reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Manchesteru

reklama
No laseczki w koncu sie przeprowadzamy:)Znalazlam domek przez agencje HYDE.Zalatwilismy papierkowe sprawy i teraz tylko przeprowadzka prawdopodobnie za tydzien lub 2:) Domek fajny z ogrodem 3 bed. M25 Prestwich..hihi..centrum Prestwich..wkolo sklepy wszedzie blizko..pod nosem przedszkole,szkoly,surgery, pharmacy.. itp. rewelacja:)
Ale sie ciesze...wiec Świeta beda prawdopodobnie juz w Manchesterze:)
Fantastyczne wiesci! :-) Bardzo sie ciesze, ze Wam sie udalo i ze mozesz w koncu odetchnac i zaczac myslec logistycznie o przeprowadzce. Mam nadzieje, ze bedziecie zadowoleni z nowego mieszkanka! Yowko- a co zamierzasz robic w MCR, jesli mozna zapytac, bedziesz szukac pracy czy raczej planujesz sie skoncentrowac na opiece nad synkiem i praca nad kolejnym ?
U mnie bz. Najgorsze, ze dopadlo mnie przeziebienie i nie chce puscic. W zwiazku z tym nie wychylam nosa z domu...:-(
 
Biszkopcik ja w zeszlym miesiacu zwolnilam sie z pracy i nie zamierzam nic szukac teraz bo staramy sie nad drugim dzieciatkiem :) Myslalam jednak nad zaopiekowaniem sie jakims dzieckiem w podobnym wieku do Szymonka mojego od roku do 3 latek.Mialby towarzystwo, ja zajecie i zawsze jakis grosz dodatkowy.Bylam 7 lat przed przyjazdem tu nauczycielka w PL w podstawowce i gimnazjum wiec lubie prace z dziecmi. Kiedy juz odchowam moje skarby i podszkole jezyk bardziej mam zamiar szukac cos w swoim zawodzie pokrewnego...przedszkole, zlobek, grupy zabawowe..moze szkola jako asystent glownego n-la...ale to raczej narazie odlegle jeszcze :) Nie wiem za bardzo jakie sa szanse na prace w Manchesterze...mozliwe , ze bede potrzebowac cos na niepelny etat przy dwojce dzieci nie bedzie latwo pracowac.

Dzis calkiem znosna pogoda, wiec zaraz wsiadam w autko i jade na zakupki z moim szkrabem.Potem obiadek..dzis bedzie pomidorowka bo Szymon cos mi ostatnio tylko zupy w miare zjada....a po poludniu wybiore sie z synkiem na sale zabaw..i dzien zleci. Zaczynam juz powoli myslec nad Swietami.Powiedzcie mi, mozna gdzies w Manchesterze kupic suszone grzybki i karpia? Nie wyobrazam sobie bez tego Świat...W ogole zastanawia mnie czy gdzies obok bede miala jakis polski sklep w Prestwich..orientujecie sie? A co tam u Was?
 
Biszkopcik ja w zeszlym miesiacu zwolnilam sie z pracy i nie zamierzam nic szukac teraz bo staramy sie nad drugim dzieciatkiem :) Myslalam jednak nad zaopiekowaniem sie jakims dzieckiem w podobnym wieku do Szymonka mojego od roku do 3 latek.Mialby towarzystwo, ja zajecie i zawsze jakis grosz dodatkowy.Bylam 7 lat przed przyjazdem tu nauczycielka w PL w podstawowce i gimnazjum wiec lubie prace z dziecmi. Kiedy juz odchowam moje skarby i podszkole jezyk bardziej mam zamiar szukac cos w swoim zawodzie pokrewnego...przedszkole, zlobek, grupy zabawowe..moze szkola jako asystent glownego n-la...ale to raczej narazie odlegle jeszcze :) Nie wiem za bardzo jakie sa szanse na prace w Manchesterze...mozliwe , ze bede potrzebowac cos na niepelny etat przy dwojce dzieci nie bedzie latwo pracowac.

Dzis calkiem znosna pogoda, wiec zaraz wsiadam w autko i jade na zakupki z moim szkrabem.Potem obiadek..dzis bedzie pomidorowka bo Szymon cos mi ostatnio tylko zupy w miare zjada....a po poludniu wybiore sie z synkiem na sale zabaw..i dzien zleci. Zaczynam juz powoli myslec nad Swietami.Powiedzcie mi, mozna gdzies w Manchesterze kupic suszone grzybki i karpia? Nie wyobrazam sobie bez tego Świat...W ogole zastanawia mnie czy gdzies obok bede miala jakis polski sklep w Prestwich..orientujecie sie? A co tam u Was?

yowka... żeby znaleść pracę w szkole jako teaching assistant itp. na pewno będziesz musiała porobic kursy NVQ itp. Ale najlepiej dowiedzieć się u źródła, czyli w naszym przypadku Bury council.

