Cześć dziewczyny, nie miałam ostatnio czasu pisać ale czytałam w wolnych chwilach wasze posty,
Edytka niskie cisnienie nie jest najgorsze wysokie jest gorsze, całą ciąże miałam tak niskie cisnienie że moja lekarka po razy mierzyła bo nie wierzyła w to co widzi i jeszcze się śmiałam że to po porannej kawie jest, ale ja się dobrze czułam nie miałam zarwotów , musisz na siebie uważać kochana.
Nina na pewno urodzisz jak już miałas bóle jak na okres to już lada moment, 3 mam kciuki za szybki i bezproblemowy poród.
Cieszę się że wasze fasolki mają się dobrze
u mnie starszy synek ostatnio choruje, ale nie ma się co dziwić skoro mąż odbiera go z przedszkola a ten całe mokre nogi lodowate, n go nie przebrała małpa a dałam jej buty na zmiane, spodnie, skarpety itd. jak go będę odbierać to już po wielkanocy to jej coś powiem!
A tak to faszeruje go syropem z cebuli i na razie gorzej nie jest, dobrze że tym razem mniejszego nie zaraził bo ledwo co katar mu po 3 tygodniach przeszedł po ostatnim zarażeniu przez starszego brata. Ech z dziećmi to taka karuzela ciągle
Pozdrawiam was dziewczyny i czekamy na wieści o maleńkiej Ninka
:-)
Edytka niskie cisnienie nie jest najgorsze wysokie jest gorsze, całą ciąże miałam tak niskie cisnienie że moja lekarka po razy mierzyła bo nie wierzyła w to co widzi i jeszcze się śmiałam że to po porannej kawie jest, ale ja się dobrze czułam nie miałam zarwotów , musisz na siebie uważać kochana.
Nina na pewno urodzisz jak już miałas bóle jak na okres to już lada moment, 3 mam kciuki za szybki i bezproblemowy poród.
Cieszę się że wasze fasolki mają się dobrze
u mnie starszy synek ostatnio choruje, ale nie ma się co dziwić skoro mąż odbiera go z przedszkola a ten całe mokre nogi lodowate, n go nie przebrała małpa a dałam jej buty na zmiane, spodnie, skarpety itd. jak go będę odbierać to już po wielkanocy to jej coś powiem!
A tak to faszeruje go syropem z cebuli i na razie gorzej nie jest, dobrze że tym razem mniejszego nie zaraził bo ledwo co katar mu po 3 tygodniach przeszedł po ostatnim zarażeniu przez starszego brata. Ech z dziećmi to taka karuzela ciągle
Pozdrawiam was dziewczyny i czekamy na wieści o maleńkiej Ninka
:-)