reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

Znalazlas ana te krzeselka? palak maja, ale zadnych szelek nie. Ja na razie mam krzeslo nakladane na krzeslo. Ale dupcia rosnie i chyba niedlugo bedzie za male:sorry2:. A te ze stolikiem tez chyba tylko w ikei widzialam.
kasia mi radzili wszyscy nie kupowac poscieli bo dziecko sie odkopuje w nocy, ponoc lepsze sa spiworki. Tylko ze moj dziad jak mial 8 miesiecy to nauczyl sie rozpinac spiworek i zasypiala bez, dopiero w nocy musialam kombinowac jak ja przykryc:rofl2:
 
reklama
hmm.. aga kupilam te posciel.. po pierwsze slodka byla, po drugie nie wiedzialam.. aaa...zobaczymy jak bedzie w praktyce..

..a jesli chodzi o takie moczenie ze stresu to osobiscie znam bardzo przykry przypadek.. jedna kolezanka z klasy w podstawowce.. wszyscy wiedzieli bo wszyscy poprostu czuli.. ja sama nigdy nie nalezalam do tych dzieci co wysmiewajå i wyzywajå (no chyba ze przy wiekszych kløtniach - wiadomo), wrecz przeciwnie - zawsze raczej "obronczyniå uciemiezonych" bylam no ale inne dzieci.. wspomniany przez Was mobbing w klasie przez to byl..
..mam nadzieje ze dzisiaj Dziewczyna ma sie dobrze..
 
ja sobie zakupiłam dwie pościele , kołderke wypasioną, poduszeczki cudy na wianku i to leży , nie funkcjonalne, maly nie chce , skopuje , a ja sie wkurzam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:cezary śpi tylko od milusińskim kocykiem i go miętoli , i nic innego nie chce:szok:

na dodatek nie wiem jak tu ale jak ktos przychodzi w odwiedziny do dzidzi to z prezentem i wszystko podwójnie , jakieś śpiworki , rożki .....
 
:-( hmm. ja mam nadzieje ze cos z tych rzeczy co zakupilam jednak uzyje.. :-( bo ladniusie takie.. i rozek tez sobie kupilam - do kompletu z poscielå.. aaa.-chociaz na wyjscie ze szpitala bedzie..
 
tapmeza, to racja z tymi kolderkami. Moja dostala kolyske, ktora tesc zrobil, oraz cale wyposazenie od tesciowej. Uzywalam do chyba 3 miesiaca kolderki ale jak nauczyla sie podnosic i zaglowac nia, to czesto wrzucala sobie na buzie i nie mogla oddochac:no: przezucialam sie wtedy na spiworki. Tyle ze kupuje w PL, bo za taki cieply jak kolderka place max 60zl i to dobrej firmy a tutaj chcicli ode mnie 1000 koron!!! Moja ma prawie 14 miesiecy i spi w spiworku. Nawet sobie w nim wstaje w lozeczku i tak nie narzeka na niego. Nawet chyba lubi....
 
każde ma swoje upodobania, a rożek napewno sie przyda na początku , wiec nie martw się , ja wpadłam w wir kupowania ciuszków , choroba jakaś w ciąży mnie dopadła:-), mialam całą komodę dziecięcych ciuszkow , potem jak maly się urodzil wystrojony jak stróż w boże ciało , ale nie wszystko funkcjonalne , bo nie przewidziałam , że nie wygodne dla niego i dla mnie przy jego ubieraniu.
 
Dziewczyny mi chodzilo, ze kazde dziecko jest inne, u mnie wlasnie spiworek nie zdal egzaminu i teraz spi pod koldra i raczej sie nie odkopuje, a spiwor to zawsze sciagala.
Agathe tez kupowalam spiworki w PL, bo cena zupelnie inna
Kasia a rozek u mnie sie super przydal, na poczatku nawet jakos tak pewniej sie czulam jak ja nosilam w rozku
 
dobranoc Ana.... ja sie zaczynam zabierac za robienie listy do kupienia jutro przed podroza,,, jak nie zrobie to polowe zapomne. Jeszcze jak podrozowalam sama bez malej to szlam na zywiol, pakowanie sie to byla chwila, a teraz to trzeba dobrze przemyslec - to sie nazywa matkowanie,,,,,:-)
 
reklama
Do góry