reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Sandyford, Stillorgan, Dundrum i okolic.

Oj!!!Znowu robicie spotkanko jak ja pracuje,buuu:-(i to jeszcze od 10 do 18:wściekła/y:
Monika mam avonki dla Ciebie:-)Jutro pracuje od i podrzuce,bedziesz w domku??I zostawie katalogi dla dziewczyn,to w poniedzialek sobie wezma;-)
 
reklama
jakie spotkanie?gdzie i kiedy? bo wróciłam już z upalnej polski i chetnie sie pochwale opalenizną hehe.a tak poza tym to witam was wszystkie i podczytuje ze pare fajnych spotkań mnie ominęło;/ ale mam nadzieje nadrobić:)
 
hej dziewczyny,ja tu pierwszy raz:biggrin2:i mam pytanie-leciała już któaś z was sama z dzieckiem do Pl?moja mała ma 5 miesięcy i zastanawiam się ciągle,bo M.nie może lecieć.Jak to wygląda na lotnisku?czy ma się pierwszeństwo wejścia na pokład czy trzeba wykupić?Gdzie oddaje się wózek,bo słyszałam,że można przy samolocie zostawić
 
witaj Kasia nie wiem jakimi liniami bedziesz lecieć ale ja mniej wiecej co miesiac latam sama z małym do Pl ryanairem.nie ma tam pierwszeństwa bedąc z dzieckiem.musiałabyś wykupić wraz z biletem lub stojąc juz w kolejce do samolotu tez stiuardesa chodzi i pyta czy ktoś by chciał wykupić sobie pierwszeństwo.odnośnie wózka to najpierw musisz podjechać do odprawy(tam gdzie nadaje sie bagaz)i tam poprosić o nalepke na wózek.i wtedy mozesz go wziąść ze sobą aż do końca.tzn zostawić go pod samolotem jak juz bedziesz wsiadać.odbierzesz go po przylocie spod samolotu lub z taśmy na której wyjezdzają bagaze po przylocie(zależy od lotniska).dziecko do lat 2 nie ma osobnego siedzenia.w samolocie dostaniesz dla niego pasy i ma siedzieć oficjalnie na twoich kolanach ale ja zawsze zajmuje 2 miejsca czasem nawet 3 wiec na ciasnote nie narzekam:)
 
Kasiu ja leciałam z Julą 4 razy sama teraz znowu lecimy same...Bryska Ci w sumie wszystko dobrze napisała co do ryanaira bo ja go unikam i latam aerlingusem,a w aerlingusie staff jest bardzo pomocny,masz pierwszeństwo wejścia na pokład i tutaj na lotnisku sama wybierasz sobie miejsce w samolocie więc polecam ci sam przód tam siedzą zazwaj mamy z dziećmi i w razie gdyby dzidzia zrobiła kupę blisko do kibelków.No a wózek zostawiasz przy samolocie,przy odprawie spytają cię tylko czy składa się z dwóch części czy z jednej.
 
hej,dziewczyny jak to wygląda na lotnisku jak np.leciałabym sama i do wyjścia na zewnątrz z lotniska są schody,a ja mam wózek ze sobą-nie wiecie może czy ktoś pomaga?czy trzeba poprosić o pomoc czy trzeba samemu i dziecko i bagaz podręczny wózek po schodach nieść ??
 
reklama
koło schodów są windy.na pomoc kogokolwiek lepiej nie licz a juz na pewno nikogo z pasazerów ty bardziej jeśli będą to polacy:( oni lecą jak bydło byleby szybciej i być pierwszym tak jakby od tego zależało czyjeś życie.ciebie najwyzej przewrócą i poturbują a nie pomogą:) ale dasz sobie rade.pchaj sie do kolejki i nie przejmuj sie ze dziecko ci bedzie płakać w samolocie czy coś..jak sie to komuś nie spodoba to powiedz mu ze zawsze moze iśc i przesiedzieć reszte lotu w kiblu-tam płaczu nie słychać:)albo coś w tym stylu.dasz rade w razie pytań pisz dalej:)
 
Do góry