reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Hej

My pakujemy sie juz ostro ,i jak myśle ile rzeczy trzeba ze sobą zabrac to już mnie trzesie ,nie wiem jak to zabrac ,nakupiłam sporo przypraw,lekarstwa,mąż chce jeszcze tu pożądnego laptopa kupic i już we wtorek lecimy :rofl2::rofl2::rofl2:,jakoś to do mnie niedociera ,jeju jak to bedzie :happy::happy::happy:,:confused::confused::confused:jedynie trzyma mnie przy zmysłach to ze musieliśmy tak zrobić inaczej oszalałabym mieszkajac z tesciami i resztą ich rodziny ,a jak bedzie trudno to trudno ,nowe doswiadczenia napewno nie zaszkodzą.....jak to sie mówi żałuje sie rzeczy których sie nie zrobiło...i tego sie trzymam.

Mieszkanko mamy nagrane (tfu),na poczatku bedziemy mieszkać z wujkiem i kuzynką męża ,ale to i lepiej zawsze to raźniej ,myśle że z rok wytrzymamy :zawstydzona/y:a potem sami czegos poszukamy,ale już nauczyłam sie zeby nie planować za duzo bo plany nam nie wychodza ,zobaczymy co los przyniesie.....trzymajcie kciuki:sorry2::sorry2:
 
reklama
Dorbar a co robisz na wątku UK ?

No własnie mam dylemat bo jestem w ciąży z brytyjczykiem, który raz chce dzidzie raz sam nie wie i ja się zastanawiam gdzie mam rodzić w Polsce czy w Anglii. Do UK przyjechałam w lipcu 2007, pracowałam ok 5 miesięcy na part-time i ze względów zdrowotnych wróciłam do Polski. Miałam już być z powrotem w Anglii, ale problemy z ojcecm dzidzi przesuneły mój powrót. Mam zamiar przyjechać w kwietniu i się dowiedzieć co mi się pzrysługuje jak ojciec dzidzi nie będzie z nami. Może Wy macie jakieś wiadomosci na ten temat. Bo z jednego źródła się dowiedziałąm, ze powinnam rok pracować w UK by przysługiwały mi się jakieś świadczenia socjalne, a z innego źródła, ze niby 4 miesiace.
 
noelia trzymam kciuki bo niedługo czeka mnie to samo.....:szok:
Czekam na pierwsze posty już z UK.....

dorbar niestety nie mam zielonego pojęcia jak to jest z zasiłkami....ale trzymam kciuki żebyś dała sobie radę z dzidzią....mam nadzieję ze nie zostaniecie same:tak:
Pozdrawiam
 
Hej dziewczyny!!!
Caly czas Was podczytuje ale jakos ostatnio weny brak:no:poza tym mlody ma alergie jak widzi mame przy komputerze ,moge wszystko robic obym tylko do laptopa nie siadala:wściekła/y:
Moje dziewczyny juz oby dwie do szkoly chodza i bardzo podoba im sie szkocka edukacja,ja nie koniecznie jestem tym zachwycona bo poza angielskim to za wiele one sie tu nie naucza:tak:
 
hmmm Dorbar - no nie wiem czy cokolwiek bedzie ci sie nalezec-mam na mysli jakies zasilki... procz alimentow...bo z tego co rozumiem, juz tu nie pracujesz....w Polsce nawet te becikowe co daja chyba 1000zl zeby dostac to musisz byc o ile sie nie myle co nakmniej rok w Polsce zanim dzidzia sie urodzi... wiec nawet nie wiem czy w Polsce becikowe dostaniesz(musisz sie dowiedziec dokladnie ale ja tak przeczytalam) ... a tu jak nie jestes nigdzie zarejestrowana czyli jako pracujaca, albo jako bezrobotna to chyba nic ci sie nie bedzie nalezec... tylko alimenty i to chyba jeszcze ojciec musi uznac dziecko ale dobrze by bylo dowiedziec sie u jakiegos ZNAWCY ;) Masz orzeszka do zgryzienia...powodzenia zycze
 
