reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamy z Tychów i okolic :)

Witam. Ta Rolna to właśnie doczepka osiedla H za mc donalds tą łąką do końca i po prawej stronie są takie niskie bloki.
Z przepuklina znow w czwartek idziemy do kontroli do chirurga.
Znikam bo maly na kolanach.
 
reklama
O to nie daleko mnie :-)

Daj koniecznie znać co z Michasiem, ja będę trzymać kciuki żeby było lepiej:tak:

A mnie drugi dzień boli glowa, normalnie pęka mi:wściekła/y: już nic nie pomaga, a nie znam dobrego lekarza w Tychach, a do pierwszego lepszego nie pojdę, w ciąży miałam zapalenie oskrzeli a pewien lekarz przepisał mi leki na zapalenie płuc...

oduczam Filipka zasypiać u mnie na kolanach, mialam tego nie robić, ale kręgosłup mi siada, narazie 3 dzień ale dziś po 15 minutach zasnął i było juz bez krzyku i placzu, no i na mleko przestal się budzić, ale w tym była też moja wina, bo od 4 miesiąca już ładanie spał i jak zacząl ząbkoawać to budzil się w nocy no i jak tak dłużej plakal to ja mu mleczko robialam, no i tak juz zostalo ze jak sie budzil to bylo mleczko...
 
Bibiana moj ma 16 m-cy i budzi sie w nocy na mleko....oduczam go teraz i robie herbatke ale jakis oporny na to jest,,,,juz nie mam pomysłu..w ogóle w nocy nie sypiam bo budzi sie co 4h
 
Bershka to współczuje, bo wiem jakie to męczące, chociaż ja i tak miała dobrze z Filipkiem, bo jak był malusi to budził się tylko 2 razy na mleczko, spał do 8 znów mleczko i tak do 12 w łózku lezelismy a od 4 miesiąca całe noce od 19 do 7 przesypiał, dopiero jakies 3 miesiące temu zaczęły się pobudki no i ja mu mleko robiłam bo tyklo tak zasypial, zdarzyło sie pare razy ze przez 3 godziny plakal a ja nie wiem czemu, kregoslup to mi siadał, dlatego powoedzialam nie i jak sie w nocy obudził to nie dalam mleczka a ze nie chcial na rekach zasnac tylko sie wyginal to go wlozylam do lozeczka i usiadlam sobie czekalam tak 40 minut w tym chyba ze 100 razy go kladłam bo wstawał no i zasnął, wię wieczorem i w dzień robie tak samo, ale przyznam ze sersce mnie az bolalo jak tak plakal, teraz juz nie placze tylko sie wyglupia, no czasem jak wyrzuca smoka i mu zabieram to poplacze ale juz nie tak ze caly blok slyszy :-D

A zasypia sam czy na rękach czy przy mleczku? bo czytalam ze te dzieciaki ktore takzasypiaja przewaznie w nocy budza sie i tez chca tak zasnąć, dlatego jedzą w nocy....a ile w tym prawdy to ja nie wiem.
 
Baaardzo dawno nie zaglądałam, a tutaj tak się rozruszało.
Ostatnio wiecznie jakieś choroby nas nękają, albo ja albo Igor, a teraz pierwsze przeziębienie Alusi, pewnie brat jej sprzedał;-)
Najgorsze, że mama zaczyna mówić, że zmęczona itd. jak się będzie tak przeciągać to będę musiała L4 wziąć.

Musze się za jakieś przygotowania do Świąt wziąć, po prezenty i na zakupy jechać, bo nie znoszę tak w ostatniej chwili jak już tłumy są, tylko doba jakaś taka za krótka;-)
 
