reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

anastazi dzięki :-) dzisiaj byłam u fastlege i miałam pierwsze badania krwi, oj dużo krwi mi pobrali... powiedziałam że się bardzo źle czuję i chcę zwolnienie, i dostałam ale na 80%..... :szok: szczerze to tylko kłopot, teraz nikt nie wie jak mam pracować bo ja nie mam stałych godzin pracy ani stałej pensji więc nie wiem jak to będzie, wypisał mi od razu na miesiąc więc potem też się NAV włączy do tego a to już w ogóle będzie cyrk, nie mam pojęcia co mi tam wyliczą... ostatnio miałam bardzo słabe wypłaty, bo albo bylismy w Polsce np na święta albo było mało pracy dla mnie, np w grudniu 64 godziny, w listopadzie 99 godzin, w październiku 108 godzin, we wrześniu 81 godzin, tylko sierpień był dla mnie obfity bo razem z chorobowym wyszło mi 218 a w lipcu 150... od lipca tu jestem więc średnio wychodzi mi że pracuję 115 godzin miesięcznie patrząc od lipca do stycznia... no nic, zobaczymy jak to będzie, szkoda że nie mam normalnie 100% zwolnienia i świętego spokoju ;-)

kolola również dziękuję :-) a imię Sebastian bardzo ładne :-)
 
reklama
Edytka to jest bardzo proste:):):):)) masz zwolnienie na 80% czyli w ciągu całego tygodnia możesz przepracować 7,5 godziny:) czyli standardowy jeden dzień pracy:) za reszte placi przez pierwsze dwa tygodnie zwolnienia pracodawca 100% stawki za jaka pracujesz..i tu nie jest ważne ile godzin wyrobilas...on ma obowiązek zaplacic ci za każdy dzień pracy jakbys była cale 7,5 godziny...... potem wysyla wszystko do navu...czyli za drugie dwa zapłaci ci nav.....twoim obowiązkiem jest teraz tylko chodzic do pracy w ciągu tygodnia 7,5 godziny( plus przerwa sniadaniowa no to 8 wiadomo) a to jak pracodawca wyliczy ci stawke jaka nav będzie ci placil wygląda tak: bierze srednia z całego roku plus 3 albo 4 najlepsze wyplaty jakie mialas........a jak nie mialas stalych godzin pracy to wiliczy ci na ile % pracowalas i wtedy nav będzie ci placil tyle %twojej stawki godzinowej.....dobrze zebys pogadala z pracodawca żeby wzial te 3 najlepsze wyplaty a nie trzy ostatnie....bo ty masz prawo do wybory tych miesięcy.....a pracodawca może pojsc na latwizne i po prostu wyciagnac trzy ostatnie.....zamiast bawic się w szukanie tych najlepszych....a to jest zwykle lenistwo....jeżeli obliczylas sobie ze średnio w miesiącu pracowalas 115 godzin to za tyle ci zaplaca...mniej więcej to jest chyba 70%
 
dziekujeja czuje sie swietnie ,ale maly dostal teraz zaparc i biedny nie spi po nocach tylko cisnie a ja razem z nim niespie tylko mu brzuzek masuje, plus maz przeziebiony ,a mezczyzna jak tomezczyzna jak przeziebiony to juz umiera wiec cierpie mocno na brak czasu ,muszejakas dziete sproboac zmienic, kupic herbatke z kopru i walczyc ze wzdeciami u maluszka,szkoda mi go :-( biedaczek maly.
a wyjaksie czujecie ? jak fasolki i dolegliwosci ciazowe, pozdrawiam :)
 
halo:):):):):)
no mnie nie było jakiś czas....w zasadzie nie wiem jak to się stało :):):):):)
dzisiaj tez musze się kopnac w tylek i wybrać na jakiś spacer:):):):)

jak tam malutki Sebastianek??:):):) dalej miewa zaparcia???:) czy już przeszlo??:)
ja mam w srode wizyte u fastlege.....musze o pare rzeczy zapytać....bo nie mogę znaleźć nigdzie na necie jakie konkretnie szczepienia się robi w NO dzieciom zaraz po porodzie.....i czy wogole się jakies robi.........i jeszcze pare takich drobiazgow odnośnie porodu......

