hej dziewczyny
pogoda faktycznie cudowane sie wreszcie zrobila.az chce sie isc na dwor. a potem suszyc i prac te blotkowe ubrania
ale nic to wazne,ze maly ma frajde :-)
beti - fajnie,z ejuz koncoweczka. jak maluszek w brzuszku? bardzo sie rozpycha? :-) ja Ci sie nie dziwie,ze nie chcesz juz podrozowac za duzo. ja pamietam,ze jakies 2tyg przed pojsciem do szpitala wybralam sie na kurs robienia bizu. okazalo sie,ze byl dla poczatkujacych a ja juz szlify w tym wzgledzie mam i robie bizu tak,ze ludzie ja kupuja wiec tamten mi tylko kilka spraw rozjasnil.ale fakt,ze z tym duzym brzuchem bylo ciezko. choc sie udalo i cieszylam sie,ze nie zostal mi na glowie
dwa pozniej ceny gwaltownie za kurs wzrosly i teraz juz bym chyba nie poszla bo drogo to wychodzi.
kpi- hmm szczerze to jeszcze tej opcji,ze z dzieckiem mozna przyjsc nie maja. z tego co mowila pani fotograf to za kilka mcy rusza z taka inicjatywa. ale to dopiero w planach. narazie poki co samej trzeb asie wybrac. dlatego pisalam przed kursem,ze jestes w najlepszej syt bo nie musisz malucha w domku zostawiac :-) tylko zabierasz go poniekad ze soba
kursik jest naprawde fajny. ja w ciagu ostatniego 1,5roku w roznych dziedzinach zaliczylam i chyba z tych wszystkich byl najlepszy.
jelsi chodzi o szpital to - inflancka sama odradzam z dosw kolezanek. orlowskiego- wiadomo plusy i minusy ale nie jest zle (3rodzily i 1 poronienie) jak kazdy opowiada. bardzo oddzial noworodkow jest chwalony. i kilkakrotnie moja przyjaciolka a potem jeszcze jedna rodzily na starynkiewicza i choc niepozorny to wszyscy zachwalali najbardziej. moze to Ci dopomoze w wyborze.
pozdrawiam