violkaa
Fanka BB :)
Hejka
Zajrzałam na moment. Przeleżałam cały dzień w łóżku Tak mnie głowa boli i do tego brzuch, że normalnie jestem nie do życia. Nie wiem dlaczego tutaj ciągle mam takie bóle głowy... W Polsce zdarzały mi się sporadycznie.
Kuba dzisiaj po tygodniu zrobił trochę kupy. Matko nie wiedziałam, że z tego można tak się cieszyć... Może podziałał ten lek. Nazywa się DUPHALAC, bo chyba Ania się pytała co to. W każdym razie dobrze, że coś się ruszyło.
Pisałyście coś o fryzjerze. Ja byłam tu 2 razy. W Polsce mam super fryzjera. Chłopak jest rewelacyjny, jeździ na różne pokazy i ma pojęcie o tym co robi. Jeszcze nigdy nie wyszłam od niego niezadowolona. W tamtym tygodniu poszłam tutaj podciąć włosy bo już wyglądałam jak czarownica. Trafiłam na jakąś uczennice. Matko koszmar przeżyłam, ścinała mnie prawie 2 h Już płakać mi się chciało, jakbym umiała gadać po norwesku to bym nie wytrzymała i coś powiedziała a tak zacisnęłam zęby i siedziałam. No ale efekt końcowy był nawet ok a na kimś w sumie muszą się uczyć Najfajniesza była cena, bo skasowała mnie 100 kr Normalnie nie wierzyłam, że tak mało.
agathe82 trzymam kciuki za nocnikowanie. Ależ to trzeba mieć cierpliwość. Jak sobie przypomnę naszą drogę to się cieszę,że to już poza nami.
^marta^ rzeczywiście cały czas któraś z pań powinna być z dziećmi i uważać na nie. Ja pamiętam jak byłam w szoku jak pierwszy raz zaszłam tutaj do przedszkola.
To był styczeń a dzieci siedziały w piaskownicy i próbowały kopać w tym zamarzniętym piasku...Martwiłam się na początku jak to będzie, ale teraz jak widzę jak Kuba wraca zadowolony i brudny taki, że go trudno poznać to się cieszę, że się odnalazł tak szybko w nowym miejscu i się dobrze bawi :-)
tampeza super, że już macie pralkę. Ja normalnie nie wyobrażam sobie życia bez tego urządzenia
Moje maleństwo ja też myślę, że to potówki. Ja kapałam Kubę w nadmanganianie potasu jak miał potówki, ładnie przysychało i działało odkażająco. Ale nie wiem czy tutaj takie cudo jest w aptece W Polsce kilku lekarzy to polecało i naprawdę szybko była poprawa.
A jeszcze Wam miałam napisać i ciagle zapominałam o tych naszych zakupach na finnie... Wyleczyłam się już chyba, bo się tylko wkurzam. Chcieliśmy już kupić coś parę razy i nic z tego nie wyszło, bo nikt nie chce wysyłać. Wszędzie odbiór osobisty tylko A my mieszkamy daleko. Stąd ogłoszeń jest mało. Jesteśmy zmuszeni kupować w sklepie niestety... W Polsce kupowałam dużo rzeczy przez allegro i bez względu na gabaryty zawsze wszystko wysyłali a tutaj Nie wiem jaki to problem jak sie chce sprzedać zapakować i pójśc na pocztę Ale już się nie będę denerwowała, przestałam tam zaglądać i już...
Ale się rozpędziłam z tym pisaniem... Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam... Już uciekam. Miłego wieczorku :-)
Zajrzałam na moment. Przeleżałam cały dzień w łóżku Tak mnie głowa boli i do tego brzuch, że normalnie jestem nie do życia. Nie wiem dlaczego tutaj ciągle mam takie bóle głowy... W Polsce zdarzały mi się sporadycznie.
Kuba dzisiaj po tygodniu zrobił trochę kupy. Matko nie wiedziałam, że z tego można tak się cieszyć... Może podziałał ten lek. Nazywa się DUPHALAC, bo chyba Ania się pytała co to. W każdym razie dobrze, że coś się ruszyło.
Pisałyście coś o fryzjerze. Ja byłam tu 2 razy. W Polsce mam super fryzjera. Chłopak jest rewelacyjny, jeździ na różne pokazy i ma pojęcie o tym co robi. Jeszcze nigdy nie wyszłam od niego niezadowolona. W tamtym tygodniu poszłam tutaj podciąć włosy bo już wyglądałam jak czarownica. Trafiłam na jakąś uczennice. Matko koszmar przeżyłam, ścinała mnie prawie 2 h Już płakać mi się chciało, jakbym umiała gadać po norwesku to bym nie wytrzymała i coś powiedziała a tak zacisnęłam zęby i siedziałam. No ale efekt końcowy był nawet ok a na kimś w sumie muszą się uczyć Najfajniesza była cena, bo skasowała mnie 100 kr Normalnie nie wierzyłam, że tak mało.
agathe82 trzymam kciuki za nocnikowanie. Ależ to trzeba mieć cierpliwość. Jak sobie przypomnę naszą drogę to się cieszę,że to już poza nami.
^marta^ rzeczywiście cały czas któraś z pań powinna być z dziećmi i uważać na nie. Ja pamiętam jak byłam w szoku jak pierwszy raz zaszłam tutaj do przedszkola.
To był styczeń a dzieci siedziały w piaskownicy i próbowały kopać w tym zamarzniętym piasku...Martwiłam się na początku jak to będzie, ale teraz jak widzę jak Kuba wraca zadowolony i brudny taki, że go trudno poznać to się cieszę, że się odnalazł tak szybko w nowym miejscu i się dobrze bawi :-)
tampeza super, że już macie pralkę. Ja normalnie nie wyobrażam sobie życia bez tego urządzenia
Moje maleństwo ja też myślę, że to potówki. Ja kapałam Kubę w nadmanganianie potasu jak miał potówki, ładnie przysychało i działało odkażająco. Ale nie wiem czy tutaj takie cudo jest w aptece W Polsce kilku lekarzy to polecało i naprawdę szybko była poprawa.
A jeszcze Wam miałam napisać i ciagle zapominałam o tych naszych zakupach na finnie... Wyleczyłam się już chyba, bo się tylko wkurzam. Chcieliśmy już kupić coś parę razy i nic z tego nie wyszło, bo nikt nie chce wysyłać. Wszędzie odbiór osobisty tylko A my mieszkamy daleko. Stąd ogłoszeń jest mało. Jesteśmy zmuszeni kupować w sklepie niestety... W Polsce kupowałam dużo rzeczy przez allegro i bez względu na gabaryty zawsze wszystko wysyłali a tutaj Nie wiem jaki to problem jak sie chce sprzedać zapakować i pójśc na pocztę Ale już się nie będę denerwowała, przestałam tam zaglądać i już...
Ale się rozpędziłam z tym pisaniem... Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam... Już uciekam. Miłego wieczorku :-)