Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Manchesteru

No jak kto lubi...:-(
Moim zdaniem dzieciaki powinny wgladac jak male dzieciaki a nie ksiezniczki... Tutaj tylko mamy dresiary( Scally) zakladaja niemowlakom kolczyki i branzoletki... i jakos nie kojazy mi sie to dobrze... ale moze w Polsce to inna moda jest... nie wiem. Ja nie widze potrzeby zdobic czegos tak doskonalego jak moja Kajka... ona jest moim malym rozbujnikiem i z kolczykami wygladala by jak stara malenka:tak:
ale to moja opinia, kazdy robi to co lubi:-p;-)
 
reklama
do mam dresiarek mi daleko:happy:

zgadzam sie ze dzieci powinny wygadac jak dzieci i jak najdłuzej móc nimi pozostac!
ale zakładajac małej kolczyki nie powiedziałam - dorosnij!:rofl2:..
 
miałam na mysli slad..jaki?..minimalna kropeczka, która z czasem zarasa i nie pozostaje po niej zaden slad?..
akurat to (dziurka/czy slad:rofl2: nie miało zadnego znaczenia w całej tej dyskusji:sorry2:
 
Witam wszystkie mamy obecne i przyszle!
Jestem w 8 m-cu ciazy i za okolo miesiac pojawi sie moj synek:-) Nie powiem,ze sie nie boje,bo to moj pierwszy porod bedzie ,no i jeszcze tutaj:baffled: Mam pytanie do tych,ktore tutaj rodzily : Jak dlugo sie jest w szpitalu i co dokladnie sie przydaje,tzn co zapakpwac do torby oprocz tych podstawowych rzeczy? Zastanawiam sie czy potrzebne sa jakies kosmetyki dla malucha,typu plyn do kapieli,oliwka czy krem. Nie wiem tez ile tych maluskich ciuszkow zabrac,bo slyszalam,ze tu wypyszczaja ze szpitala juz po dobie.Bede rodzic w St'Marys,wiec moze ktoras wie jakie tam warunki panuja?
Z gory WIELKIE DZIEKI:tak:
 
Witam Madzia737

Ja rodziłam w tym szpitalu bardzo miło wszytsko wspominam. Miałam świetną położną i niesamowicie dobrą opiekę. Piszę to dlatego,że nie wypuszczono mnie po 1 dniu lecz spędziłam tam aż 5 dni, ponieważ przy porodzie straciłam mase krwi i miałam robioną transfuzje.
Jeżeli chodzi o taką wyprawkę do szpitala to duzo kosmetykow dla synka nie zabieraj poniewaz dostaniesz troche tych wyprawek. Ja zabrałam chusteczki, pieluszki, ciuszki, przydadzą sie waciki kosmetyczne coś do przemywania pępuszka. Dla siebie podpaski, pidzama, szampon, zel pod prysznic, szlafrok i chyba to tyle co sobie przypomniałam. Mam nadzieje,że choć trochę pomogłam uciekam bo moja Zuza wzywa pozdrawiam Ania:):):):)

 
Dzieki Ania!:-)
Juz sie spakowalam i jakos spokojniejsza jestem wiedzac,ze jakby co to tylko torba do reki i wio do szpitala.Na wszelki wypadek wzielam dla malucha ciuszkow conajmniej na 3 dni,ale mam nadzieje,ze wszystko pojdzie dobrze i szybciutko wyjdziemy do domu.
Jakby ktos mial jeszcze jakies cenne porady to ja jestem otwarta i za kazda bede bardzo wdzieczna.
Pozdrawiam.
 
reklama
Dziewczyny:)
Gdzie wy się podziałyście? Żadna nic nie pisze od dłuższego czasu...
widzę, że chyba chodzi o "spór kolczykowy":-(.

Co u was jak rosną dzieciaczki?

Neeta jak Daria czy już chodzi?

Moja Zuza zaczeła czworakować nie mogę jej dogonić i odkąd skończyła 10 miesiąc siedzi ślicznie na nocniczku i zawsze znajdzie się tam niespodzianka:-)

Uściski dla was:-)


 
Do góry