Jeśli chodzi o polskie sklepy, to jest ich dużo.:
*conajmniej 4 na Bury New road ( w Whitefield, w Prestwich koło Longfield shopping center, w Prestwich koło Lidla, koło Broom Lane),
*kolejny jest na Leicester Road,
*1 na Great Cheetam Street West,
*2 na Great Cheetam Street East,
*2 na Cheetam Hill Road
*oprócz tego jest sklep w centrum Manchester w Arendale,
*no i nasze lokalne Tesco tez jest całkiem fajnie zaopatrzone.

Grzybki na pewno kupisz w każdym polskim sklepie, a jeśli chodzi o karpika, to polski sklep Aga na Cheetam Hill na pewno będzie zbierał zamówienia jak co roku.
 
Dzięki dziewczyny za miłe powitanie :-) Jako rodzynek tego wątku postaram się udzielać tutaj i dotrzymywać wam towarzystwo ;-)
yowka gratuluję znalezionego domku, czyli będziemy mieli kolejnych sąsiadów w okolicy :cool2: Czekamy na kolejne wieści jak idzie przeprowadzka no i kiedy się przeprowadzasz?
Co do sklepów to Pandorka wypisała ci listę polskich sklepów, ale fakt jest taki że w naszym Tesco w Prestwich jest pełno polskich produktów, a jak chce inne to w okolicy jest tyle polskich sklepów że jest w czym wybierać.
Jak by co, to pisz do nas, chętnie pomożemy. W prestwich mieszkamy już z 3 lata więc czujemy się jak u siebie w domu :cool2:
Biszkopcik będzie dobrze, zobaczysz :tak:
A czy twój mąż będzie z Tobą pod czas porodu?? Jak tak to na pewno będziesz miała spore wsparcie. Teraz się boisz ale po porodzie będziesz się z tego wszystkiego jeszcze śmiała :-p
Ja tak właśnie sobie myślę, że u nas już tylko 12 tygodni zostało, boshe jak ten czas szybko leci. Zanim się obejżymy będą święta, potem nowy rok, a potem mój urlop w styczniu i luty :tak: i Filipek pojawi się świecie :laugh2:
No nic, do później dziewczyny, jedziemy na małe zakupki i porozglądać się za dywanem do pokoju dziecięcego :-)
 
yowka... żeby znaleść pracę w szkole jako teaching assistant itp. na pewno będziesz musiała porobic kursy NVQ itp. Ale najlepiej dowiedzieć się u źródła, czyli w naszym przypadku Bury council.
[FONT=arial,helvetica,sans-serif][SIZE=-1]...Polscy nauczyciele moga uczyć we wszystkich krajach Unii, a praca w Wielkiej Brytanii jest przyjemna i dobrze płatna. [/SIZE][/FONT][FONT=arial,helvetica,sans-serif][SIZE=-1]Jeśli więc jesteś wykwalifikowanym w Polsce nauczycielem, to zgodnie z dyrektywą 89/48 EEC od 1 maja 2004 roku masz pełne prawo do nauczania w każdym kraju Europejskiej Strefy Ekonomicznej. Nie potrzebujesz do tego żadnych dodatkowych szkoleń. [/SIZE][/FONT]
[FONT=arial,helvetica,sans-serif][SIZE=-1]Aby podjąć pracę nauczyciela w Wielkiej Brytanii musisz jednak posiadać Qualified Teacher Status (QTS). Jest to status przyznawany dożywotnio przez General Teaching Council (GTC), potwierdzający twoje kwalifikacje i uprawnienia. ...[/SIZE][/FONT]
[FONT=arial,helvetica,sans-serif][SIZE=-1]W Wielkiej Brytanii szkoły zatrudniają także asystentów nauczyciela (teachers assistants). Osoby takie pomagają w czasie lekcji dzieciom, które mają trudności np. z językiem angielskim, z czytaniem, pisaniem, liczeniem, odpowiadają na pytania tak, by nie zakłócać pracy nauczyciela. Czasami również pomagają w rozwiązywaniu osobistych problemów dzieci czy w czynnościach administracyjnych. [/SIZE][/FONT]
[FONT=arial,helvetica,sans-serif][SIZE=-1]Szkoły lub lokalne władze LEA (Local Education Authority) same decydują jakiego doświadczenia, kwalifikacji, umiejętności i cech oczekują od asystentów. Wszyscy jednak muszą mieć zaświadczenie z policji o niekaralności oraz przejść szkolenie BHP.....[/SIZE][/FONT]


[FONT=arial,helvetica,sans-serif][SIZE=-1]To tak po krotce...
[/SIZE][/FONT]


[FONT=arial,helvetica,sans-serif][SIZE=-1]Mam forme do wypelnienia , ktora nalezy wyslac do GTC do tego dolączam swoje dokumenty czyli dyplomy z Uniwersytetow w PL, umowy o prace w PL i swiadectwa pracy w szkolach + dokumenty ze stopniami awansu n-la przetlumaczone przez tlumacza przysieglego.Na dokument z GTC czeka sie do 4 miesiecy..i to wszystko.
[/SIZE][/FONT]


