Mamy z Sandyford, Stillorgan, Dundrum i okolic.

[Olga79]

Z tym spaniem z dzieciaczkami to faktycznie różnie bywa.Moja 3letnia pannica też śpi jeszcze z nami(śpimy w trójkę).Założenie było inne, ale no cóż.Wiem, wiem pewnie pomyślicie, że oj taka duża to już powinna spać sama.Może i racja.Mam nadzieje, że do 18 będzie spała osobno
barmanka79 -oczko możesz przemywać zaparzonym świetlikiem.Podobno rumianek nie zawsze pomaga-może czasem uczulić.Więc spróbuj.No i pomasuj kanalik dzicku bo faktycznie może byc zatkany.

Widzę dziewczynki, że olałyście moje zaproszenie na kawę-trudno:-(

Ja dzis poznałam kolejną mamusie.Mam nadzieję, że zagości na forum.
Fajnie, że macie jeszcze takie malutkie dzieciaczki i macie dużo wspólnych tematów.Moja nieststy jest starsza i mam z nią (dzis się okazało) duży problem.Przyszła do nas nowo poznana dziewczynka(rówieśnica Igi, zresztą bardzo grzeczna dziewczyneczka)i powiem Wam miałam nadzieje, że będzie fajna zabawa, a tylko wstydu się najadłamIga zamiast się bawić to robiła non stop awanturę.Nie chciała niczym sie podzielić, nie chciała pokazywać zabawek.Tymi którymi się nie bawi i leżą gdzies zakopane tez nie chciała sie podzielić.Nie dość, że robiła awanturę przez cały czas to dodatkowo oblała tej dziewczynce włosy bańkami mydlanymi i Ją ugryzłaBoże co w moje dziecko wstąpiło.Jestem załamana.Juz sama nie wiem jak reagować.Pewnie Wy takich problemów nie macie, ale może coś doradzicie jesli to w ogóle przeczytacie

 

[emwu76]

Oj Olga ja nie widzialam Twojego zaproszenia. Caly dzien siedze dzis sama w domu az do 19.00. Szkoda ,ze przegapilam. Wy do mnie tez moglyscie wpasc na kawke.
Niestety jutro ide do pracy a w czwartek lece juz do Polski ale jak tylko przyjade a ktorejs sie bedzie nudzilo niech nie czeka na moje zaproszenie tylko pyta czy jestem w domu i niech wpada na chalupy. Tak jak to sie u nas w Polsce robi .

Nie przejmuj sie zachowaniem Igi. Wszystko wskazuje na to ,ze ma syndrom jedynaczki Cos z tym trzeba zrobic.
A tak powaznie to widocznie nie jest przyzwyczajona do dzieci na jej terenie. Musza ja czesciej dzieci odwiedzac to sie przyzwyczai. .

Ostatnio pisalas ,ze szlas na pieszo do Stillorgan. Ile czasu Ci to zajelo?
Gdybys szla na pieszo do mnie to musisz isc do stacji luasa i potem do nastepnej (tej koncowej) . Przy tej koncowej jest takie przejscie przy plocie. Kilkaset metrow ta drozka i juz jestes na mojej ulicy. Potem w lewo i i juz na kawie.

 

[barmanka79]

no już jestem.. mały śpi na leżaczku obok mnie...udało nam się wyjść wcześniej na spacer :-)
a z tym oczkiem to wiecie w niedziele wpadł mu jakiś paproch, myślę że to od tego. wczoraj raz miał załzawione to oczko, ale mu przeszło, a dziś na spacerze to się wystraszyłam nie na żarty :--( normalnie lało mu się z oczka :-(

emwu, olga - dziękuje za rady co do oczka, już rozpoczęłam kuracje..

manija - ja to poród jak przez mgłe pamiętam albo za bardzo gazem się najarałam albo ze szczęścia nic już nie pamiętam ;-)
a tak poważnie to na salo poporodowej było nas 7 (a powinno być 6, dostawili dostawkę), powiedziano mi że tej nocy kiedy rodziłam mieli duuuuże busy i dlatego tak niestety nie wiem czy jest opcja z wanną. każda sala ma swój kibelek z prysznicem, ale ci powiem i tak jest ciężko dostać się za potrzebą :-( ja np latałam do innych sal poporodwych gazik dostajesz na wstępie ;-) a potem co chcesz. ja wzięłam epidural
aaa i ja dostałam piłkę do skakania, na początku pomagała ale jak przyszły częstsze skurcze to już nie...
zresztą kochana ja tam długo nie byłam w szpitalu byłam o 8 wieczorem, synka urodziłam 00.07, a ze szpitala wypisano mnie o 5 po południu więc nawet 24 godzin nie byłam

olga - moja koleżanka miała podobny problem ze swoją córką :-( była bardzo zaborcza w stosunku do zabawek czy też własnego terytorium... wzięła córkę na "przesilenie", częściej zapraszała tą nieszczęsna dziewczynkę któa wciry dostawała po jakimś czasie się unormowało ;-)

 

[azabelka]

barmanka79- ja to bym roztworem soli fizjologicznej przemywala....Abo zwykla przegotowana woda kilka razy dziennie.Faktycznie,porod expresowy.Pozazdroscic;-)

olga79- zgadzam sie,ze trzeba ta agentke na wiecej takich sytuacji wystawiacAlbo sie nauczy dzielic,albo jej sie znudzi ciagle zabierac i samej bawic...Niezly z niej numerek ,pogryzla???!!!!

emwu76-zapomnialam napisac- sliczny domek!!!!Ale jakies zielone tam teraz posadz,zeby zdarzylo sie porozrastacCienia w lato nie bedzie....

Koncze,bo kolejka sie ustawia...Reksia bedziemy ogladac.Tej drugiej bajki co ruda pisala-ani widu

 

[wiesienka123]

witam,
tak poczytalam troche waszych porad i wszystko skrzetnie notuje, na pewno sie przydadza, dzieki WIELKIE za rady co do formularza o macierzysnkim, my nadal na etapie szukania chaty, juz jestem zmeczona ale chce si przeprowadzic przed urodzeniem dzidziusia, jutro rano kolejne ogladanie,
olga - co do syndromu jedynaczki, moja siostra ma troche podobny problem, ale chce zapisac swojego diabelka do przedszkola- jak na razie siedzi w domu z nim- i wtedy sie pewnie zaczna jeszcze lepsze cyrki,ja bylam tak niegrzeczna jak chodzilysmy do przedszkola ze ciagle stalam w kacie- wlasnie za bicie i zabieranie zabawek, ale oczywiscie zawsze z moja zabawka,:-)oby to nie przeszlo w genach na mojego chrzesniaka.
barmanka - ja tam nie bede sie wymadrzac jak nie mam dzieci, ale o soli fizjologicznej to tez slyszalam, wiec to moze dobry sposob,

 

[Olga79]

Dziewczynki macie rację, że ta moją aparatkę muszę poddawać częstszym próbom przebywania z innymi dziećmi.Macie rację, że trzeba to powstrzymać, bo co będzie dalejCharakterek to ona ma tylko nie wiem po kim, ja przeciez taka spokojna jestemMyśle, że to przedszkole to dobre rozwiazanie tak jak zaproponowała ruda.Juz jakis czas temu myslałam o tym, ale jedynie wypisałam sobie te z okolicy.Jest ich faktycznie masa.Dzisiejsza sytuacja zadecydowała o tym, że będę działać.Chociaż zapiszę ją na parę godzin dziennie.
Ucałowania dla Was.Dziekuję za słowa otuchy i rady.
wisienka -no to z Ciebie tez aparatka była, ale mam przynajmniej nadzieję, że przedszkole pomoże.Choć Ty uświdomołaś mi, że może być różnie.W każdym razie wciaż wierze, że to może być rozwiazanie.
aine -dziękuję za to, że mnie pocieszyłaś.Mam nadzieję, że Natalce pomogło Oilatum.
barmanka -ruda i wisienka ma rację z tą solą fizjologiczna, ja do dziś stosuję.Jakoś nie pomyslałam o tym.Wiem, że tu w aptekach jest ta sól fizjologiczna do noska dla dzieci(tylko, że ona jest w sprayu pod cisnieniem).Idze to stosowałam jak była malutka do przepłukiwania noska przy katarku.Może takie jednorazówki do oczka tez dostaniesz.W Polsce oczywiście sól fizjologiczną dostaniesz pod każda postacią czy w sprayu czy w kropelkach.
azabelka -powinnaś Thomasa znaleźć bez problemu ponieważ tutaj jest bardzo na czasie.Zreszta jest świetna dla takich maluchów.Może będzie gdzieś w wersji angielskiej.Zreszta ruda podała Ci chyba jakieś linki.Ja jakbys chciała mam całą serię edukacyjną na płytach dla maluszków.Jest świetna.Jest zarówno dla takich maluszków jak Twój synus jak i dla troszke starszych dzieci.Polecam.Każda płyta dotyczy czegoś innego.Jedna muzyki inna sztuki, zwierząt, literek.Bardzo rozwija wyobraźnię.Mam również płyty z pieskiem Puppym.Iga go uwielbiała.No i oczywiście nasze polskie bajki, ale z tego co czytałam to Kacperek juz je ogląda.Mam również duzo piosenek na płytach.Piosenek z naszych dziecięcych lat-jak to brzmiNp.Ja Jestem pan Tik-Tak,A ja wolę moja mamę,Szczotka pasta itd.Służe moja kolekcją.
emwu - cieszę się, że chociaż Ty bys przyszła i mam nadzieję, że dotrzymasz słowa Do Stillorgan idę około 15min., więc dla mnie to tak naprawdę rzut beretem przy tych odległościach, które pokonuję:-)Dziewczyny równiez nie musicie sie specjalnie umawaić.Jesli macie ochotę i czas to dajcie znać i przychodźcie.
manija - moje dziecko chowane jest bez smoczków i bez butelek i powiem jedno wcale nie uważam, że to było dobre.Moja Igusia sama odrzuciła.Nie było mowy o żadnym smoczku od kiedy się urodziła.Kupowaliśmy rózne kształty i nic.Oczywiście są dwie szkoły, ale tak mi się wydaje, że gdyby miała smoczek to może byłaby troszke spokojniejasza jak była malutka, a tak to.....za duzo pisania.Może jak sie kiedys spotkamy to Ci opowiem.W każdym razie łatwo nie było.Zresztą jak widać do dzisiaj nie jest, ale teraz to juz nie przez smoczek;-)

 

[azabelka]

sekundeczka:

Dziewczyny, sol fizjologiczna na polkach w Boots Shop- jak komus potrzebna!

86ruda- dzieki za link, teraz nie mam czasu,ale jutro tam zajze.

olga79- a Ty masz oryginalne plyty z bajkami czy nagrywane?I mozna je sobie
skopiowac ?(-jak oryginal,to pewnie dupa blada...)

wisienka123- odpisalam na priv


papapa
dobranoc

 

[Amelia2008]

witamwas dziewczynki o mnie to juz zapomnialyscie jak czlowiek chory to juz sie niepisze o nim tak,.....no nieladnie,
dzis czuje sie lepiej nieboli mnie glowa ani niemam narazie biegunki tylko gardlo troszke pobolewa.

emwu-wpadne do ciebie i na kawke i do pracy po twoim powrocie bo teraz niewychodze jeszcze z domku ,podaj namiary na nk,bo ja ciebie jeszcze niemam

olga79-do ciebie tez wpadne (mialas mi przepis podac na ciasta)
moj meil: jula1979@o2.pl
aine- podasz mi przepis na te pomidorki pod pierzynka i na ta pyszna salatke z kurczaka ananasa itp....
azabelka-tansze sa produkty hippa ale przesylka ok 150zl ja niezaduzo chce zamowic a itak placilabym te 150zl to mi sie nieoplaca

 

[barmanka79]

hejka :-)
synkowi ropiało oczko cały wieczór, i jak go kładłam spać to też miał ropkę.. bałam się dzisiejszego ranka :-( a tu niespodzianka:-) oczko czyste! ale oczywiście i tak będę przemywać w ciągu dnia
jeszcze raz dzięki wielkie za podpowiedzi :* (przez wieczór używałam soli fizjologicznej, na noc przemyłam rumiankiem)

zmykam bo widzę że wszyscy jeszcze śpią

 

[Manija]

Ja nie spie ;-)

Dobrze wiedziec ze ta sol fizjologiczna dziala, bo za kilka chwil bede miala podobne problemy..

A moj maly od rana ma czkawke. powariowało dziecko