reklama
plonskasia
ma.Muśka e.Miśki :)
3 ostatnie wieczory dswalam Jej modyfikowane wlasnie na noc i wcale nie wydluzylo to godzin spania tylko tak samo. przed chwilå nakarmilam wlasnym, teraz przyszedl Jorgeir, idziemy wszyscy razem kompu,kompu Emme, dokarmimy i lulu spac.. moze zajze jeszcze co skrobnelyscie ale w razie czego møwie juz DOBRANOC.. buziaczki! :-)
agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
no obrywaja bo mowia ze sa miekkie, moja znajoma norweszka to swojej trzyletniej corce nigdy nie obicnala
a wogole co to z tymi dzieciakami sie dzieje, ze nie chca spac, ten twoj to rozumiem pozno wstal popoludniu ale moja to spala najpierw z 10 minut w aucie po drodze do znajomej a potem max. 30 w drodze powrotnej, wiec czemu nie chce spac i to spanie bylo do 15 wiec tez nie za pozno
a wogole co to z tymi dzieciakami sie dzieje, ze nie chca spac, ten twoj to rozumiem pozno wstal popoludniu ale moja to spala najpierw z 10 minut w aucie po drodze do znajomej a potem max. 30 w drodze powrotnej, wiec czemu nie chce spac i to spanie bylo do 15 wiec tez nie za pozno
ja zaczynałam wieczorny rytuał o 19 , kapałam go karmilam i usypiałam i cisza nakazana , potem jak sie budził to na żarełko, fakt , ze często, ale zawsze karmiłam na żadanie , potem dałam tez modyf, ale wciąż głodny
Kasiu ważne jest kiedy karmisz Malusią w nocy zostawiać przyćmione światło to nauczy ją, że noc jest od spania, a dzień od jedzenia. Karmiąc dzidzie pamiętaj również o tym, żeby nie dawać jej zasnąć podczas karmienia.
a może spróbuj ją jeszcze kąpac wcześnie i po kapieli i karmieniu wkładac ja do łózeczka, bo piszesz , że o 11-12, nie chce ci mieszac , a moze to troche za późno
Kasiu ważne jest kiedy karmisz Malusią w nocy zostawiać przyćmione światło to nauczy ją, że noc jest od spania, a dzień od jedzenia. Karmiąc dzidzie pamiętaj również o tym, żeby nie dawać jej zasnąć podczas karmienia.
a może spróbuj ją jeszcze kąpac wcześnie i po kapieli i karmieniu wkładac ja do łózeczka, bo piszesz , że o 11-12, nie chce ci mieszac , a moze to troche za późno
Ostatnia edycja:
agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
ja mialam problemy na poczatku z mala bo miala zaklocona dobe o 180 stopni
karmilam zawsze na zawolanie, ale jak miala 7 miesiecy to oduczylam ja od karminia nocnego i zaczela mi przesypiac cale noce. Ale nie wolno tego robic przed 6 miesiacem i jezeli dziecko nie przybiera na wadze odpowiednio.
Mleka modyfikowanego nigdy jej nie podawalam, bo mialam mleka jak w mleczarni i nie chcialo mi sie bawic w butelki jak bylo na miejscu gotowe
karmilam zawsze na zawolanie, ale jak miala 7 miesiecy to oduczylam ja od karminia nocnego i zaczela mi przesypiac cale noce. Ale nie wolno tego robic przed 6 miesiacem i jezeli dziecko nie przybiera na wadze odpowiednio.
Mleka modyfikowanego nigdy jej nie podawalam, bo mialam mleka jak w mleczarni i nie chcialo mi sie bawic w butelki jak bylo na miejscu gotowe
moja miala rekawiczki bo miala dojcie zalozone na raczke, ten weflon czy jakos tak,a slyszalalm ze jedne obgryzuja
Natalka zaczela sobie obrywac tamgdzie jej sie zadziory robia, ale jak jestesmy w domu to przychodzi zeby jej obciac, ale chyba zaczne nosic je zawsze przy sobie bo w samochodzi eto strasznie lubi.
Wkladanie raczek do buzi oznacza ze dziecko bada swoje cialko i sprawdza co do czego jest, pozniej przyjdzie pora na nozki , Twoje palce tez sprawdzi czy sa zjadliwe;-). a z tym ze jakies choroby czycos to tylko chyba w patologii
Agata pisalas ze zabki jej sie wyrzynaja? To tyez dezorietuje dziecko, moze podaj jej paracetamol przez kilka dni, moze bedzie lepiej?
Natalka zaczela sobie obrywac tamgdzie jej sie zadziory robia, ale jak jestesmy w domu to przychodzi zeby jej obciac, ale chyba zaczne nosic je zawsze przy sobie bo w samochodzi eto strasznie lubi.
