reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

czesc

melduje ze zyje..tak jakby bo sie rozlozylam na maxa
gardlo,zatoki...no porazka

Kasiu witaj spowrotem :-) dziekuje za gratki
mowisz z eposzalalas z zakupami w PL? ja tez planuje :-D
juz wczoraj wstepnie zrobilismy liste kogo odwiedzic itd. i wcale mi sie nie usmiecha bo ponad polowa urlopu zleci na cholernym odwiedzaniu rodziny i przyjaciol :crazy: (moj tak chce)
a ja zamierzalam pojezdzic po Polsce i pozwiedzac Krakow,Wieliczke,Oswiecim bo nie bylam itd itd
a tu sie okazuje ze moze cos z tego lizniemy :baffled:

Ana ja tez taki spioch
kocham spac
wiec urodzenie Mileny tez to wywrocilo do gory nogami
az mialam tego wiszenia na piersi dosyc i pzreszlam na butle
dla mnie karmienie piersia było wspaniałym uczuciem i przeżyciem , ale potem ostudziły sie te emocję bo było ciężko, ciągl wisiał , non stop:laugh2::laugh2::laugh2:, mi jsie skończył pokarm samoistnie... po 4 miesiącach
ale z tego co piszesz to mialyśmy to samo i rozumiem cie w 100 %

Marta piszesz o jakieś krypcie, czy to jest w kościele, gdzie są msze po polsku, dzisiajzauważyłam wejście z takim napisem , to jest zaraz przy mojej szkole:laugh2:
 
reklama
6b9hde1.jpg
 


To mój lobuziak ja jeszcze miał siły na zabawy:-D

z CZarusiem jest coraz gorzej , wczoraj wymiotował a dzisiaj w nocy znowu gorączka, więc znowu nie zmruzyłam oka , ciągle płakał i sie krztusił przez ten cholerny kaszel , a jedyne co chce jeśc od paru dni to makaron i kiwi:szok::szok::szok:. Zaraz mamy umówioną godzinę do doktorka, mam nadzieję , że tym razem podejda poważnie do choróbska i pomągą mu trochę w cierpieniu.
 
oj biedaczek:-( kurcze juz sie tyle dni meczy:-(

trzymam kciuki ze cos pomoga;-)


a moja dzisiaj na szczepieniu byla. Nigdy szczegolnie nie reagowala na szczepionki wiec mam nadzieje, ze tym razem tez tak bedzie. Spi smacznie na dworzu, a ja zaraz zasiadam do obiadu, bo slysze ze maz urzeduje w kuchni i nawet juz zaczyna pachniec:-)
 
no witam ponownie, powiedzielimy cały przebieg choroby , wszystkie dolegliwości opisaliśmy dokładnie a pan doktor po zbadaniu rzucił powalającą diagnozę;ZDROWY
NIE WIEM CO O TYM MAM MYŚLEC:szok::szok::szok:, gardło ma czyste osłuchowo dobrze , uszy też w porządku:rofl2:, nie wiem o co tu chodzi, bo słyszę jak oddycha i wypluwa prawie płucka:wściekła/y:
może mam haluny , juz sama nie wiem:-D:-D:-D
następnym razem będę kazała mu udawac obłożnie chorego, bo może on nie wygląda na chorego ale wg mnie nie jest zdrowy!
 
moge z innej beczki?? ile ma sie czasu na zwrot zakupu jesli jest sie niezadowolonym???

dziewczyny chcemy zwrocic ten samochod,jak na pare dni uzytkowania za wiele mezowi nie pasuje,cos juz sie dzieje w silniku,i wogole po obejrzeniu go przez znajomego mechanika ...jednym slowem szkoda gadac

wogole maz pojechal z jakimis drobnostkami do tego komisu by naprawili (m.in.cd tak zamontowali z glosnikami ze tylko z jednej strony glosniki graja).wiec maz pojechal,a gosciu juz nosem krecil :baffled: wiec co bedzie jak przyjedziemy np.z czyms powaznym??

nie po to auto kupilismy by wiecej u mechanika stało....
ale wtopa :baffled::crazy: teraz pytanie czy da sie to odkrecic?? zakup dzisiaj ma juz 10dni,nawet w skrzynce znalazlam pierwsza rate za auto do zaplaty.....
 
Witam wieczorem
wlasnie polozylam mala do lozka i mam nadzieje zaraz zasnie, ostatnio zrobila sie marudna, nie ma juz takich atakow zlosci, ale probuje wymuszac placzem:baffled:
Lilka to rzeczywiscie kiepsko, ja ci nie pomoge, bo sie nie znam na przepisach, ale powinniscie miec taka mozliwosc, skoro auto jest niezgodne z tym co facet mowil
Witaj Kasia, jak po powrocie, wypoczywasz?
Ana wspolczuje z Cezarym, nie masz zadnych syropow w domu na ten kaszel?
Marta ja tez na poczatku wolniutko, a co zgodnie z przepisami:-)
 
No to współczuje Lilka , co za pech, bądż dobrej myśli , może da radę sie to wszystko odkręcic , albo zrobic im awanturę:wściekła/y:
A gnieszka no to mój też jest na następnym etapie , wymuszania płaczem :-D, ja juz rozpoznaje te akcje a mój maz wymięka , oczywiście , mysle , ze ten odruch teroryzowania mu długo zostanie , bo jak ja cos wypracuje mój M wszystko niweczy i bierze go na ręce.:no::no::no:, a co do syropku to mu daje , troche sie boję , bo lekarzw PL zabronił w związku z refluksem, ale no co mam zrobic , trzeba to jakoś wyleczyc.
TAK czytam o waszych poczynaniach w roli kierowcy , ja sie nie przyznam od kiedy mam prawko, ale też jeżdzę bardzo powoli , zresztą tylko jak jedziemy na imprezkę , to mój mąż przypomina sobie , że ja moge prowadzic, cwaniak >:)
 
hej Lilka

z tego co wiem to masz 14 dni na zwrot nawet jezeli nic zlego sie nie dzieje, a poprostu sie rozmylislias.

Ja mam znajomego mechanika Norwega (przyjaciel meza) wiec to on nam zalatwia takie rzeczy. Powiedzial nam ze jak bedzie trzeba to zadzwoni nawet i przedstawi mu jakie prawa go obowiazuja,, bo byly jakies watpliwosci co do naszego samochodu, ale na szczescie sie rozwialy.

Najlepiej jakbyscie mieli jakiegos Norwega wokol siebie to bedzie wiedzial dobrze, a jesli nie to nie bedzie problemu z dowiedzeniem sie. A moze maz podpytal by sie w pracy jesli pracuje wsrod Norwegow.
 
reklama
dziewczyny mam pytanko :
CZY TU SA JAKIEŚ KASZKI , DO KTÓRYCH DODAJE SIE MLEKO.
JA UZYWAM Z POLSKI TAKIE RYŻOWE , DO KTÓRYCH DODAJE TE SPAECJALNE MLEKO. KUPIŁAM KIEDYS TY KASZKE , DO KTÓREJ DODAJE SIE TYLKO WODE , BO SAMO W SOBIE MA JAKIES MLEKO , NO ALE CEZARY TEGO NIE MOŻE. POTRZEBUJE TAKIE GDZIE MOGE DODAC SWOJE, JEST COS TAKIEGO TU W SKLEPACH?
 
Do góry