nafnia
Fanka BB :)
no ja tez sie udzielam przeciez, fakt ze tylko od czasu do czasu no ale...
gabids ja Cie dzisiaj lapalam na nk, no ale tutaj doczytalam i to juz nieaktualne, jakos nie moge ostatnio nadazyc nawet za wlasnym tokiem myslenia
shila zaczelas prace? i jak?
gudrun gratulacje dla Julki, u nas na noc i na spacer pampek jeszcze obowiazkowo,
aha a jesli chodzi o przedszkole, to Twoj ma bardzo wlasciwe podejscie
My tez juz zaliczylismy wizytacje w przedszkolu i Natalka juz niebawem pojdzie, ale ja nie wiem jak to bedzie, bo jak dotad to najdluzej rozstalam sie z nia chyba na 4 godziny. Pociesza mnie tylko jej nastawienie, bo jak tam bylysmy to od razu zaczela bawic sie z dziecmi i nawet nie zauwazyla jak wyszlam z pania zeby porozmawiac ani jak wrocilam. A jak pytam ja w domu czy chce isc do przedszkola to mowi "czekaj tylko kangurek ubiore" i juz gotowa isc. No ale ja jestem pelna obaw, szczegolnie ze ostatnio to juz mnie prawie nie odstepuje, wszedzie tam gdzie ja i musi robic to samo co ja;-), nawet naczynie razem myjemy
a moze i nam sie uda na spotkanie we czwartek, strasznie dawno Was nie widzialam;-)
gabids ja Cie dzisiaj lapalam na nk, no ale tutaj doczytalam i to juz nieaktualne, jakos nie moge ostatnio nadazyc nawet za wlasnym tokiem myslenia
shila zaczelas prace? i jak?
gudrun gratulacje dla Julki, u nas na noc i na spacer pampek jeszcze obowiazkowo,
aha a jesli chodzi o przedszkole, to Twoj ma bardzo wlasciwe podejscie
My tez juz zaliczylismy wizytacje w przedszkolu i Natalka juz niebawem pojdzie, ale ja nie wiem jak to bedzie, bo jak dotad to najdluzej rozstalam sie z nia chyba na 4 godziny. Pociesza mnie tylko jej nastawienie, bo jak tam bylysmy to od razu zaczela bawic sie z dziecmi i nawet nie zauwazyla jak wyszlam z pania zeby porozmawiac ani jak wrocilam. A jak pytam ja w domu czy chce isc do przedszkola to mowi "czekaj tylko kangurek ubiore" i juz gotowa isc. No ale ja jestem pelna obaw, szczegolnie ze ostatnio to juz mnie prawie nie odstepuje, wszedzie tam gdzie ja i musi robic to samo co ja;-), nawet naczynie razem myjemy
a moze i nam sie uda na spotkanie we czwartek, strasznie dawno Was nie widzialam;-)