Wkladanie raczek do buzi oznacza ze dziecko bada swoje cialko i sprawdza co do czego jest, pozniej przyjdzie pora na nozki , Twoje palce tez sprawdzi czy sa zjadliwe;-). a z tym ze jakies choroby czycos to tylko chyba w patologii
Agata pisalas ze zabki jej sie wyrzynaja? To tyez dezorietuje dziecko, moze podaj jej paracetamol przez kilka dni, moze bedzie lepiej?
agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
tak jakbym widziala nowego zabka, ale dziwne ze w ciagu dnia to wogole nie ma zadnych oznakow tylko w nocy sie budzi
maz ja teraz polozyl do lozka i jakas cisza zapadla to chyba zasnie, ale ludzie zobaczcie ktora godzina jutro ma spac u dziadkow to sie przeraza ze dziecko tak pozno spac chodzi
maz ja teraz polozyl do lozka i jakas cisza zapadla to chyba zasnie, ale ludzie zobaczcie ktora godzina jutro ma spac u dziadkow to sie przeraza ze dziecko tak pozno spac chodzi
marzy mi sie przespanie całej nocy,póki ma jeszcze refluks jestem zmuszona do niego wstawac, pije dużo w nocy, więc przygotowuje mu zawsze herbatkę i w miare sił czuwam , zeby sie nie zahłynąl , teraz jak ma kaszel to w ogole masakra:-(.
a co do karmienia mlekiem tez jak pisałam wyżej było na żądan, ale kiedy pokarmi się kończył a on wciaz głodny do dodałam butelke.
a co do picia teraz mleka to ciężka sprawa bo mu nie smakuje , pił nutrmigen a jak mu wprowadzam teraz zwykłe jakoś nie chce pic no i mam problem, więc , żeby chociaż uzupełnic mu braki podaje mu przez sen ,czyli na spiocha, wczoraj dałam mu kakao, no to wypiłby wszystko , serducho mi prawie pękło , jak szukał go po szafkach ,bo nie chciałam mu od razu dawac dawki uderzeniowej tylko stopniowo i obsrewowac. dzisiaj ma wysypke na twarzy i tak się zastanawiam , czy przyczyna wybryków nocnych nie tkwiła w bólu brzuszka,
a co do karmienia mlekiem tez jak pisałam wyżej było na żądan, ale kiedy pokarmi się kończył a on wciaz głodny do dodałam butelke.
a co do picia teraz mleka to ciężka sprawa bo mu nie smakuje , pił nutrmigen a jak mu wprowadzam teraz zwykłe jakoś nie chce pic no i mam problem, więc , żeby chociaż uzupełnic mu braki podaje mu przez sen ,czyli na spiocha, wczoraj dałam mu kakao, no to wypiłby wszystko , serducho mi prawie pękło , jak szukał go po szafkach ,bo nie chciałam mu od razu dawac dawki uderzeniowej tylko stopniowo i obsrewowac. dzisiaj ma wysypke na twarzy i tak się zastanawiam , czy przyczyna wybryków nocnych nie tkwiła w bólu brzuszka,
wiesz Agatho w dzien ma zajęcie , wciąż się coś dzieje nawet nie ma czasu zastanowic się czy coaś ją boli, dlatego kiedy jest zmeczona staje się taka nie znośna , daj jej na noc coś na usmierzenie bolu czy jakąs maścia posmaruj dziąśełka
reklama
agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
wiesz Ania ja od jakiegos czasu zaczelam miec problemy z nia w nocy bo od kiedy skoczyla 7 miesiecy to raczej spala cale noce i ja tez a teraz jak na zlosc wtedy kiedy mi najbardziej snu potrzeba to sa akcje....
ale cisza wiec chyba nareszcie zdecydowala sie pojsc spac, ja tez zaraz uciekam bo nie wiem jaka nocka sie szykuje, a na jutro maz zaplanowal obiad na miescie, kino i potem moze jakas dobra kawke;-) ja chcialam gdzies sobie jechac, ale tesciowie tez mowia ze wola zebysmy byli gdzies w okolicy na wypadek gdyby tam jednak spac nie chciala to nam ja podrzuca w nocy
ale cisza wiec chyba nareszcie zdecydowala sie pojsc spac, ja tez zaraz uciekam bo nie wiem jaka nocka sie szykuje, a na jutro maz zaplanowal obiad na miescie, kino i potem moze jakas dobra kawke;-) ja chcialam gdzies sobie jechac, ale tesciowie tez mowia ze wola zebysmy byli gdzies w okolicy na wypadek gdyby tam jednak spac nie chciala to nam ja podrzuca w nocy
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 339
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: