reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Nottingham

natrafilam dzis w necie na bardzo ciekawy artykul na temat cukru. przeczytajcie zanim postanowicie dac swoim dzieciom kolejne ciastko albo slodzony napoj:szok:..ja po przeczytaniu tego mam ochote wyrzucic wszystkie slodycze w domu zeby nie kusily..:baffled:

Cukier jest niewątpliwie jedną z najbardziej niebezpiecznych substancji, jakie znajdują się dzisiaj na rynku. Biały cukier jest przemysłowo przetworzonym związkiem chemicznym, a nie naturalnym produktem żywnościowym, nie powinien być zatem spożywany.. - wiecej tutaj:

Cukier
 
reklama
Gudrun- slodycze do smieci:tak:

uuuuuuuuuu z tym cukrem to kto by pomyslal :baffled::szok:
chyba pora dziecia przestac slodzic herbatke nie dawac slodyczy itp
tylko jak to zrobic :-( chyba wszystko co slodkie wyrzucic innego wyjscia nie ma ale jesli cukier nie jest do spozycia to powinni go wywalic ze sklepow a tyle rzeczy jestw sklepach wlasnie z cukrem
 
a wiesz czemu?pisza tam ze cukier uzaleznia prawie tak samo jak alkohol czy narkotyki..dlatego jest go wszedzie pelno bo producenci robia co moga byle tylko miec najwieksza sprzedaz..:wściekła/y:a nie jest zakazany wiec tylko my rodzice mozemy dawkowac go odpowiednio:tak:..
ale najbardziej z tego tekstu podobal mi sie jeden komentarz:

"Bywa tak, że rodzice, którzy nie gardzą alkoholem, czekoladkami, kawą, gazowanymi napojami itp., uparcie odmawiają swym pociechom słodyczy - tak jakby tylko oni mieli prawo do rozkoszy podniebienia.":rofl2:
no bo czy tak nie jest?;-)dla dziecka be, ale same przeciez musimy sobie poprawic humor czekoladka:-D
 
no u mnie moje chlopaki zajadaja sie slodyczami pija herbatke slodzona i wiele innych rzeczy z cukrem ale jedza tez warzywa owoce jedza wszytsko a nie tylko same slodycze takze mysle ze nie da rady napic sie herbatki gorzkiej nawet mniej slodkiej nie wypija bo mowia ze ble takze sama gudrun rozumiesz :-)
a co tam wogole slychowac jakos malo nas tu na forum sie zrobilo :-(pozdrawiam
 
ja juz od paru lat pije nieslodzona herbatke i jula mysle przejmie to po mnie bo nie pozna smaku slodkiej:-p bo ja takiej nienawidze. :baffled:zreszta i tak baaardzo rzadko daje jej herbate, zwykle pijemy wode mineralna i soki owocowe..

pewnie, wiadomo ze nie da sie do konca zrezygnowac ze slodyczy ale zawsze mozna wybierac z tych zdrowszych (np zamiast zwyklych slonych chipsow - te organiczne, albo chipsy z banana, marchewki czy buraka - naprawde sa bardzo smaczne!):tak:.
ciasteczka i czekoladki tez mozna wymienic na zdrowsze odpowiedniki.//ale jakos chyba niewiele osob z tego korzysta:zawstydzona/y:
no nic tyle tematu jedzenia..bo co to za dyskusja jak tylko my dwie tu jestesmy (co prawda i tak lepsze to niz monolog, dobrze ze shilla chociaz Ty zostalas:-))

mamy babyboomowe gdziezescie wybyly!!
:-)
wracjacie do nas!:-D
 
no wlasnie widze ze wsyztskie mamuski zniknely gdzies na poczatku tyle nas bylo a teraz :zawstydzona/y:
no tak co do chipsow slodyczy to prawda mozna dziecioa zamieniac na te bardziej zdrowsze jestem za no moje dzieci tez pija wode mineralna ale tez i herbatke slodzona:-)zreszta tak jak pisalam moje dzieci jedza wszytsko nie jedza tylko dan kupnych np ryb z frytkami chamburgerow itp rzeczy bo tego im nie daje ostatnio pieke im taki chlebek z czosnkiem ale im smakuje oni jedza wszystko :-) a co do cukru to trezba go ciutke ograniczyc moze sie uda bo swiadomosc ze dajemy dziecia trucizne mnie przeraza:-ppozdrowienia
 
Ja jestem ale nic ciekawego u mnie wiec nie pisze.Wole sie wygadac "na zywo":-D
Co do przekasek i slodyczy to ja tez wole np.dac dzieciom surowa marchweke niz czipsy.
Bedziecie jutro na messy???
 
hej
oj wybaczcie juz tez sie melduje, ale nie mam ostatnio natchnienia na pisanie:zawstydzona/y:

gabids strasznie mi przykro z powodu kotka, widze ze jednak nie udalo sie go uratowac:-(

a jesli chodzi o cukier to tak jak gudrun nie znosze go w herbacie:no:, ale w kawie obowiazkowo, a jeszcze fajnie jak mam do tego ciasteczko albo czekoladke:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::-p:-p:-p,
no coz nie dajmy sie zwariowac, mysle tylko ze z niczym nie mozna przesadzac, wszystko z umiarem;-);-);-)

annaoxi wlasnie stwierdzilam ze wcale Ci nie odpisalam, no ja tez bardzo zaluje ze nie moglysmy sie tym razem spotkac i mam nadzieje ze nastepnym razem nadrobilmy zaleglosci, a kiedy nastepny raz????


pozdrawiam

pozdrawiam serdecznie
 
reklama
nafnia uwazam tak jak ty wszytsko z umiarem chociaz ja slodze i herbatke i kawke:-) a moze wyskoczymy znowu na basen z dziecmi jak pogoda za oknem bedzie co wy na to dziewczyny
 

Podobne tematy

Do góry