reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Limerick

Dzień dobry!!!! Jestem, już jestem :sorry2:... Muszę na spokojnie sobie poczytać co tu nastukałyście podczas mojej nieobecności! Ale to nie teraz, teraz nastuakm co u mnie!!! Rzeczywiście zbieram jeszcze siły po porodzie. Ze szpitla wyszłam w niedzielę, ale nie mogę się zorganizować. Moj mąż miał mieć wolne, ale niestety zmiana planów nastąpiła i jesteśmy same (oprócz dzisiejszego dnia) :-(, ale ogólenie dajemy radę. Poród na pewno nie należał do tych ciężkich, ale bez epdiuralu pewnie byłoby inaczej. Dziś już nie żałuję i przy następnym porodzie na pewno go sobie zażyczę (znaczy kupię, chyba, że coś się zmieni), ale to dalekie plany... Jak wspominałam w czwartek w nocy, bóle się nasiliły i zdecydowaliśmy wybrać się do szpitala - 2 godziny leżałam na tej ich izbie przyjęć, nie mogli wyłapać ruchów Oliwki (bo jednak została Oliwka - po porodzie zaczęłam tak do niej gadać, co zrobić :confused:...). Później zawieźli mnie na górę i tam, z bólami już bardzo mocnymi leżałam do obchodu. Później przyszedł lekarz, zbadał rozwarcie i zwinęli mnie na porodówkę. Mąż był cały poród przy mnie oprócz chwili jak mi podawali epidural, wyprosili go), był bardzo dzielny:tak:!!! Starał się pomagać jak mógł, ale widać, że mu ciężko było! A o 14.00 pojawiło się nasze Maleństwo!!! 2600 g i 50 cm długości. Na dzień dobry dotsła 9 punktów a później już tylko 10 :-p! Mąż prosił żeby mnie nacięli, ale odmówli, powiedzieli, że wiedzą, że tak się praktykuje w Polsce, ale nie u nich i że główka mała więc nic się nie stało, a później nikt nam w oczy nie chciał zbytnio patrzeć, bo oczywiście pękłam się:-p, ale luzik, jakiś miły pan doktor starannie mnie już wyhaftował ;-)! Ogólnie nie czuję się źle, od dwóch nocek śpimy po 4 godziny, a potem jeszcze rano 2, więc jest git. Oliwka ssie ładnie pierś, tylko z lewą mam mały problem (z brodawką), ale się nie poddaję! Mąż kupił nakładki silikonowe i walczę - nie chce butelki. Szkoda mi było maluszków na oddziale, które były wlaśnie na butelce - może to przypadek, ale każde z nich męczyła kolka :no:, bidulki... Opieka w szpitalu super - nawet mój mąż w ostatni dzień załapał się na obiad :-D, nie zdąrzył nic ugotować przez ten czas i podjadał mój, haha, i mu zaproponowali, że dadzą mu jedną porcję - nawet deser dostał:-p, ten to ma farta :sorry2:...
Olaaa89, jak Ty to zrobiłaś, że urodziłaś tak szybko i łatwo??? Sylwisko22, podziwiam!!! Kiedy wyszłaś ze szpitala? Szkoda, że się jednak nie spotkałyśmy w szpitalu a tylko otarłyśmy :laugh2:... Swoją drogą, nie spodziewałam się, że poród nastąpi tak szybko po wyznaczonym terminie...
Dziękuję za gratulację i komentarze na NK i świerzo upieczonym mamusią jeszcze raz GRATULUJĘ. Wszystkie dzidzie są cudne. A Wam, bardziej już doświadczonym mamusią dziekuję za wsparcie!!! Dziewczyny, gdyby nie Wy, byłoby ciężko, bardzo ciężko - buziaki za to!!! Teraz i tak pewnie nie dam Wam spokoju :-p!!! No nic, to tak po krótce. Uciekam się położyc troszkę, bo mała śpi, a mi się nie co niewygodnie siedzi przez te szwy. Pozdrawiam Was bardzo gorąco i postaram się zaglądać jak najczęściej. Wielkie buziaki, pa pa
 
reklama
nie wykupiłam , bo ja sama się nie mogę ruszyć (ledwo do taksówki wsiadłam), a mąż mi biedak dopiero co zasnął, nie chcę go budzić, bo jest padnięty, ma dwoje dzieci do opieki heheh.na razie jest spoko, bo siedzę z nogą w górze.

KRYCHA WITAMY!!!!! śliczne masz to maleństwo:-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ok aniu...jak bedziesz miala to daj znac bo ciekawa jestem...pewno bedzie cos z heparyna...moze clexane....hmmm...ciekawe czy doustnie czy w zastrzykach....ja bralam zastrzyki w brzuch....samemu mozna je zrobic....szybko dzialaja....
 
