reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Sandyford, Stillorgan, Dundrum i okolic.

reklama
Mielismy isć grać w piłkę, ale nic z tego.Znów chmurzyska.

aine-ja Ci jeszcze raz dziekuję, ale wiesz jak jest.No, ale zobaczymy.Może jeszcze moja koleżanka zostanie z Igusią.Tylko, że teraz jest w Polsce i jeszcze nie wróciła:-(
manija- Ty nasz medaliku:-);-)Ja jestem z Katowic, wiec mam do Ciebie blisko:-)

Wrocław piękne miasto!
 
Ostatnia edycja:
A u nas Olga piękne słoneczko, ale strasznie wieje! chyba jakaś burza z tego będzie...Natalka się bardzo boi burzy, tuli się wtedy do mnie , a ja jej jakieś głupoty opowiadam, że to beczki z piwem się toczą z górki i dlatego tak huczy...:zawstydzona/y::eek::-D
 
aine -no i dobrze, że masz bujna wyobraźnię:-D
U nas chmurki, ale jednak nie pada tak jak myslałam.

Wiecie co ten mój meżus wymyślił.Bo w tym tygodniu ma do nas przyjsć inna dziewczynka sie pobawić-nie ta pogryziona przez Igę.No i ja sie zastanawiam jak bedzie.Mój maż natomiast powiedział mi, że on sie Igusi nie dziwi, że broni swojego.Kontynuując stwierdził, że gdyby przyszła jakaś obca pani do nas do domu i chciała się z nim pobawić też pewnie bym ją ugryzła.Co za wariat:-D
 
aine -Mój maż natomiast powiedział mi, że on sie Igusi nie dziwi, że broni swojego.Kontynuując stwierdził, że gdyby przyszła jakaś obca pani do nas do domu i chciała się z nim pobawić też pewnie bym ją ugryzła.Co za wariat:-D

buahahahahaaahahahah:-D:-D:-D a wiesz Olga, co w tym jest najśmieszniejsze? to, że jak Cię znam, to Ty byś to naprawdę zrobiła!:-D:-D
 
No i pewnie na jednym ugryziemu by się nie skończyło:-D:-D:-D
Chyba juz rozumiem moja córkę.Faktycznie "zabawek" mojego męża tudzież moich też bym zaciekle broniła:-D:-D:-D
 
:-D:-D:-D Olga przestań już, bo ja tu padnę trupeksem zaraz, śmieję się na głos a nikogo w domu nie ma:-D

A ja Wam opowiem, jaki wczoraj numer mojemu Rafałowi zrobiłam.Otóż zabieram się za pranie i jak zwykle przewracam kieszenie,żeby mi się jakieś chusteczki itp. w pralce nie plątały. Biorę spodnie Rafała, patrzę, a tam taka mała gumeczka od długopisu czy czort wie od czego. No i krzyczę z pokoju do niego: :Raaafał, a co ta gumka robi w twojej kieszeni?!!!?? jak mam to rozumieć?!!!". Ten zdezorientowany, że jaka gumka, o co w ogóle chodzi, oczy wielkie zrobił:-D hihihihih Mogłabym dłużej pociągnąć zabawę, ale mi chłopiny się szkoda zrobiło:-D
A tak swoją drogą to fajnie, ze możemy w ten sposób żartować i możemy być pewni, że tylko na żartach się skończy:) W życiu by mi nie przyszło na myśl, żeby mu na serio przeszukiwać kieszenie!! :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry