reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Manchesteru

Anika - synus piekniusi!!
qrcze obiecuje wkleic fotki inny razem - niestety korzystam w tej chwili z kompa siostry- a tu nie mam moich ani klaudkowych fotek. Jak podlacz swój do netu- obiecuje- kilka tu powrzucam - buuziole!!

ps- mam pytanko- jak tu w uk jest z porodami- tan - jezeli dziecko ulozone jest posladkowo to cc obowiazkowo>??

i jeszcze mam pytnko - do mam ktore tu urodzily swoje dzieciaczki- jak jeeest??????????:-D
 
reklama
:-D
i

ja mimo iz rodziłam - jestem mega panikara i ufam tylko swojemu ginowi(a rodzilm w prywatnej klinice i cackano sie ze mna(tak bardzo bałam sie w wojewodzikim w moim miescie w Pl rdzic:/...ech..(zebym nie została żle zrozumiana- jaaa baaardzzoooo boooje siiieeee leeekarzyyy!!!!:-D :-D -
myslimy z mezem o braciszku dla Klaudusi:):) no i czas tu sie rozejrzec;-)


nie wiem czy mnie zrozumiałyscie:laugh2: :laugh2: :laugh2:


istny chaos mysli:confused:
 
Dzieki dziewczyny za porady z serii "co zabrac do szpitala" :-) kazda wskazowka dla mnie cenna...
R.usalka, moje malenstwo jest ulozone posladkowo (jakos upodobalo sobie te wlasnie pozycje i jak dotad nie mysli o zmianie...) a zostalo mi do porodu 7 tygodni. Byc moze jeszcze sie przekreci, troche czasu zostalo no ale jesli nie to bede mogla odpowiedziec na twoje pytanie ;-)
Ale ja raczej wole porod naturalny, jakos obawiam sie powiklan po cesarce, dosc dlugiego dochodzenia do siebie po, a poza tym operacja bez znieczulenia ogolnego nie przemawia do mnie za bardzo:no:
 
:-D
i

ja mimo iz rodziłam - jestem mega panikara i ufam tylko swojemu ginowi(a rodzilm w prywatnej klinice i cackano sie ze mna(tak bardzo bałam sie w wojewodzikim w moim miescie w Pl rdzic:/...ech..(zebym nie została żle zrozumiana- jaaa baaardzzoooo boooje siiieeee leeekarzyyy!!!!:-D :-D -
myslimy z mezem o braciszku dla Klaudusi:):) no i czas tu sie rozejrzec;-)


nie wiem czy mnie zrozumiałyscie:laugh2: :laugh2: :laugh2:


istny chaos mysli:confused:

przyznaje sie rodzilam tutaj w Man w szpitalu Wythenshawe i jestem bardzo zadowolona. panie polozne super przyjazne i pomocne, zadnych powiklan nie mialam poporodowych, bardzo dobrze mnie zszyly (1. nic nie czulam jak mnie zszywala; 2. po trzech dniach juz normalnie chodzilam i sedzialam przed kompem ;-) :tak: ), po porodzie bardzo dobrze sie opiekowali w szpitalu mna i Zuzia. wiec ja jakbysmy sie zdecydowali na drugiego bobaska to napewno bede chciala rodzic tutaj a nie w PL!!!!
aaa jeszcze pani polozna ktora odbierala moj porod przez prawie miesiac odwiedzala mnie w domku i uczyla mnie karmic (bo mialam problemy)
 
ja sie przyznam bez bicia w 7 miesiacu ciazy zwialam do polski zeby tam urodzic. bylam w prywatnej klinice i na zyczenie mialam cesarke. i to byla najlepsza decyzja w moim zyciu :-D juz na drugi dzien rano (nie minely nawet 24godz) chodzilam, ze szpitala wyszlam w 2 dobie zycia malego - wczesniej nawet niz dziewczyny ktore rodzily normalnie. nie wiem moze mialam szczescie bo naprawde nic mnie nie bolalo, odrazu sama zajmowalam sie malym bez pomocy, chodzilam, biegalam, nosilam go a nawet tydzien po porodzie sie juz sexilam :zawstydzona/y: bo moj chlopek przylecial i tak jakos mi sie chcialo- ale wiecie mi to wszyscy mowia ze jestem inna .... chyba maja racje :confused:
dobra nie nudze juz - zostawiam moj nr koma to piszcie jak cos ustalicie
07925532434
czekam ;-)
 
Witam:-)

No dzien zisiaj mamy calkiem przyjemny:tak:Az jkos lepiej sie czlowiek czuje, hihi.

Sluchajcie dziewczyny, od jakiegos czasu siedze i szukam jakiegos miejsca w centrum na spotkanie, ale albo mam pecha albo normalne nie ma takiego miejsca. Nigdy wczsniej nie zwracalam uwagi na takie miejsca i kompletnie nie mam pojecia co to moze byc. W Arndale najprawdopodobniej nie ma zadnego miejsca do zabawy dla dzieci. Wiem ze widzialam gdzies cos a'la kawiarnie ale z roznymi bajerami dla dzieci do zabawy - ale gdzie dokladnie to bylo to niestety nie pamietam:zawstydzona/y:. W ostatecznosci myslalam o jakims fast food;) ale jakos nie uczeszczam do nich w miescie i nie wiem ktory ma najfajniej zrobione miejsce dla dzieci.
Czyli nic nie znalazlam. Moze Wy macie jakis pomysl????

R.usalka, super ze myslicie o kolejnym maluszku. Ale czemu od razu taka czarna wersja o posladkowym ulozeniu i cesarce? Na pewno wszystko bedzie dobrze. I bedziesz miala swietna opieke.

Ja poki co jestem zadowolona z opieki i mam nadzieje ze bede ja chwalic do konca tak jak Zuzia 24. Bo w smie najwazniejsze to sie pozytywnie nastawic.

pozdrawiam wszystkich goraco
 
powiem Wam, ze ja po cc i znieczuleniu zew op. czułam sie rewelacyjnie!! po 4 dniach sama jexdzilam samohodem i to na uczelie oddalona o jakies 80 km ode mnie.. i tak tez chciałabym urodzic rugie dziecko
nie miałam problemow z karieniem - ba- na 3-cia dobe mialam nawal pokarmu..

a powiem wam, ze jak w 8-mym miesiacu doktor powiedial mi cc - plakalam jak bobtyle wspolych przygotowan do produ rodzinnego..- gzie teraz inaczej sobie tego nie wyobrazam...Moj orod opisalam w dzieciach czerwic 2006 - porod..
pozdrawiam - mykam bo mala mnie wola:)
 
Zuzia24 napisalas:
"panie polozne super przyjazne i pomocne, zadnych powiklan nie mialam poporodowych, bardzo dobrze mnie zszyly (1. nic nie czulam jak mnie zszywala;"
.....czy to znaczy ze tu w UK cesarke przeprowadzaja polozne????????? a nie lekarze????????????????????????????????????:szok:
 
ja cesarki nie mialam tylko porod naturalny ale i tak peklam a nie bylam nacinana (chyba to oczywiste rodzac) wiec o to mi chodzilo ze tak dobrze zadzialalo znieczulenie ze nie wiem nawet kiedy ona mnie zszyla (bo doslownie nic nie czulam ) i tutaj lekarz przychodzi do porodu tylko wtedy kiedy jest jakies zagrozenie a jak nie ma to tylko polozna odbiera porod- a w drugiej fazie jest ich dwie. sala byla pojedyncza i przystosowana do porodow rodzinnych i w niej bylo doslownie wszystko-od WC do wygodnego fotela dla meza :).
a co do ulozenia posladkowego to na ktorejs z wizyt u poloznej w osmym miesiacu polozna stwierdzila ze Zuzia jest ulozona posladkowo i tak jakos "pogniotla " mi brzuszek ze w tydzien Zuzia sie obrocila ( bardzo nawet ja to wyczuwalam) i wszystko na szczescie bylo ok.
 
reklama
Do góry