reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

bede miesiac, ale nie caly czas na wybrzezu. Napewno na poczatku i pod koniec miesiaca. W polowie ciagne do Warszawy i na koniec tez na weekend majowy. Pozniej to juz z Warszawy lece bezposrednio do Stavanger.
 
reklama
Agata jade do Gdyni, wiec nie oplaca mi sie przez Niemcy, a koszt calosci wychodzi taki sam. Do samego Oslo nie dojezdzam, tylko biore prom ze Svinesund.
Ana moze uda nam sie spotkac, dlugo bedziesz?

ja bym chciala dwa miechy zostac i wynagrodzic małemu tą totalna izolację i zfundowac mu pełen wypas w te wakacje , ale mój mąż ma 100 pomysłow na minutę.
myśle , że się spotkamy na polskiej ziemi i wybierzemy to tu to tam , nie wiem gdzie bedę mieszkac , nie długo będe bezdomna:-(, ale jak na suhara to napewno,
 
moj tez ma 100 pomyslow na minute, czasem za nim nie nadazam, bo by mi mozg wyparowal:szok:

ja tez chce mala wziasc troche do "ludzi" chociaz moja raczej ma duzo wokolo, bo do nas ciagle ktos przychodzi i tez mamy mnostwo norwegow wokol, ale to nie to samo;-)
 
Ja bede sama z mala, malzonek pracuje, mam nadzieje, ze chociaz uda mu sie po nas przyjechac i moze posiedzi tydzien w PL
 
no u mnie jest nie ciekawie , bo cezary wogole nie ma kontaktu z dziecmi, tutaj naprawdę , jest odizolowany:wściekła/y:, zero znajomych z maluchami , a polscy znajomi nie mieszkają z żonami, ja jestem tu wyjątkiem , niby miały przyjechac na lato , no ale ja jade do PL:-( TERAZ SOBIE PRZYPOMIALAM , Że W SIERPNIU idzie do przedszkola , to nie wiem czy dwa miechy w kraju , ale pokryje się razem z AGĄ terminem pobytu
 
czemu nie, trzeba sie tylko dogadac, ale jak narazie to ciezko bedzie mi sie okreslic, poniewaz tak jak powiedzialam, jade z mezem z ktorym nigdy nic nie wiadomo:baffled: poza tym nie wiem tez ile czasu spedze z tata na wybrzezu. Ale zawsze moge Cie znalesc na forum i wtedy sie zgadamy jak juz bede na miejscu, to bedzie duzo latwiej:-)
 
nooo..ja tez jade samochodem i 1-szy raz przez Danie - teraz mam blizej do Kristiansand, wczesniej przez Szwecje (Ystat-Swinoujscie) i potem w dol przez PL. wiem ze koszta (choc my mamy prom za darmo - umowa naszego hotelu z Color Line) no i czasochlonne i meczåce ale to przez tå calå wyprawke dla Dzidzi.. mam nadzieje ze sie t zle na mnie iMalenstwie nie odbije (bede w 31tc, powrot 32-33 :zawstydzona/y:).. - to najbardziej mnie meczy i martwi..

a jesli chodzi o wakacje.. moj Piekny zaproponowal Egipt zaraz przed PL - chcå wybrac sie z przyjaciolmi, ale ja w tym roku odpadam..zawsze chcialam.. i piramidy zobaczyc, choc mysle ze Oni to bardziej pic,jesc, hulac i opalac sie jadå..ale ja powiedzialam "nie"..jednak jest to kraj bardzo egzotyczny - woda,jedzenie..lepiej nie ryzykowac.. za to zazyczylam sobie jakis ladny duzy slomkowy czy lniany letni kapelusz.. no i kazalam sobie obiecac ze jeszcze tam pojade.. i tym sposobem pierwsze dni maja spedze samiusienka w domu..a moze znowu pojade do Ulvik..
..a o Naszym Morzu to ja juz od dawna mysle.. i teraz to mysle tak na wrzesien.. Dzidzia bedzie juz 3m-ce duza i moze by tak Jå/Jego "podjodowac".. i tatusia na relaksik do jakiegos SPA zabrac.. ale zobaczy sie.. a Wam fajnie.. mysle ze rzeczywiscie powinnyscie zorganizowac jakies spotkanko! :tak:
 
reklama
:-)no to rzeczywiscie macie fajnie ze prom za darmo

a jesli chodzi o twoje zmartwienia na temat ciazy, to poprostu zatrzymujcie sie co jakis czas zebys mogla dobrze rozprostowac kosci. Jak ci sie uda wyprostowac je w samochodzie to tez fajnie. Nic sie nie martw wszystko bedzie dobrze.

Przed jedna rzecza chce cie przestrzec zebys sie nie martwila, bo ja sie strasznie przestraszylam, jak po 7 godzinach jazdy w 5 miesiacu ciazy (prawie wszystko przespalam;-)) wychodzac z toalety na papierze toaletowym zobaczylam troche krwi:szok: to byl szok dla mnie i oczywiscie strach ze cos sie stalo. Sprawdzilam raz jeszcze i okazalo sie ze to bylo troszke z odbytu, a to dlatego ze dzidzius wiele godzin naciskal tam. Poza tym jednorazowym encydentem, to wszystko bylo w porzadku. Pamietaj ze to nic strasznego.
 
Do góry