[FONT=arial,helvetica,sans-serif][SIZE=-1]Tylko angielskiego mi brakuje na odpowiednim poziomie i to jest jedyny problem, nad ktorym pracuje :) w miare mozliwosci bo z dzieckiem latwo nie jest sie uczyc ;)


Pandorko i Vezyrku dziekuje serdecznie za info dotyczace polskich sklepow. Pewnie bede miala jeszcze wiele pytan wiec z gory dziekuje za chec pomocy :)
[/SIZE][/FONT]
 
Ostatnia edycja:
Widzę że już dobrze oczytana w temacie jesteś ;-)
Ale tak jak tam napisałaś, zależnie od szkoły mogą być trochę inne wymagania i tu leży pies pogrzebany :cool: No i język trzeba ćwiczyć aby na przyszłym interview dobrze wypaść ;-)
 
Spoko...spoko ;-) kolego...do przyszlej rozmowy kwalifikacyjnej jeszcze napewno uplynie wiele czasu...o ile w ogole dojdzie kiedykolwiek do skutku , bo jak narazie nic takiego nie planuje. Full time mummy jeszcze dluuugo jak dojdzie nam jeszcze jedna pociecha :tak::-)... i w zasadzie tak mi dobrze..juz sie troche w zyciu napracowalam..teraz przyszedl czas na matkowanie ..hehe.
No co laseczki taka cisza znow zapadla? Gdziescie sie zaszyly ? Opowiadajcie co tam u Was?
 
Yowka gratuluje nowego domku :) przeprowadzki sa zazwyczaj meczace ale jestem pewna ze jak juz sie zadomowicie w nowym miejscu to bedziecie chcieli zostac na dluzej, wiem po sobie bo nie lubie oglonie przeprowadzek, tego pakowania a najbardziej rozpakowywania aczkolwiek jak my sie z moim mezem przeprowadzalismy do nowego domku teraz w lipcu to rozpakowalismy sie w jeden dzien :) lacznie ze zlozeniem mebli zajelo nam to tylko dwa dni wiec bylo mega super szybkie rozpakowywanie zeby jak najszybciej czuc sie jak u siebie w domku- tego tez ci zycze jak juz zaczniecie sie rozpakowywac, zeby nowe miejsce bylo tym wlasciwym ja jakis czas.

Biszkopick - mam nadzieje ze u ciebie wszystko ok, bo jakos cichutko z twojej strony sie zrobilo. Daj znac jakbys miala jakies problemy albo pytania zawsze chetnie pomoge na tyle ile bedzie to mozliwe.

Ja z mala walcze ostatnio bo kolek dostala i jakos tak ciezko jej sie zasypia samej- wiadomo u rodzicow na raczkach najlepiej :) no ale coz, staramy sie ja odzwyczaic bo normalnie nic nie moge w domu zrobic, nawet glupiego obiadu bo ciagle u mnie na ramieniu wisi. Od zeszlej srody daje jej krople na kolki i jest poprawa ale teraz jakiejs wysypki na twarzy dostala, nie wiem czy ja cos zjadlam i dostala uczulenia czy cos innego. Oprocz tego siedze w sumie w domku i sie nudze troche bo nawet z mala z domu nie wychodze bo pogoda jest jaka jest. Mam nadzieje ze wyjdzie jakies slonce albo ze chociaz przestanie padac bo zeswiruje w domu.

A tak a propo nauki angielskiego, Yowka nie wiem czy sie orientowalas, ale w collegu (chyba w Manchester tez) mozna zapisac sie na lekcje angielskiego. Jak ja przyjechalam do Anglii to lekcje te byly za darmo, teraz trzeba je oplacac ale nie sa to jakies kolosalne kwoty a zajecia sa dwa razy w tygodniu, zazwyczaj w godzinach 18.30-21.00 wiec jakbys sie kiedys zdecydowala to moze twoj maz moglby sie zajac pociecha w tym czasie a ty moglabys sie pouczyc, no ale to tak a propo tematu :) Ogolnie mile wspominam te zajecia, duzo ludzi sie poznalo i nauczyciele tez spoko. Po tych milych wpsomnieniach zapisalam sie na kurs fryzjerski i tez bylo super ale to juz inna historia :)

Pozdrowienia
 
reklama
witam - ja jestem obecna tylko duchem....podczytuje Was, ale mecza mnie takie strasznie mdlosci...obowiazkow mnooostwo, ze jak wieczorem zasiadam do kompa...podczytam i spadam spac...do tego mala mi sie rozlozyla i dzis nie poszla do przedszkola...dwie marudne pod jednycm dachem...masakra!
do tego niedlugo mam egzaminy z ang i zero checi sil by sie przygotowywac...
 
Do góry