Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Witam wszystkich. ja tez tylko na momencik.Kolin od poniedzialku chodzi do przedszkola i narazie zostaje z nim w przedszkolu.jestem taka zabiegana ze szok.odrana do wieczora na nogach.nawet nnie mam czasu usiasc i podelektowac sie kawusia.
Buziaczek no skad ja to znam ja przyjechalam tu z Kolinem poltorej roku temu z dwoma walizkami.a teraz jak sie przeprowadzalismy to dwa transity pelne. a do tego widze ze tobie tez Blania pomaga.ja mialam dwoch pomocnikow.:-)
Michaga wcale ci sie nie dziwie jak jak lecialam do pl to dwa tyg tylko o wyjezdzie myslalam.
Madzia
pewnie juz niedlugo dolaczysz do mezusia.ja niestety nie wiem nic na temat kardiologi w uk ale pewnie bedzie dobrze.

ale tu cichutko ostatnio.zmykam pozdrawiam wszystkich zycze slonka.PApa
 
reklama
Oj faktycznie cichutko......
Ja uczę się na jutrzejsze testy na prawko. Mam nadzieję ze zdam. Praktyczny moze będę miala na początku kwietnia....jak zdam to zaraz frunę do męża....:tak:

Jeśli chodzi o ten wyjazd to doczekać się nie mogę.....jestem ciekawa jak nam tam będzie:confused:. ahh...czas pokaże. Fajnie byłoby znaleźć jakąś bratnią duszę z dzidzią w podobnym wieku do mojego Filipka...:tak:

Trzymajcie się kobietki....no i dzieciaczki też :-)
papatki
 
Madzia napewno bedzie dobrze!! a za prawko trzymam mocno kciuki!!
Mamusiek to jest tak duzo ze napewno znajdziesz jakies towarzystwo dla siebie i Fifcia!!

Michaga udanej podrozy!! i nie pakuj sie na ostatnio chwile jak ja bo polowy rzeczy zapomnisz:-):-)
 
Witajcie Laseczki!
Nie posnely Malagorzatka nie posnely tylko zakopaly sie w obowiazkach domowych ! :-)
Jeszcze nie wyjechalam a juz jestem zestresowana podroza - panikara jestem!!!::-D:tak::-) Dodatkowo Mikusia ma twarda kupke, cisnie bidula, cisnie i nic!:-( Za duzo bananow miala ostatnio i zatwardzenie gotowe! Musze suszone sliwki kupic i kupka jak zloto pojdzie! A moze Wy Mamunie macie jakies swoje sposoby na twarda kupke?
Madzia i jak egzamin?!? A po lewej stronie tez potrafisz jezdzic...;-):tak:
A gdzie w UK bedziecie mieszkac?
Martuchaa...ja juz od 2 dni mysle czy nie powinnam sie zaczac pakowac ale myslalam ze naprawde panikuje...przekonalas mnie ze to jednak nie jest glupi pomysl...zaczne dzis wieczor!
Dzieki Bogu pogoda sie polepszyla bo wiatr mnie do szalu doprowadzal! No to tyle na ta chwile...idziemy na 2 sniadanko!
Piszcie Dziewczynki piszcie bo cichusko sie tu cos zrobilo!:-( buziolki
 
Sposoby na twarda kupe...hmmmmm... juz probowalam roznych sposobow. Na poczatku soczek z czystego jabluszka...pomagalo - teraz nie :-( Potem byly sliweczki gerbera...ale nie badzo pomagaly... czasem podaje sok gruszkowy.... ale to wszytsko pic na wode.
Nastka od czasu gdy zaczela regularnie dostawac stale posilki ma zwiezla kupke i powiem szczerze ze tylko czasem "zrobi nam cichacza" ze nie wiemy kiedy :-D a tak to jest czerwienienie sie na buzi, wysilek ogromny :baffled: Niby kupcia nie jest twarda ale zwieza co wydaje mi sie ze jest nie do unikniecia gdy dziecko dostaje duzo GOTOWANYCH warzyw - wszytsko to skalda sie na zwiezla kupke :cool2: No i tak jest gdy zoladeczek przyzwyczaa sie do roznosci procz mleczka :-)


BOZE BY NADAL CZEKAMY NA PIERWSZY ZABEK :baffled: COS NIC NIE WIDAC...
 
reklama
Do góry