reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

o rany Agnieszka pełna podziwu jestem, mam nadzieje , że wszystko dobrze z małą i ten poród w drzwiach na nia źle nie wpłynie , ciesze się , ze juz masz to za sobą:tak:, życzę zdrówka dla waszej całej czwórki i wielkie buziole dla malej , no właśnie a jak ma naimię????:confused:
a jak Grubcia zdziwiona całą sytuacją, zazdrosna biega z fochem?
 
reklama
a to wirtualne kwiatki dla dzielnej Mamuski
2dvpdn9.jpg
 
o rany dzielny ten twoj maz:szok:

gratuluje raz jeszcze i ciesze sie ze juz jestes w domu. Dochodz do siebie. A ciekawe co tam starsza siostra robila w samochodzie oczekujac rodzenstwa:-D

super, moj maz powiedzial ze ja mam jechac do szpitala jak tylko zaczne miec skurcze bo on nie umie odebrac porodu:-)
 
O rany:szok:, ale przezycie...no szook...i helikopterem:tak:...normalnie probuje to sobie wyobrazic...scena jak z filmu:laugh2:...
Ale super ze wszystko dobrze sie skonczylo...:tak:
Moze wygladamy jakos specyficznie przed porodem ze Oni wiedza szyciej od Nas:-D
Ojojoj to z tegorocznych zostaly tylko Trzy: Lilka, Agata i ja:rofl2: hu hu hu hu:-D


A Chlopiec czy Dziweczynka:-)??? No i jakie Imie:-)???
 
oj Lilka pewnie czujesz sie jak więzien we wlasnym domu, troche co piszesz to niby zabawne , mam nadzieje , że sie nie obrazisz :rofl2:, co to za baba, tv non stop, współczuję,
emocje26.gif
to chyba nie zaznasz spokoju, ja pewnie zacisneła bym zęby jak z teściami.sprubój sie jakos wyłączyc albo poprostu powiedz jej , że masz ochotę się wyciszyc i czy można włączyc muzykę albo radio ....cieżko jak to koleżanka....
wyżyj sie u nas i pokur... sobie na BB
emocje14.gif

wiesz co Ana....mji tez sie smiac chce jak czytam co napisalam,ale w realu mnie drazni
jak poszla pogadac z mezem pzrez tel na podworko,to pogadalam na szybcika z Karolem i...ona i jego drazni :-D smialismy sie oboje
mamy ochote ja wyslac do domu ..

bede sie wyzywac na BB a jak!! :-D:-D:-D

LILKA a znalazłaś jakieś grzyby chociaż:confused:
mój M zrobil kilka słoików no i juz prawie zjedzone ....a miały byc na zimę:rofl2:

kurcze to mieliscie wiecej szczescia,my znalezlismy pare big grzybow :szok::tak:
ale wiekszosc co mijalismy to od nadmiaru deszczu juz byly gnijace :sorry2:

a pyszne takie grzybki ze sloiczka,mhmmmm zjadlabym sobie:-)


Tampeza jak czytalam twoj opis porodu to sie normalnie usmialam :-D
ale kochana jestem pelna podziwu!!!! naprawde!
chyle czoła :tak::tak:
odwazna jestes i pogratuluj mestwa mezowi i zachowania zimnej krwi!!:tak::-)

Marta to ja teraz nastepna...uuuu...dzisiaj poskskałam po gorach i mialam dosc:rofl2:
jejku jak bym chciala w tym tygodniu sie rozdwoic i wyslac kolezanke do domu :sorry2:
 