Rety!Jaka ciszaaa nastala,cos nam podupada forum:-(Nik nie ma czasu juz...:-(
U Nas jakos leci:tak:Nika codziennie bardziej szalona:-Di rozrabia na calego.Zaczyna nas ostro sprawdzac i potrafi sie nagle tak wygiac do tylu,ze mam wrazenie ze po kregoslupie juz!:no::wściekła/y:Szybko mozna Ja uspokoic,ale tlumaczenia nie pomagaja i martwie sie dlaczego Ona tak wogole robi.Generalnie jak tylko czegos Jej zabraniam to od razu szal jest!:no:Testuje mnie szczegolnie na kazdym kroku....
Dorbar - wydaje mi sie,ze w UK dostaniesz tylko Child Benefit bo do tego po prostu wystarczy,ze tu mieszkasz.Ale nic innego Ci nie przysluguje,niestety.Nie wiem jak byloby gdyby tatus uznal dziecko.Wtedy malenstwo ma automatycznie obywatelstwo i moze tez jest inaczej.Raczej powinnas gdzies w biurze od benefitow zapytac,bo to zawsze najpewniejsze zrodlo jest jednak.;-)
ZqO - to przerazajace,ze dzieci tu nawet z czytaniem i podstawowa matematyka maja problem!Te szkoly niczego porzadnego nie ucza,niestety....
madzia - dla Ciebie to straszne szukanie mieszkania,a wyobraz sobie,ze ja to po prostu kocham:-DMoglabym swobonie raz na miesiac sie przeprowadzac:-DStrasznie nie lubie byc dlugo w jednym miejscu...A jak juz jestem,to raz w tygodniu przestawiam meble,zmieniam calkowicie wystroj itp:-D:-D:-D
Lece bo mala juz mnie odciaga od kompa....Milego dzionka!!!!!!!1
 
Witajcie Kobietki.
Jak Wasez humorki. Ja dzisiaj jestem nastawiona anty na facetów:crazy: jak bym jakiegoś dorwała to bym chyba ucieła co nieco. Nie mogłam w nocy spać, usnęlam chyba dopiero ok 3, miałam straszną doline i głupie myśli, o których nie chcę nawet mówić.
KASIU i MALA_GORZATKA - dziękuję za info. Jak przyjade do ojca dzidzi to załatwie by uznał dzidzie, juz nie mam zamaru być taka miękką dupą jak byłam wcześniej ;-).
Byłam dzisiaj na basenie, ale nie rozładowałam się. U mnie, wczoraj tak śnieg sypał, że było bielusienko. Dzisija świeci słoneczko i snieg topnieje, no i chlapa jest.
A jaka pogoda u Was? Czy któraś z Was mieszka moze niedaleko Henley on Thames?
 
reklama
Witam
oj jak dawno tu nie pisałam, ale zawsze czytałam :tak::sorry2:
U nas jakoś dniówki lecą... wczoraj ściągnęli gips Bąbelkowi i dali buciki połączone szyną. Przez całą drogę do domu był bardzo marudny, a w nocy nie umiał spać, przebudzał się co chwilką bo chciał przekręcić się na boczek a tu nie da rady, cała nocka na plecach. Ale nad ranem znalazł sposób jak położyć się na brzuszek( bo jak ja go kładłam to płakał ), i troszkę na boczek, także nad ranem dłużej pospał no i ja oczywiście. Największy szok przeżyłam jak rano po wypiciu mleczka zaczął raczkować w łóżeczku, Aż MI KAMIEń ZLECIAł Z SERCA :-). Wstawać jeszcze w tym nie umie, ale wieże że i na to znajdzie sposób.
Także jak na razie dobrze się zapowiada więc jak tylko będzie spotkanko my się dołanczamy :-)

Przepraszam że do wszystkich nie napisze ale nic nie spałam w nocy, i jestem padnięta ...
Miłej nocki życzymy
 
Do góry