reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Sandyford, Stillorgan, Dundrum i okolic.

juz spakowana to dobrz e teraz tylko czekamy na dzidzie,
ja chyba ten sernik zchrzanilam bo biszkopty mi sie podniosly do gory jak polalam ten jogurt .POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
manija-ja miałam cesarkę ponad 3 lata temu.Rodziłam w Polsce, ale mysle, ze bierze sie mniej wiecej te same rzeczy.Czytałam co dziewczyny napisały i chyba ujeły w zasadzie wiekszosć rzeczy.Nie wiem jak tu jest, ale w Polsce jeszcze miałam podkłady na łózko, mokre chusteczki dla maleństwa i takie jednorazowe buteleczki juz z gotowym mlekiem dla maleństwa-na wszelki wypadek gdybym nie mogła karmić.Wiem, że też tu taki zestaw można kupić.Tylko nie wiem jak tu jest tak było w Polsce.Co do koszuli albo te rozpinane z przodu, albo takie jak ja mialam rozpinane na każdej z piersi-super sprawa.Nie wiem jak tutaj jest, ale na wszelki wypadek miałam laktator i smoczek, którego moje dziecko nigdy nie użyło.Chyba juz o tym pisałam, że odrzucało każdy rodzaj, który kupiliśmy.Nie wiem czy dziewczyny pisały, ale pewnie to oczywiste klapki, możesz też wziąć szlafroczek.Zresztą nie wiem jak tu jest, ile dni się leży w szpitalu.Ja wyszłam na 4 dobe i to na własne życzenie-oczywiście nie było przeciwskazań do wyjścia,ale i tak lekarz musiał o tym zadecydować.W Polsce po cesarce leży się 5 dni.Tak jak mówię nie wiem czy przydadzą się rady,ale może z czegos skorzystasz;-)Dziekuję za komplement w imieniu córeczki.Zaraz bedziemy Twoje sliczności ogladać.Pierwszy forumowy dzidzuś:tak:

azabelka -ja na farmie chyba będę, ale nieststy sama.Mężuś w pracy:wściekła/y:
Co do maseczki to zgadzam sie z Tobą.Ja to dopiero pod tym wzgledem wariatka jestem, ale nie chce sie rozpisywać.Ja używam na dzień dzisejszy i chyba juz będę jej wierna DEEP CLEANSING EMERGENCY MASK-CLINIQUE-jest boska.Polecam:tak:
Jeśli chodzi o folę ja widziałam w Smythsie tym który jest w centrum.Mam chyba też jedna dodatkowa w domu,ale musze sprawdzić .Jak cos dam Ci znac dzisiaj i ewentualne dam Ci ja na farmie.

amelia-złóz wszystkiego dobrego Kubie i Mamie.Nie wiem który serniczek robiłaś wiec chyba nie pomogę:no:

Dobra czas na gotowanie.Zupka na bazie świezych pomidorów i bazylii to jest to.I znów o jedzeniu:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Taaaa...teraz mi tego Smyths'a napisalyscie:no:Oj!Oj!

A ja polecialam do Argosa (-barmanka79 o nim napisala),do glowy mi nie przyszlo,ze tam moze byc, jeszcze ucieszylam sie,ze taka tania-19e!I oczywiscie co?Szmelc taki jakis!Ani malych otworkow nie ma,zeby nie parowalo,ani suwaka na srodku,zeby do pasazera latwy dostep byl,nieporeczna taka :baffled:
Wczesniej mialam z Mother Care (40e) i byla cudowna!!Teraz to porazka,sama ja pewnie porwe,Krzys zaoferowal sie,ze dziurki zapalniczka w niej wypali:sorry:Genialny pomysl z jego strony,nie ma co,dziecko ojca tez ma tworczego!
A Ty manija sluchaj i ucz sie-folie na wozek juz masz?To teraz wiesz o co chodzi,zeby byla wygodna w uzyciu:tak:I daj sobie kochana spokoj z tymi bublami po 2e.Folia musi byc porzadna!:nerd:

Ach,tak to jest jak z lenistwa nie chce sie dalej pojechac (czyt:Dundrum).Bylam pewna,ze tam u Was na wsi bedzie Mother Care....A tak to- wyhamowalam przy naszym Argosie...A i jeszcze baloniki z helem babelkowi z tego sklepu przytargalam,bo rozdawali:-)


To tyle.O zarciu z mojej strony- NIE BEDZIE!:eek:
 
Dziewczyny, ja na razie tak ekspresowo:

Amelia, nie mam pojęcia, dlaczego biszkopt Ci "wypchnął" sernik...Nigdy tak nie miałam...A co do jogurtów: nie wiem, czy waniliowe nie będą za słodkie, bo te greckie są niesłodzone i całość potem wychodzi w sam raz:) Dziwne, ze ich juz nie ma w Lidlu, zawsze, ale to zawsze były na stoisku z jogurtami...