Dzieci polozone spac, teraz tylko na meza czekam. Smiac mi sie tez chce z tego porodu, ja to zawsze wszystko z jakimis przebojami. Kiedys kolezanka powiedziala, ze bedzie pisac ksiazke o naszej klasie ze szkoly sredniej, ale dla mnie to caly rozdzial musi zarezerwowac.
Z mala wszystko w porzadku, przebadali dokladnie, wazy 3,5kg, tylko mala 48cm, ale Grubachu tez miala tylko 50 wiec ok. Jutro idziemy do szpitala na jakies szczepienie i potem juz chyba tylko wizyta poloznej w domu. Obok mnie jest przychodnia, gdzie polozna przyjmuje w pn, sr i pt wiec w szpitalu smiali sie ze taka akcje moglam zrobic w pn to mialabym ja przy sobie:-D
Lilka wspolczuje kolezanki, ale to naprawde duzo jej dajesz i wakacje i jeszcze kase, nawet nie probuj wiecej. W PL dostalaby tyle na miesiac za rzeczywista prace jako opiekunka. Przynajmniej moja kolezanka placi 1000zl za 9h dziennie
 
Tampeza uuuu ale akcja! No ja się popłakałam, ale nie ze śmiechu,ale ze wzruszenia:zawstydzona/y: Nic nie piszesz o bolu, przeciez to wszystko szlo na zywca...O matko i M opanowany i sąsiedzi zaangażowani...Będą mieli co opowiadać i przeżywać przez najbliższe tygodnie.
:-)
Kasia o nie wiedziałam że robicie chrzest katolicki! super! Macie tam też kościół z PL księdzem?
My pojedziemy na chrzest do PL,ale to dopiero w okolicach Wielkanocy.
Teraz jak Karolcia taka marudna (potrafi płakać non stop jak jedziemy gdzieś autem, uspokaja się tylko w domu na fotelu bujanym) to nie ryzykujemy z dalekimi podrozami zimą. Do tego trzeba by jechac do Oslo zalatwiac paszport, a to dla nas min. 5 h w 1 str!
Dziś się znow wyrwalam na zakupki, ok.3h mnie nie bylo, suuuuper. Są fajne promocje w JYSK, POLECAM, wyszlam z wielką siata a zapłaciłam 320NOK! (szlafrok mieciutki i wielki 100NOK, 2 pledy kazdy za 30NOK,posciel 150NOK).
Małej też kupiłam ubranka i misia...ale to już gdzie indziej..w sumie 1000 NOK poszło....znowu. Bo w sobote w KappAhl kupowałam nową kolekcję ( brudny róż i braz - swetr,bluzki,spodnie) i poszło ponad 900NOK. Była promocja minus 25%,ale dla tych co maja Coop kort.
agathe jak humorek, lepszy?

Jej, niedawno dowiedziałam się ze kol.z Bociana mieszk.w Italii w 20 tc z bliźniakami po 4tym in vitro(!) właśnie odeszły jej wody płodowe......:szok: Jest w szpitalu i walczą, ale ja nie wiem czy możliwy jest tu happy end?:crazy: Koszmar jakiś....

Miłej nocki dziewczyny...
Moge się u was pojawiać częściej? :zawstydzona/y:Zawsze to sobie obiecuję,ale jak Bociana obskoczę,to już czasu nie ma na co innego...
 
Istra ja mala rodzilam naturalnie na fødeloft i teraz tez byl taki plan, bez znieczulenia, wiec bolu sie spodziewalam, tylko nie wiedzialam ze tak szybko pojdzie.
Spotkalam dzis w szpitalu polozna ktora prowadzila moja pierwsza ciaze i mowila ze widziala teraz tez moje nazwisko, wiec spodziewala sie ze sie spotkamy na porodowce. Usmiala sie jak jej powiedzialam ze juz po:-D
 
Tampeza powiedz jak tam duza siostra spedzila czas na oczekiwaniu na rodzenstwo? dlugo czekala tak w samochodzie i czy nie darla sie?

wiadomo wy w takiej sytuacji wiedzieliscie ze jest bezpieczna i wazniejsza bylas ty i porod.

jeszcze raz chyle czola:tak:

ciekawe jak to jest odnalesc sie nagle z dwojka w domu;-)
 
reklama
Do góry