kolola a jak u ciebie było z sala??? bylas sama czy więcej was było w pokoju???

u nas pogoda dzisiaj sliczna....wkoncu:):):):) musze się wybrać na spacer troszkę dotlenić...:) bo w domu już kisnę:):):)
 
kolola mam nadzieję że udało ci się opanować kolki u Sebastianka :-) u mnie nadal mdłości... nie czuję się za dobrze.. tylko bym spała, od wczoraj też zauważyłam że często chce mi się siku więc pewnie macica już się trochę powiększyła i zabiera miejsce pęcherzowi... chociaż na konkretne okopywanie pęcherza to jeszcze mam czas ;-) pracuję na te 20% w tym tygodniu dzisiaj 2,5 godziny, w sobotę i w niedzielę po 2,5 godz... po jutrze wraca nasz szef z Krakowa i pewnie będzie się pytał o co chodzi z moim zwolnieniem.. nie wiem czy mu w ogóle mówić o ciąży czy jeszcze nie, w sumie nie mam obowiązku informowania go na co jestem chora ;-)
jutro i w czwartek kurs norweskiego, ale mi się nie che uczyć i robić lekcji... ehh mam strasznego lenia

anastazi jak się dowiesz jakiś informacji o szczepieniach w NO to napisz na forum, też się chętnie doinformuję... co do szczepień to mam mieszane uczucia, zastanawiam się czy w ogóle jest sens szczepić takie malutkie dzieci, prawdopodobnie szczepionki funkcjonują dlatego że to jest dobry biznes dla ich producentów...
jaką masz pogodę? u nas też ładnie i słonecznie ale my mamy ciągle śnieg, który stopnieje prawdopodobnie dopiero w maju... jest lekki mróz ale na słoneczku bardzo przyjemnie :-):-)
 
hej
jeśli chodzi o gratisy to w Barnashus można dostać kosz na zużyte pieluchy Barnas Hus Kundeklubb do tego przy jego odbiorze wkłady są tańsze
szczepień tutaj jest mniej niż w PL i w kalendarzu jest normalnie szczepienie na pneumokoki ,moje dzieci były jeszcze szczepione na gruźlice tak jak w PL po porodzie ale teraz już tego nie robią chyba że ktoś chce to musi zapłacić za to szczepienie
anastazi jeśli chodzi o sale poporodowe to wszystko zależy od szpitala ,u mnie są same dwuosobowe ,ale w sali porodowej po 2h od porodu przewieźli nas do sali rodzinnej a dopiero potem na normalną sale ,zamiast szampana bez alko po porodzie u mnie podają sok jabłkowy w kieliszkach
 
reklama
Czesc dziewczyny Sebastian niestety nadal ma problemy z brzuszkiem , pije amma te z apteki herbata koperkowa , pije ja mama a dzidzia dostajez mlekiem , koperak pomaga troche, musze uwazac na diate ale z tego co pytalam mamy i tesciowej , problemy z brzuszkiem moga trwac ze 3 miesiace, Dzis bylismy na 1 spacerku:)
Anastazi , ja mialam wspollokatorke na 2h bo wychodzila do domu juz, pozniej bylam dzien sama a pozniej przywiezli dziewczyne po porodzie. Sala przed porodowa i porodowa 1 osobowe a sala poporodowa 2 osobowa, jesli chodzi o szczepionki to po porodzie bezpośrednio dostal witamine k na krew , a teraz mamy wizyte i dostanie ta po ktorej jest blizna , to chyba grozlica, z tego co patrzylam w kalendarzu szczepien to to samo co u nas plus pneumokoki za darmo a u nas 250 za dawke a trzeba podac 3. Ciesze sie ze u was bez zmian czyli dobrze :)
 
Do góry