reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Nottingham

no ja tez sie udzielam przeciez:tak:, fakt ze tylko od czasu do czasu no ale...
gabids ja Cie dzisiaj lapalam na nk, no ale tutaj doczytalam i to juz nieaktualne:-p, jakos nie moge ostatnio nadazyc nawet za wlasnym tokiem myslenia:zawstydzona/y:
shila zaczelas prace? i jak?
gudrun gratulacje dla Julki, u nas na noc i na spacer pampek jeszcze obowiazkowo,
aha a jesli chodzi o przedszkole, to Twoj ma bardzo wlasciwe podejscie:tak:
My tez juz zaliczylismy wizytacje w przedszkolu i Natalka juz niebawem pojdzie, ale ja nie wiem jak to bedzie:szok:, bo jak dotad to najdluzej rozstalam sie z nia chyba na 4 godziny. Pociesza mnie tylko jej nastawienie, bo jak tam bylysmy to od razu zaczela bawic sie z dziecmi i nawet nie zauwazyla jak wyszlam z pania zeby porozmawiac ani jak wrocilam. A jak pytam ja w domu czy chce isc do przedszkola to mowi "czekaj tylko kangurek ubiore" i juz gotowa isc:-D. No ale ja jestem pelna obaw:szok::sorry2:, szczegolnie ze ostatnio to juz mnie prawie nie odstepuje, wszedzie tam gdzie ja i musi robic to samo co ja;-):tak:, nawet naczynie razem myjemy:crazy::rofl2::-D
a moze i nam sie uda na spotkanie we czwartek, strasznie dawno Was nie widzialam;-)
 
reklama
gurdun a ja to co też się udzielam tutaj.
Ale czasem jak mam właśnie pisać we dwie osoby t nie mam chęci pisać.
My już raz tak z shilla przerabiałyśmy że we dwie do siebie tylko pisałyśmy.

nafnia mam nadzieje że nie będzie źle z Natalką w przedszkolu,moja mała też wszędzie za mną chodziła i chodzi ale w przedszkolu chętnie zostaje i się bawi z dziećmi...
 
jak sie Was troszke nie postraszy to sie nie odezwiecie:-D.
wiem wiem ze jestescie, ale mimo ze namawiam inne mamy wciaz nikt nowy nie zaglada..
nafnia - Natalka jest mlodsza od Julki, wiec jak bedzie w jej wieku juz dawno nie bedzie wiedziala co to pieluszka..:-) a co do przedszkola..tak to chyba jest ze mamy bardziej sie martwia niz dzieci, pewnie i Jula i Natalka swietnie sie odnajda w nowym srodowisku. ja juz martwie sie mniej, jak widzialam jak moja biega wesolo z jakas mala Angielka zapominajac w ogole o moim istnieniu..
a my jeszcze nie przyjrzelismy sie przedszkolom w naszej okolicy, wciaz nie mamy na to czasu:sorry2:..moze w przyszlym tygodniu?nie wiem...
jak mozesz to koniecznie przyjdz na spotkanko w czwartek!pobawia sie dziewczynki razem:-)
a dla Juli ten tydzien zapowiada sie dosc intensywnie. we wtorek spotkanie na sneinton, w srode basen, a w czwartek znowu spotkanie..:-)nie dam jej sie nudzic:tak:..

pozdrowionka!
 
gabids - i co jutro idziemy na basen? moja miala goraczke wczoraj i dzisiaj, ale to dlatego ze cos jej zaszkodzilo..na basen sie raczej nadaje..
czekam na wiesci
 
gabids - i jak tam dzieciaczki sie czuja?:-)mam nadzieje ze milo wspominaja ciocie Kamile:-p. niestety nie moglam dzis przyjsc, bo przed samym wyjsciem, julka zrobila sobie male kuku, plakala bardzo i zasnela..i nie mialam serca juz jej budzic..:-(

a co tam u Was dziewuszki?pewnie zapracowane wszystkie?
a my dalej meczymy sie z remontem..niedlugo przyjdzie czas na pokoik juli..no i chyba w tym roku bedzie to juz koniec. i przez to musze spedzac praktycznie cale dnie poza domem..ale ze pogoda calkiem fajna, to nie narzekam specjalnie.:tak:
pozdrowionka i odezwijcie sie czasem..:happy:
 
Czesc laski poznajecie mnie;-)
Gudrun dzieciaki przeszczesliwe.Angelka nie mogla zasnac do 1 w nocy bo ciagle opowiadala jak bylo:-DWidac ze masz reke do dzieci:tak: i powinnas przedszkole zalozyc.Jeszcze raz dziekujemy:-)
 
witaj Sundar na forum, jak sie u nas czujesz:-p:-p
czyli co..nowe wcielenie Twe zawitalo do nas..:-)
ciesze sie ze sie dzieciakom podobalo, mojej Juli tez, a ze rzadko w sumie ma gosci w swoim wieku to tym bardziej byla zadowolona. zapraszamy czesciej:-).
to moze rzeczywiscie zamiast na fotografa bede startowac na nianie:-p:-p.
hehe
a u nas remont zamiast sie posuwac do przodu, idzie w tyl chyba:eek:. jestesmy zli strasznie na jednego goscia, na ktorego znalezlismy namiary na polonii nottingham. oglaszal sie ze robi plastrowanie scian. przyjechal..meczyl sie i sufit wygladal jak fale dunaju!:wściekła/y:facet spieprzyl totalnie, oczywiscie mowil ze nastepnego dnia poprawi..ale my nastepnego to juz mielismy cos innego robic:crazy:.przyszedl wiec inny - tez polak i jak to zobaczyl to powiedzial tylko: oo matko!:shocked2:. ale to nie koniec..wyobrazcie sobie ze ten gosciu teraz nam grozi!:szok:bo mu nie zaplacilismy..ale jak moglismy zaplacic jak nie bylo za co:confused:..zmarnowal material a bylo trzeba po nim poprawiac i robic od nowa!masakra mowie Wam:wściekła/y:
 
reklama
Gudrun dzisiaj nie pojde na basen.Fabian sie pochorowal i siedzimy w domu a i mnie cos zaczyna brac bo gardlo mnie boli.
czekam na listonosza i myk pod kolderke.
 

Podobne tematy

Do góry