawdza mamę?
 
My tez mamy sniezek:tak:Mielismy dzis do Barneys'a rodzinnie skoczyc,ale jakos nie jestem przekonana czy Nika bedzie sie fajnie bawic bez jakiejs kolezanki albo kolegi:-(Wiec chyba spacer tylko dzis bedzie...
Mamuska - ano sprawdza:dry:ale jakos mniej powolutku...ogolnie nie wiem jak sobie z tym radzic i z tego co wyczytalam na rozniastych forach to inne mamuski tez nie wiedza,bo ciezko cos wytlumaczyc 2latkowi:zawstydzona/y:mam nadzieje,ze Jej przejdzie,bo w sumie ma nasz czas i wiele milosci i niczego nigdy Jej nie brakuje wiec nie powinna miec o nic pretencji:-Drozpieszczana tez nie jest za mocno wiec nie wiem co to....chyba po prstu czas na bunt:-DA jak Krystianek?Jak sobie radzi jak Mu zdejmujecie buciki?Wie ze musi szybko wykorzystac na maxa ta godzinke?
Czy jeszcze tak nie 'patrzy' na to?
 
Hej dziewczyny!Ciagle czytam ale nie mam czasu na pisanie...:zawstydzona/y:
Pozdrawiam wszystkie serdecznie
Mamuska i Martucha-podziwiam was i wasze maluchy!Buziaczki gorace dla nich od cioci!Dzielne chlopaki:tak:
Ludzie SNIEG masakra:baffled:
 
Witam Was Dziewczyny
Dawno tutaj nie pisalam ,Oj dawno ,ale postaram sie to zmienić.
U mnie wszystko ok ,no prawie poza tym że mój synek czasami mnie zamęczy ,czasami jest taki niemożliwy że z trudem wytrzymuje .Dużo już mówi ,powtarza co nieco ,takze trzeba uważać na siebie żeby nie przeklnąć itd.Z jedzeniem troche lepiej ,je chlebek ,pije rano kawe inke (Caro) ,na wieczór kakao z mlekiem i powtarza Mama daj mi kaje (kawę) ,ale wymyślil sobie wyobrażcie sobie że pije i je w .... ? korytarzu ? nie chce pić normalnie w pokoju przy stole ,przy mie czy tacie ,dziadku tylko ucieka do korytarza i nie wiem co mam robić ,jak mam go przekonać żeby pił i jadł w pokoju i przy wszystkich .Tłumaczyłam mu tyle razy a on nic ,po swojemu.:wściekła/y:
Oh te chłopcy czasami myślę że z dziewczynką w tym wieku jest łatwiej ale to też różnie bywa.
To na tyle co chciałam wam napisać .
Napiszę w inny dzień jak będę miała czas .
POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE PA.
A i spróbuje wkleić jakieś fotki ,zobaczymy czy mi się uda.......?
Oto mój synek Kamil i Ja .
 

Załączniki

  • DSC00453.JPG
    DSC00453.JPG
    136,7 KB · Wyświetleń: 28
  • obraz 135.jpg
    obraz 135.jpg
    180 KB · Wyświetleń: 23
  • DSC00430.JPG
    DSC00430.JPG
    40,5 KB · Wyświetleń: 33
  • DSC00429.JPG
    DSC00429.JPG
    61 KB · Wyświetleń: 47
reklama
Do góry