reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

girl.gif


hej dziewczyny!
wpadam tylko pochwalic sie!! :-D
mam dziewczynke!!

Emma urodzila sie 09.07.2008r.
o godz. 01:54
waga: 3600g. a mierzyla 49cm!
:-D:-D:-D JESTEM BARDZO SZCZESLIWA!!

mam strasznie duzo z Wami do nadrobienia!! i sama duzo do opisania ale wczoraj dopiero wrocilamze szpitala i normalnie URWANIE DUPY w domu! odezwe sie!! buziaczki dla Wszystkich!!
 
reklama
no to gratulujemy:-):-):-):-):-):-):-)

fajnie ze sie odezwalas. Pewnie masz juz dosc szpitala po tylu dniach,,,

teraz dam Ci jedna rade (bardzo potocznie) olej wszystko to co dzieje sie wokol Ciebie w domu i ciesz sie skarbkiem. Nawet sie nie obejrzysz jak bedzie chciala juz siadac i nie bedzie juz takim slodkich pisklakiem:happy2: W domu wszyscy sobie poradza;-)

jeszcze raz gratulujemy:happy2:
 
baby3.gif
Kasiu jeszcze raz serdecznie gratuluje!!!!!!!!!!
TN_09.JPG



w wolnej chwili pokaz nam Emme :-)
nie moge sie doczekac....a malusia jak moja Hania,Hanka miala 48cm,normalnie w 56 sie topila

BabyGlobe3e.gif
 
ja po wizycie u lekarki
w sumie jak zwykle do laboratorium pobrali ode mnie siuski,az 5 fiolek krwi :szok: jak to zobaczylam to mi slabo sie zrobilo....:sorry2:
slyszelismy serduszko dzidzi :-) bije cudownie :-)

pytalismy o usg,bo tego polowkowego nie mialam robionego i...powiedziala miz e poczta przyjdzie list z terminem usg :shocked2::confused:
mialyscie kiedys tak:confused::confused:
 
moja Sandra tez byla malusia bo 47 cm i 3028 taki pisklaczek;-)

a teraz juz taka duza, walsnie siedzi na podlodze i bawi sie bo pojechalismy do sklepu zeby kupic takie pompowany materac bo przyjezdzaja do nas znajomi w poniedzialek i oczywiscie tatus nie mogl nie kupic zabawki dla Sandry:baffled: kupil jej zestaw do sprzatania (bo ona ciagle sprzata) i pralke:szok:

nastepnym razem bedzie siedzial w samochodzie jak dziecko, bo jego puscic sie tak nie da:wściekła/y: Sandra ma tyle zabawek ze w jej pokoju sie nie mieszcza i coraz wiecej przybywa ich walonie:angry: i utrzymaj tu porzadek:angry:

ale nic tak to jest juz z dziecmi, ciekawe jak to bedzie jak juz bedzie umiala mowic i naciagac tatusia:baffled:
 
wyposazenie Sandry bombowe :-D jaka skupiona hihiiii
Milena tez ma jakies takie zdjecie z miotla z przed roku
fajnie by bylo jak by im zostało to na lata nastoletnie hheee:-)

Agata dzieki odnosnie odpowiedzi co do usg
teraz marze by to usg bylo jeszcze w lipcu :-)

Agata a ty wybierasz sobie polozną??w sumie polozna sie wybiera po to by do niej chodzic na kontrole pod koniec ciazy,czy po to by rodzila ze mna?
kurka rodzilam tu juz a ciemna masa jestem w tej kwesti :sorry2:

strasznie mnie boli kosc jakby od biodra z lewej strony i tak sobie uswiadomilam dzisiaj z eja nie dam rady wylezec na tym lozku do rodzenia tyle godzin :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
przeokropnie mnie boli,az paralizuje z bolu
chyba kupie sobie rowerek stacjonarny,moze jak sobie popedaluje to sie tam rozluzni???
echhh wiecznie cos:zawstydzona/y:
 
ja polozna w pierwszej ciazy i teraz to mam od poczatku. Chodze na zmiane raz do lekarza raz do niej. U niej to sie raczej tylko gada, bo sprawdza mocz i mierzy tylko cisnienie. W pierwszej ciazy to mi sie bardziej przydala, bo tak jakby prowadzila mnie za reke przez cala ciaze i przygotowywala do porodu. Niektore polozne ktore pracuja w przychodniach takze maja dyzury w szpitalach, ale to nie wiele. Jesli trafisz akurat na swoja polozna to bedziesz miala poprostu farta, bo tu nie ma z tym zwiazane do kogo chodzisz a z kim rodzisz.

A tak sie zastanawiam czemu masz lezec tyle czasu na lozku porodowym? Ja rodzilam na lozku, bo u mnie porod byl tak szybki ze troche bylam w szoku i ciezko by bylo ze mna wspolpracowywac w innej pozycji, poza tym czasem mdlalam, bo naprawde nie wiedzilam co sie dzieje i duzo nie pamietam, one naprawde mowily ze musialam miec szok, bo nie bylo ze mna czasem wogole kontaktu. Ciezko nie byc w szoku, gdy nagle powalaja cie takie skurcze i po niecalych 3 godzinach juz jest po wszystkim. Niezla intensywnosc. Ale mnie polozyli na lozko dopiero przy 10 cm rozwarcia. Wczesniej to chodzilam i lezalam w wannie. Nie daj sie tak od razu klasc bo bedzie ci ciezej, ja wogole usiasc nawet nie moglam. Musialam chodzic. Jak dasz rade to chodz, bo to nawet kwestia grawitacji, dziecko naciska na krocze i szybciej sie rozwiera, ale najlepiej poprostu poszukac jak ci latwiej.

Dasz rade,,,, ja to wychodze z zalozenia, ze teraz odwrotu to juz nie bedzie,,,, no i ze kiedys sie to skonczy, bez tej nadzieji chyba bym nie dala rady....
 
reklama
widzisz Agata,moje porody do najkrotszych nei naleza :-(
Milene wywolywali mi 4 razy i porod trwal 14godzin,z Hania 10 godzin i na zywca

z Hania chodzilam tutaj po korytarzu i pokoju tak dlugo jak dawalam rade
ale na moje oko skurcze byly silniejsze niz z Milenka,moze dlatego ze naturalnie porod sam sie zaczal a nie wymuszany oxy....

ja juz nie mialam sil i od 5 rano jak sie na dobre walnelam na fotel to urodzilam o prawie 12 w poludnie...czyli 7 godzin lezalam,sciskalam z bolu jakis metalowy brzeg lozka :sorry2: o chodzeniu nie bylo mowy bo bym padla na podloge...


a Ty to super porod mialas,oby drugi taki sam :happy2:
kurka zazdroszcze
ciekawe ile dzieci msuialabym urodzic by tak blyskawicznie urodzic w koncu :-D

a na serio to stracha mam przed tym porodem masakrycznego
boszzz jak ja sie boje :sorry2:

ech ide do lozeczka
gardlo boli jak diabli
jutro tesciowa przylatuje a ja musze chalupe ogarnac,pralnia to sie prosi by do niej wpasc poprasowac :-p:baffled::shocked2:

dobranoc
 
Do góry