reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Radomia :-)

reklama
Witam i pozdrawiam wszystkie mamy z Radomia.Jestem mamą dwójki szkrabków.Mam synka i córcie.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej.
Opuściłam się troszkę ostatnio w pisaniu ale się pochorowaliśmy.
Oboje z Antośkiem mamy katar,ale odpukać nic więcej się nie przyplątało, nie licząc tego że Antoś od tygodnia budzi się w nocy co kwadrans z krzykiem. Ja myślę że to chodzi o ząbki,chociaż podajemy mu syrop przeciwbólowy przed snem. /wybrałam się wczoraj do lekarza ale znów trafiłam na tę panią która chciała Antosia leczyć lekami na astmę i tym razem wypisała mu leki uspokajające bo podobno to stres mu nie daje spać, ale nawet ich nie wykupiłam, bo nie sądzę by Antoś potrzebował takich leków.
Madzia100 witaj :-)
burza oj a to dopiero zaczyna się czas kiedy brzuszka w oczach przybywa :-) więc to co najprzyjemniejsze przed Tobą. U mnie tylko dwa ostatnie tygodnie były kiepskie, bo Antoś coś mi tam uciskał i kulałam na lewą nogę i drętwiało mi żebro, ale i tak mi się za tym tęskni :-)
donkat mam nadzieję że dotarłaś bez przygód. Ja to nawet nie chcę myśleć że wybieramy się w podróż w góry w takie mrozy i chyba poproszę siostrę żeby pożyczyła dla mnie od kogoś łańcuchy bo do niej jedzie się ostro pod górkę :eek:
Justa_82 szybko wracaj i opowiadaj co i jak.

Dziewczyny znacie dobrego szewca w Radomiu? Kupiłam buty za ciasne w podbiciu i chcę żeby mi je rozbił bo sama nie bardzo chcę się męczyć. To moje pierwsze kozaki w "dorosłym" życiu, bo z łydkami poszłam po ojcu i przez kilka lat nie mogłam dobrać kozaków :no:
 
filwinka wracajcie do zdrowia szybciutko i niech święta juz będą bez katarków:tak:
justa wracaj do nas szybciutko i opowiadać co słychać ;-):tak:
donkat zgubiłas sie na tych zakupkach??udane chociaż??:-p;-):-)
madzia witaj i opowiedz cos więcej o sobie:tak:

a u nas awaria.Oli ma dzis Jasełka a wczoraj wieczorem wyszła na jaw przerażająca prawda... nie mam w co jej ubrać!!!Wyszukałam jej taki biały komplecik ale nie za bardzo mi on pasuje bo wygląda w nim jak śnieżynka a ma wyglądac po prostu elegancko..... słyszałam o promocjach w 5-10-15 i chyba po prostu zaraz po pracy podjade tam i coś kupię.Do 16.30 na pewno zdąże a kupic cos musze bo wygląda na to ze nawet na Wigilie nic nie ma.... jak to się stało że ja przegapiłam te jej kilka cm więcej to ja nie wiem.Niby widze ze musze co kilka miesiecy wymieniac spodniea na dłuższe i bluzki na wieksze a co 3 miesiace nowe buty kupowiac ale jakos mi umkneło ze sukienki wizytowe tez nie rosna razem z nią:no:ale ze mnie matka:zawstydzona/y:
 
witam!!!


wrocilysmy:tak:zyejmy:tak:
zimno jak ******:szok::szok::szok:

Hej.
Opuściłam się troszkę ostatnio w pisaniu ale się pochorowaliśmy.

Dziewczyny znacie dobrego szewca w Radomiu? Kupiłam buty za ciasne w podbiciu i chcę żeby mi je rozbił bo sama nie bardzo chcę się męczyć. To moje pierwsze kozaki w "dorosłym" życiu, bo z łydkami poszłam po ojcu i przez kilka lat nie mogłam dobrać kozaków :no:

zdrowka dla Was:-)

kiedy wyjezdzacie?

to te ladne kozaczki sa za ciasne?:-( ja kiedys dawala buty do podbicia gdzie w okolicach Reja. nie wiem, czy ten szewc dobry, czy nie:zawstydzona/y:

f
a u nas awaria.Oli ma dzis Jasełka a wczoraj wieczorem wyszła na jaw przerażająca prawda... nie mam w co jej ubrać!!!

udalo sie cos kupic?
 
sewachyba nie tak zimno, jak u nas:szok::szok::szok:
a u Was pewnie dodatkoow wieje i jest wilgotno:sorry:

tak, kupilam co mialam w zaleglosci an swieta, wiec juz mam spokoj:tak:
siostra zadowolona, bo kupowalismy Kamilowi garnitur na bierzmoanie, a on liczy sie z moim zdaniem i szybko bez marudzenia wybralismy i juz siedzi w szafie:-)
Kamil uwaza mnie za najmlodsza ze starszego pokolenia i najbardzije na czasie:-D
choc, jak mu udzielalam rad w stosunkach damsko-meskich, to podizekowal, bo uwaza, ze sa przstarzale:-p:rofl2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Wpadam predziutko przywitać się i dać znać że żyję.
U nas nieciekawie- dopadły nas paskudne katary,Krzyś jest uczulony na mleko krowie A tego paskudnego nutramigenu i pepti za cholerkę nie chce pić.Podaję mu enfamil bo nic innego nie wciągnie.Kubek ma stulejkę:-:)wściekła/y:.A tak poza tym to jakoś leci.Szykujemy się do świąt które spędzimy w domku bo boję się wynosić zakatarzone bąki z domu.
Dziewczynki przepraszam że tak rzadko tu zaglądam,a jak już zajrzę to piszę tylko o sobie ale naprawdę brakuje mi czasu.Staram się was poczytywać ale niw wyrabiam a pózniej się gubię kto,co i dlaczego.
Filwinko pamiętam że Antoś też był uczulony na mleko.Jakie mleko mu podajesz obok piersi.?Ja niestety już nie mam pokarmu i mały ssie tylko butlę.

Pozdrawiam Was cieplutko i już teraz życzę Zdrowych i Wesołych Świąt!!!
 
reklama
Hej.
Wyciągnęłam dziś M na zakupy do M1 a tam jak dla mnie kosmos. Ludzie chyba się na koniec świata szykują a nie na święta. No i też się trochę dałam zwariować bo naciągnęłam M na kurtkę w prezencie urodzinowym ;-)
A przy okazji zakupów wpadłam na niekat z Oliwią, albo raczej one na nas :-)
Oliwia urosła od lata tak że nawet ja to zauważyłam i w dodatku taka z niej rezolutna dziewczynka :-)
netka1 ja wciąż karmię piersią(głównie dlatego że nie umiem przestać i mam nadzieję że samo się przestanie:zawstydzona/y:), a do kaszki dodawałam Antosiowi bebiko HA, raz próbowałam mu dać nestle waniliowe ale miał odruch wymiotny, i kilka razy to bebiko ale on w ogóle nie umie i nie chce pić z butelki.
Mam nadzieję że Twoje smyki do świąt się wykurują i jednak wyjdziecie na śiąteczny spacer.
donkat no właśnie te fajne kozaczki okazały się przyciasne, ale już zaniosłam do szewca i powiedział że skóre jest w stanie rozciągnąć nawet o 1,5 rozmiaru, zwłaszcza że chodzi o wyciąganie w górę, bo go podeszwa nie ogranicza. Mam wielką nadzieję że się uda.
A wyjeżdżamy we wtorek nad ranem, myślę że tak ok 4 żeby przed zmierzchem dojechać.
Widzisz jak to miło być dla kogoś autorytetem :-) a młodzież ze sprawami damsko-męskimi radzi sobie tak, że może lepiej żebyśmy nie były na czasie :-D
Sewa klimatu Wam nie zazdroszczę, ja to bym chyab zwinięta w kłębek przy kaloryferze siedziała, zwłaszcza, że ja straszny zmarźluch jestem i nawet latem śpię w skarpetkach.
A Wy spędzacie tam święta we trójkę? Czy macie jakichś znajomych którzy też nie jadą do Polski?
 
Do góry