Bibiana własnie najgorzej dziecko nauczyć na mleczku..szybko łapią o co chodzi a trudniej później oduczyć

wiecie jak to jest przy pierwszym dziecku cacka się z wszystkim i ja tak robiłam do tego stopnia, ze starszy syn spał z nami aż do 3 roku życia i nigdy sam nie zasnął i przy drugim powiedziałam NIE ;-) Kubus ładnie sam zasypia..daje mleczko on sobie trzyma w raczce w łozeczku na leżąco..później przychodzę dać smoka...całuje w czółko wychodzę a po 10 min zasypia...to mój sukces...a jak sie budzi to nie staje z łożeczka tylko sie drze w nim ;-) na poczatku skomle i jak nie słyszę bo śpimy w drugim pokoju to przy darciu jestem już przy nim z herbatką w ręce :-D wypija..coś tam sobie gada i zasypia...koleżanki uspiają dzieci do tej pory w łózku u siebie bo same nie zasną albo noszą na rękach...ale za to śpią im całe noce...nie wiem co lepsze...ale powoli moj kręgosłup zaczyna szwankować wiec 12 kg noszenia juz nie dla mnie....dzisiaj była fajna noc bo wypił herbatkę o północy i spał do 6 tej zjadł nad ranem już mleczko i spał do 8.30....mógłby już zostać taki układ ;-)

pozdrawiam
 
Annaoj kce no dawno nie zaglądałaś, zastanawialam sie co u was.
zycze szybkiego powrotu do zdrowia dla was. Alusia pierwszy raz przeziebiona? nie martw sie nam lekarz powiedzial ze takie pierwsze choroby dziecka dzialaja na dalsza odpornosc, cos ala szczepionka, po warunkiem ze dziecko nie choruje caly czas.

nie dziwie sie twojej mamie ze zmeczona, lata robia swoje i cierpliwosc jest mniejsza, ja tez caly czas w domu z dzieckiem i juz mam ochote do pracy wrocic.
A jak wam sie mieszka w Mikołowie?

Ja też nie mam prezentoe kupionych, jedynie dla dzieci mojej siostry kupilam pościel w dinozaury i bluzki w cheeroke zabawek nie chcieli bo maja pelno.

jak chcesz to oddam ci pare godzin bo dla mnie doba jest za dluga ;-)

Bershka własnie przeważnie przy pierwszym każdy rozpieszcza ale ja widzialamjak siostry dzieci byly wychowywane i czesto sobie powtarzalam ze u mnie bedzie inaczej, ze na rekach nie bede nosic, ze zasypiac bedzie sam, no i udalo sie na poczatku, ale dlatego ze moje dziecko bylo spokojne, on nawet nie plakal jak byl glodny tylko ssał kciuka, każdy mi zazdrościł tak spokojnego dziecka, a w nocy chodziłam sprawdzać czy oddycha bo ciągiem przesypiał ok 7 godz. ale w okresie ząbkowania zrobił sie mały marudek i było mi szkoda jak wieczorem plakal wiec go przytulalam no i tak zostalo, bo wiadomo ze dziecko szybko sie przyzwyczja...no ale dziś 5 dzień i już jest lepiej, teraz polozylam go do lozeczka i wyszlam z pokoju, nawet nie plakal, a po chwili weszlam a on spi, wczoraj tez ladnie zasnal, toche szalal w lozeczku wiec wyszlam z pokoju i po 15 minutach byla cisza i spal :-)

przy drugim dziecku napewno bede robic inaczej :-)bo juz bede miec wieksze doswiadczenie :-)

Uwież mi ze wolalabym aby dziecko same zasypialo, bo jak na rekach nosisz to potem sie denerwujesz ze jeszcze nie spi, no i jak bedzie dziecko starsze to bedzie wiedzialao ze ma isc do lozka spac a nie siedziec z rodzicami.
oj do 8.30 fajnie :-) my dzisiaj wstaliśmy o 6 , no ale noc byla ladnie przespana, tylko na smoka sie obudzil.
 
oj z tym ze starsze i wie ze ma iśc spac to wie ale czy idzie to druga sprawa...moj Oli 5 lat a nawet wczoraj poszedł sam spać po czym przyszedł za pół godz do pokoju i mowi ze zasnac nie moze wiec położyłam sie koło niego dałam buziaka i zasnął...teraz widze, ze mniejsze dzieci mniej kłopotu...ja tez czekałam aż dziecko podrośnie i bedzie bardziej samodzielne a tu.. :-D wszystko mi pomoze..nawet poodkurza chałupę...pozbiera zabawki..pobawi sie z Kubusiem ale i sam wymaga bardzo dużo jeszcze..tu to tu tamto..tu woła mnie jeszcze do zabawy..jak dobrze, ze istnieją takie instytucje jak przedszkole :-) do 15tej mam loozik a później juz życie pełną gębą ;-)

