reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

A i chcialam sie zapytac jak sie tu odbywa prowadzenie ciąży...bo w Polsce to za przeproszeniem lata sie do gina jak ze sraczka...co dwa tygodnie...i cie tam maca nie wiadomo po co...wiem ze tu ciaze prowadzi lekarz rodzinny...chcialam tylko zapytac czy on rowniez wykonuje USG i inne potrzebne badania no i czy cie maca (bada ginekologicznie) przy kazdej wizycie...i czy te wizyty tez sa tak czesto jak w Polsce....Matko ja nic nie wiem! :szok:
 
reklama
No i powiedzcie mi dziewczyny co mi po inzynierze jak ja w ciazy jestem i nic nie wiem...kurcze! Genetyka w probowkach jest latwa...ale jak sie to we mnie dzieje to zaczynam panikowac...co do opuchlizny na oku...zauwazylam tutaj male czarne muszki (jakby owocowki) ktore strasznie gryza!!! Jak mnie w szyje ugryzla to tez mi spuchlo strasznie jednak posmarowlam mazidlem od sasiadki i przeszlo (na bazie hydrokortizonu).
 
Sylwia ja pierwsza ciaze mialam calkowicie w PL prowadzona i tam rodzilam,druga ciaze i teraz trzecia jak i porod przeszlam tutaj i mam porownania

duzo by pisac ale ogolnie tutaj prowadzi ciaze lekarz rodzinny,pod koniec chodzi sie do poloznej
badania ginekologicznego z Hania nie mialam ani jeden raz
zas teraz jak zaszlam w ciaze mialam to badanie ale tylko przy potwierdzaniu ciazy
pod koniec ciazy bedziesz co 2 tygodnie chodzila na kontrole,a potem co tydzien moze i byc
wszystko zalezy czy ciaza bedzie ok czy patologiczna ;-)
 
hej

ale sie dziewczyny rospisalyscie, przez kilka dni tyle nie nastukalyscie co dzisiaj:szok:

a mi sie tez wydaje ze Kasia to albo na polozniczym lezy albo odnajduje sie jako matka. Zazwyczaj przynajmniej raz dziennie zagladala do nas,a tu nagle jej nie ma...... tez ciekawa jestem czy chlopak czy dziewczynka;-)

a u mnie luz, wlasiciciele wyjechali do Tajlandi wiec mamy ogrod dla siebie, ale pogoda dopisala i pojechalismy nad jezioro. U nas jest chyba z 24 stopnie w wodzie, bo jak zupa. Mala plywa w pontonie, albo siedzi na brzegu tez w pontonie tylko ze wody jej nalewam. Zabawa na calego. Tylko dzisiaj tata ja tak ostro na tym pontonie przewiozl ze biedna wypadla i cala sie skapala, ale nawet nie plakala:shocked2: tyle ze teraz to ja juz bede ja wozic, bo sie jeszcze biedaczka zrazi do wody. Przyjechalismy zjesc sobie obiadek i pewnie potem ja wypuszcze na dwor do pontonu pelnego wody:-) Wieczorem sciagne zdjecia to wstawie cos.

Tak, tak Sylwia potwierdzam ze ciezarne chodza do lekarza bez zadnych pozwolen itp i to za darmo. Moja znajoma to nawet rodzila tutaj nie majac jeszcze pozwolenia, wiec nie masz co sie martwic o to. Trzymaj sie cieplutko i napewno uzyskasz odpowiedzi na pytania jesli chodzi o osiedlenie sie tutaj, bo prawie kazda tutaj to przechodzila. Nie wszystkie na ten sam sposob, bo czasem sa malzenstwa laczone, ale to tylko zaleta bo mamy szeroki zasob wiedzy:-D
 
Dziekuje wam bardzo, bardzo!!!
Troszke mnie uspokoilyscie...bo ja sie straszna panikara zrobilam :zawstydzona/y:...bede tu zagladala co jakis czas i mam nadzieje ze rozwiejecie kilka moich watpliwosci...bo w zasadzie to ja nie mam kogo zapytac.
Pozdrawiam i milego wieczorku zycze
 
Melduje sie z rana, moj Dziad znowu wstala o 5:wściekła/y: Wczoraj bylam u gina i wszystko ok, tylko plci nie dalo rady podejrzec, bo plecami sie odwrocila, ale planuje jeszcze raz isc przed wyjazdem wiec pewnie jeszcze potwierdzimy dziewczynke.
Ciekawe co u Kasi, pewnie rzeczywiscie juz urodzila:sorry2:
U nas dzis pogoda nieco lepsza, ale do tej pory to prawie codziennie padalo i chlodno, kolo 20st. Fajnie ze nie ma takich upalow jak w Stavanger na poczatku czerwca, ale z drugiej strony na plaze to to nie jest pogoda:zawstydzona/y:
 
Dzien dobry wszystkim.
Sprawa z doktorami i badaniami sie powoli wyjasnia...na jutro jestem umowiona no i jutro tez skladam papiery...ciekawe jak sie dlugo za odpowiedzia czeka...no nic...uciekam sprzatac i switeczny obiad robic...dzisiaj mamy rocznice ;-)
Pozdrawiam cieplo wszystkie Mamy.
 
no to gratuluje:-)


a wiesz ze wstyd sie przynac, ale tyle mielismy na glowie, ze mimo iz planowalismy rocznice to cos wypadlo i zapomnielismy:szok: dobrze ze obydwoje, bo bylaby kicha gdyby tylko jedno zapomialo;-)

a tak wogole to pochwal sie ktora rocznica i na kiedy masz termin porodu:tak:
 
reklama
Termin porodu mam na pi razy oko (bo sie zmienia przez to ze pan ginekolog w polsce nie mogl dojsc do ladu z regulacja mojego cyklu :p) wiec mam na 28 styczen wstepnie...a rocznica nasza druga, swiezy zwiazek a tak sie pokielbasilo...ja sie ciesze i przyszly tata tez, ale jak sobie nieraz pomysle o tym ze nic nie wiem na temat dzieci to mnie panika ogarnia...na dodatek mama chce mi sie zwalic na glowe jak juz urodze a nie mam z nia dobrych kontaktow wiec juz zaczynam sie bac...:eek:...no i jestem chyba troche za mloda - mam 23 lata i zastanawiam sie czy to nie za wczesnie na dziecko...no coz koniec z czrnymi myslami bo to niezdrowe:zawstydzona/y:
 
Do góry