Azabelka, ja na ten festiwal lotniczy też nie pojadę, bo mi na jutro mąż jakąś niespodziankę imieninową szykuje, domyśliłam się, ze-o zgrozo!!!-będzie coś gotował!!!:-D no zobaczymy, w każdym razie nie ruszam się z domu:)


Manija, nie pamiętam, czy dziewczyny pisały o takich podkładach pod dupcie, które się rozściela na łóżku... W Polsce to jest firma Teena, ale tutaj-nie mam pojęcia. Rzecz okazała się dla mnie wręcz niezbędna! Łatwiej o higienę, same rozumiecie;)Ja bym jeszcze wzięła szare mydło, ono najlepiej się nadaje do mycia okolic intymnych po porodzie, tak mi położne mówiły.

Na razie uciekam:)

To jeszcze raz ja , Jarząbek:-D babki, rozumiem, że Bal Samic za tydzień aktualny? bo mam pytanko-moja siostra przyjeżdża do nas na weekend z Connemary, mogłabym ją zabrać ze sobą, co nie?;)nie martwcie się, nie jakaś małolata:-D w kwiecie wieku, lat 28:-D
 
Ostatnia edycja:
Kochane jestescie, dziekuje za porady.
Latkator dorzucilam, te podklady na lozko znalazlam w Mothercare (tak Azabelko, mamy tu na wsi Mothercare hi hi :-D:tak:: ).
Podejrzewam, ze wszystko mam. Jesli nie to mezu bedzie dowozic- o dziwo jest bardzo dobrze zorientowany gdzie co mam i co do czego sluzy :D
A my pojedziemy chyba jutro na Air Show, mezunio tez cos planuje z okazji imieninek, ale nic nie chce powiedziec tylko robi tajemnicze oczy.... :-)

Ide sie ubierac, za 2 godziny mam Baby shower w miescie (ale ja nie mam sie w co ubrac :baffled:, wszystkie ciuchy na "wyjscia" do klubu sa za male...).
Stresuje sie ta impreza.... :eek:
 
Jak już jesteśmy przy zakupach-laski, czy jeździcie czasem do Carrickmines?? myślę raczej o tych "ze wsi":-D, bo z centrum to raczej daleko...Ja tam uwielbiam robić zakupy, szczególnie w Smythsie i moim ulubionym T.K . Maxx!!! Ten drugi sklep mnie zadziwia, bo ma takie przeceny, jakich nigdzie nie widziałam! markowe rzeczy po naprawdę niskich cenach. Sama nie jestem zwolenniczką "metek", uważam to za lekko snobistyczne, ale jeśli np. torebkę Pierre Cardin udało mi się kupić za 8 euro, to jest chyba coś!:-) Poza tym dużo dobrych jakościowo i przecenionych ciuchów, butów(przykład: Adidasy firmówki ze 120 euro na 20:)). Tylko nachodzić się trzeba, bo trochę chaotycznie tam mają...Aaaa, na górze stoisko z dziecięcymi ciuszkami! I dla maniaczek torebek (jak pisząca te słowa:-D) -prawdziwy raj! Rozpisałam się, a Wy pewnie świetnie znacie to miejsce:-D
 
aine- no wstydź sie takie pytanie zadawać czy tez mozesz zabrać siostrę:angry:

azabelka-z tym wyjściem na farmę ja nieststy prawdopodobnie tez odpadam.Będę wiedziała dzis wieczorem.

Ja jestem nieszczęsliwa bo jak na złosc mnie nie będzie, a z tego co widzę to szykuje się Bal Samic pełna parą bo bedziecie wszystkie.Ja nieststy nie mam co zrobić z Igusią, a wiadomo, że to ona najwazniejsza.Meżuś w pracy:-(Więc co mi pozostało posmucic się troszkę:-( i czekac na nastepne spotkanie.Mam nadzieje, że bedzie w równie licznym gronie.
 
No ba!!
Bardzo czesto tam jezdzimy z mezusiem. Nazywamy to miejsce "Bielany" :-D, bo we Wroclawiu jest podobne centrum handlowe.
My jak narazie najczesciej odwiedzamy Woodies'a z okazji remontu i Halfords'a z okazji nowego samochodu i mezu co chwile jakies nowosci przynosi z tego sklepu :)
A te torebki w TKMaxxie.... mmmmm :tak: oj tak tak... czesto tam buszuje ;-)
 
To Ty Manija też z Wrocka?!:-) fajnie!
Olga, ja Ci już mówiłam, że jak Ci będzie bardzo smutno , ze nie możesz iść na nasz zlot czarownic, to Igę do Rafała podrzuć, nie martw się, on jest nie do zdarcia:-D
 
reklama
Do góry