a Kubus i budzi sie dwa razy jak nic w nocy...juz stosuje te herbatki zamiast mleka ale moze efekt bedzie później...ale za to jeszcze nigdy nie wstał o 6 tej czy tam 5 tej jak niektóre dzieci juz zaczynają dzień...spi min do 8..góra do 9.00 zależy czy go ktoś na klatce nie przebudzi...szczególnie Pani sprzątaczka, która wali miotłą na prawo i lewo
 
czesc WAM:)
WITAM NOWE MAMUSIE:)

przepraszam ale jakos nie miałam ost kiedy wejsc

po tej chorobie Nataszki było ok,ost zas slysze ze cos w nosku ma,pokasływała i kichała
juz myslaąłm ze po szczep.bo moze zas bedzie chora
Weronika zas miała jakis czas temu 3x temp ale nic sie złego nie działo
A
dzis poj.z mezem z Nia na szczep
zdrowa jest-bo badała
na wadze miała 5730g ale poruszyła sie i płakała zaraz to wyszło 5690g i tak ma zapisane
lekarka pow.ze mam duze córki
Ma lewy policzek lekko jakby opuchniety,tzn nie cały tylko miejsce blisko oka ale pow.ze to nic groźnego,bo to nie jest poporodowe,nie jakies kostne opuchniecie
szyjke pomacała,główke,zapytałą czy na 1 str tylko główke trzyma-ale powiedziałam ze nie,stłuc tez sie nie potukła ani nikt Jej przyp.nie uderzył bo ja pilnuje by Weronika jej nic nie zrobiła tez
Powiedzielismy tez ze wieczorami od dł.czasu jest niespkojna,płacze ale nie zas tak ciagiem jak np inne dzieci-podobno-płaczą godzinami -tylko pół godz,godzine-góra dwie ale z przerwami
to lek.na to ze jesli przez dzień częśto je,to na wieczór moze sie gromadzic zapas pokarmu i boli brzuszek
Moze miec takie lzejsze kolki,moge podac herbatke z kopru choc wg niej wcale do konca nie pomaga wrecz przeciwnie
mozna spróbowac dac i jak będzie cos nie odp.małej to nie dawac wiecej
Masowac brzuszek i kłasć Ją na nim
-- Akurat na brzuszku nie lubi zbytnio lezec jesli juz to bardziej jak ja siedze ikłade sobie Nataszke na brzuszku na moich udach-i tak to lubi bo jest spokojna,rozgląda sie...--
Szczepienie na szczescie było to nast.bo juz sie obawiałam ze od poczatku z powodu ze była chora 2 tyg i szczep.sie przeciagneło
tak było u Weroniki jak majac 2mies była w szpitalu i musiała miec od poczatku czyli to co w szpitalu
No ale gdyby tak było-to trudno
wazne zeby wogóle było
A miała normalne 3 ukłucia
Wiem ze inni biora to 3w1 bo niby mniejszy ból i tylko jedno ukłucie ale my z F,jestesmy tego zdania ze to to samo,bo i tak dziecko czuje ukłucie i boli w trakcie samego wkłucia
połozna jak była po porodzie u nas powiedziała ze ona tez by nie brała 3w1 bo zarowno dziecko majace 3 ukł.jak i tylko 1 moze miec ten odczyn poszczepienny jak i temp.
moze a nie musi
Moj Kacper był szczep."normalnie",Weronika tez i Natasza tez bedzie
Pozatym z tego co słyszałam,czytałam niektore szczep moga bardziej zaszkodzic noiz pomóc
jakies dziecko po otrzym,jakies szczep.zachorowało
ale teraz niepamietam na co
My myslelismy by W.zaszcz na meningokoki chybaale poki co do przedszkola nie chodzi a połozna pow.ze ona by nie szczepiła
Ada-siostra F.rozm n/t temat z 3 lekarzami i tez jest tego zdania

oczywiscie to nasza decyzja ale...raczej zostaniemy przy tych obowiązkowych


a to "dane"wpisane do ksiazeczki :
waga-5690g
obw główki -38cm
obw.kl.piers.-38cm
szczepienie-
Wirusowe zapal.wątroby typu B(rodzaj-EuraxB w dawce 0,5)
Krztusiec,Błonnica,Tężec(rodzaj-DTP,w dawce 0,5)
i Hiberix(A72CA560A)
no,i nast.szczep za 6tyg

A u nas pięlegniarka nie mierzy na długosc tylko obw .główki i kl.piersiowej wiec ja juz tu w domu sama zmierzyłam tylko--niewiem czy dobrze (mierzy sie chyba od najwyzszego pkt główki jak dziecko ma zgiete nózki i do pietki-tak mi kiedys przy W.pokazywała jedna z pięlegniarek)bo mi wyszło raz 58cm,potem 68
zmierzyłam kolejny rasz i tez jak za 1x 58
z zreszta ja zmierzyłam tylko z ciekawosci

ja jeszcze dziś cos Z@KRĘCON@
najpierw rano cappucino zamiast do wody wsypałam do mleka-bo robiłam dzieciom kakao i pomyliło mi sie
ale wypiłam takie i no no nawet lepsze niz z wodą
potem masło chciałam dac do mikrofali
Szłam do NFZetu spytac czy jest juz do odebr karta czipowa Nataszki
na szczescie była ale przez chwilke jak jeszcze babka jej szukała wsrod tych do odbioru i zapyt o imie--to zapomniałam jak
icon_redface.gif
icon_rolleyes.gif

i po paru sek.wyjakałam ze Natasza
w aptece byłam-kupiłam nurofen bo jeszcze miałam w domu ale na koncowce i bez tej strzykawki-a gdyby N.miała temp po szczep.wolałam kupic
i cos chciałam a zapomniałam co
W kosmetycznym zas stanełam patrze i mysle"co ja chciałam?mydełko?płyn do mycia?...hmm,chusteczki nawilzajace ..ale ostr wycieram pupe N.wacikami kosmetycznymi ,no tak to chciałam
zapyt o krem linomag bo ten sudokrem cos nie odp mi juz i tak niewiem gdzie jest bo mi W.go dorwała,pewnie jej zabrałam i schowałam ale gdzie?"
babka pow ze w aptece taki sie kupuje
a ja"no tak,miałam zapytac o to w aptece jeszcze,to jest to o czym zapomniałam"
zaraz spytałam o gabki do mycia dla dzieci,ale chciałam takie jakie miały ost.
pokazała mi jakies a ja?..przyp strąciłąm pojemniczek z pomadkami na podłoge
icon_redface.gif

hmm zbierałam,pani pow ze nie musze,ale ja pow ze nie specjalnie to zrobiłam,przeprosiłam oczywiscie na wstepie i pozbierałam,a p.ze mną
hm 4 czy 5 było na pół-i myśle "oho,pewnie kaze mi kupic"ale nie zepsułam bo ona je złozyła jakos
normalnie niewiem co
rozumiałabym 13 i np w pt ale w srode 15???
eh,ale smiałam sie z siebie
zakrecona i tyle
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam
Maried ja też biorę tą zwykłą szczepionkę, dziecku krzywda się nie stanie jak troszkę dłużej popłacze i bałabym się brać tą 3w1 bo wszystko w jednym miejscu jest wkłute i może później bardziej boleć....ale każdy roi tak jak uważa za najlepsze dla dzidzi :-) ja też nie szczepię na żadne dodatkowe choroby, na ospe nie muszę bo mamy za sobą :-) a w ogóle to dziecko i tak może zachorować na coś na co był szczepony tylko że przechodzi to łagodniej, może ale nie musi.

U nas nocki są świetne, tylko w dzień mało mi śpi idzie ok.11 na początku to nawet 3 godziny spał a teraz to tak 1-2 godz i o 17 już marudny jest, no ale wolę go przetrzymać to przed 19 już spi, bo wcześniej od jakiegoś miesiąca zasypiał koło 21....

Bershka u nas jedynie w dzień domofon go budzi bo jest strasznie głośny...ale ponoć są jakieś wyciszacze do nich...muszę kupić, bo już mnie wkurzają.
A Kubuś wynagradza Ci nocki dlatego tak długo śpi ;-) Ale ja chyba wolę jak jest teraz, w nocy śpie i ok 7 wstaje, no nie licząc paru nocek gdzie rano musiałam wstać o 5.30 brrr....czasami zdarzało się , że Filip spał d0 9 albo i dłużej ale to bardzooooooooo rzadko.
 
Do góry