małalinka1
Zaangażowana w BB
cześc, Kessi gratuluję córeczki,nie ma to jak strzelec-odporny na wszystko
rzadko tu zaglądam z braku czasu, a jak już uda mi się włłączyc komputer to dziecko mnie wyśledzi i koniec zabawy, nie da się od niej odejś nawet na sekundę.
Ostatnio zaczęłam ja odstawiac od piersi, ładnie pozaklejaliśmy obie dojarki,bo cyc chory itp. W dzien było lux,mówiła ze nie je bo zaklejone i skonczyło się ,ze jestem duza itd.... W nocy był koszmar, darcie ,piski ,wymioty, czasem od 2 do 6 rano dopóki nie padła- a ja do pracy chodu Wkoncu i ja dałam sobie spokój, niech je i 4 lata,co jej bede żałowac. Ale wtedy przestawiły jej sie pory dnia, chodzi spac o 3 nad ranem,dzis wsadziłam ja w samochód i woziłam 2 godz az usnęla o 14, wiec spokojnie kolo północy uśnie. Ona po prostu nie lubi spac.Jak słysze o róznych dzieciach ze maja 2 drzemki w ciągu dnia i póżniej o 21 idą spac to az myślę ze to oszukaństwo jakies i moje dziecko jest z kosmosu. Nie spi,wymaga ciągłej uwagi, ciągle na ręce,gada jak katarynka ,dziś w sklepie zaczepiła jakąś dziewczynke starszą, chciała się z nią bawic aż ta uciekła...
Monday możemy sobie ręce podac,czasem już wysiadam przy niej, juz w ciąży myslałam ze tak będzie właśnie, mój mąż tylko mówił ze dzieci przeciez jedzą i śpią( hahaha) A teraz mówi ze Agata zostanie jedynaczką:-) jak znajde kiedys chwilke to sie odezwę,bo mój czas sie skonczyl.
rzadko tu zaglądam z braku czasu, a jak już uda mi się włłączyc komputer to dziecko mnie wyśledzi i koniec zabawy, nie da się od niej odejś nawet na sekundę.
Ostatnio zaczęłam ja odstawiac od piersi, ładnie pozaklejaliśmy obie dojarki,bo cyc chory itp. W dzien było lux,mówiła ze nie je bo zaklejone i skonczyło się ,ze jestem duza itd.... W nocy był koszmar, darcie ,piski ,wymioty, czasem od 2 do 6 rano dopóki nie padła- a ja do pracy chodu Wkoncu i ja dałam sobie spokój, niech je i 4 lata,co jej bede żałowac. Ale wtedy przestawiły jej sie pory dnia, chodzi spac o 3 nad ranem,dzis wsadziłam ja w samochód i woziłam 2 godz az usnęla o 14, wiec spokojnie kolo północy uśnie. Ona po prostu nie lubi spac.Jak słysze o róznych dzieciach ze maja 2 drzemki w ciągu dnia i póżniej o 21 idą spac to az myślę ze to oszukaństwo jakies i moje dziecko jest z kosmosu. Nie spi,wymaga ciągłej uwagi, ciągle na ręce,gada jak katarynka ,dziś w sklepie zaczepiła jakąś dziewczynke starszą, chciała się z nią bawic aż ta uciekła...
Monday możemy sobie ręce podac,czasem już wysiadam przy niej, juz w ciąży myslałam ze tak będzie właśnie, mój mąż tylko mówił ze dzieci przeciez jedzą i śpią( hahaha) A teraz mówi ze Agata zostanie jedynaczką:-) jak znajde kiedys chwilke to sie odezwę,bo mój czas sie skonczyl.