Czesc dziewczyny.Nooo krycha witamy znowu. !!I pytanie dlaczego napisalas ze bedziesz placic za epidural (moze masz na mysli Polske?) bo przeciez tu sie nie placi..dziwi mnie tez ze wyprosili meza w trakcie podawania epiduralu bo moj mnie sciskal mocno za rece.A co do mleka z butelek.Kurcze znowu to powtorze bo nie moge! Dziecko karmione butelka nie jest gorsze a tym bardziej matka ktora nie karmi piersia.Ja chcialam ale nie moglam.I jak juz mowilam moje dziecko jest sdrowe, roslo ladnie i nadal ladnie sie rozwija i nie jest gorsze czy mniejsze od tych ktore sa na piersi.A co do kolek to ja akurat jak juzmowilam zazdroscilam mamusiom zze tak smacznie spaly razem z dzieckiem po karmieniu butelka bo ja nie spalam imoje dziecko ciagle sie darlo bo chcialo jesc.Co nie oznacza ze nie chialam karmic, ale tak sie stalo.I prosze mamy karmiace piersia nie negujcie tego bo nam jest czasem przykro.To tak jak czsem ktos mowi eee cesarke mialas to nie wiesz co to porod.Glupota.Bo wiem od srody do soboty probowalam urodzic lezac i zwijajac sie z bolu a potem ciach.Tez swoje przeszlam i czasem przechodze do tej poryy bo mam zrosty pooperacyjne, wiec nie jest czasem lekko.Ale jestem 100 procentowa mama! Pozdrawiam i przepraszam za wywody ale jak mam okres to sie denerwuje hihih
 
gastone ja mysle ze krycha miala na mysli te dzieciaczki co dostaja zimne mleko hehhehe...ja osobiscie jestem za karmien iem piersia ale niestety nie wszystkie dzieci udalo mi sie karmic hahahah...pierwsze karmilam miesiac bo nie mialam pokarmu, drugie z miesiac bo bylo ciiagle glodne a trzecie udalo mi sie 6 miesiecy ale musiala przestac bo mialam krwotoki niestety ktore zaczely sie miesiac po porodzie i sie ciagnely az do kilku miesiecy....ja nie uwazam ze mamy ktore karmia butelka sa gorsze....mysle ze karmienie piersia jest poprostu wygodne....i jesli tylko mozna i sie chce to dlaczego nie?
 
to tak jak mowilam przeciwzakrzepowe musza byc....
coz,....ja do Polskiej przychodni to powiem tylko....ze nigdy nie bylam i nie zamierzam....niestety jak wiele rzeczy utwierdzam sie w przekonaniu ze to wyciaganie kasy niestety....
ale to moje zdanie....nawet po 3 poronieniach nie mam zamiaru korzystac z uslug polskiej przychodni niestety,...
ale coz...zyjemy tu i tu powinnismy sie wtopic w otoczenie no nie?
ja osobiscie jestem zadowolona z tego doktora i nie zamierzam zmieniac...tak wiec...aniu....mam nadzieje ze ci przejdzie...powiem wiecej....jestem tego pewna ze jutro bedzie lepiej....
wiesz jak byla z nerkami u niego to przepisal mi antybiotyk...a ja na to ze w polsce nigdy mi nie dawali a jak juz dali to i tak nie skutkowal...uwierz mi ze ten co mi wypisal to pomogl mi i juz nastepnego dnia wiedzialam ze zyje...
Ja z mojego lekarza tez jestem zadowolona i nie raz mnie i calej mojej rodzince pomogl./A co do Polskiej kliniki to nie bede komentowac bo za duzo by tego bylo.Aga mam jednak pytanie do ciebie.?Korzystalas kiedys z ginekologa irlandzkiego? Strasznie dziewczyny narzekaja bowiem na tego w Medipolu wlasnie.Podobno przypisuje rozne rzeczy i wyciaga kase! Ja zbadam sie teraz w Polsce ale jak by wyskoczyla mi jaks nadzerka lub cos takiego bede musial leczyc sie tutaj a nie za bardzo chce odwiedzic tego wlasnie PANA.:no:
 
tak wiec kochana Gastone nie odbieraj tego wszystkiego przeciwko sobie bo mysle ze to nie chodzi o ciebie kochana....ja swoja droga jak widze te irlandzkie dzieci ktore dostaja butelke z mlekiem i napewno nie jest ono nawet podgrzane to az mnie ciarki przechodza....naprawde....nie mam nic przeciwko butelce ale te irlandzkie mamy moglyby czasem choc troszke sie pomeczyc i dac dziwcku cieple mleko....ale coz.....nie mnie to osadzac...widocznie tak juz maja...co zrobic...

gastone jesli masz jakis problem ginekologiczny to mowisz swojemy gp....on cie napewno pokieruje....ja osobiscie zadnego badania badania nie mialam tu....no moze procz podawania globulek wdopochwowych w szpitalu na wywolanie skurczy przy poronieniach....i byli to wlasnie panowie...zakrywaja cie przescieradelkiem pielegniarka asystuje a pan doktor nawet tam nie zaglada....nie jest to nic takiego....

swoja droga ja korzystalam z uslug ginekologow pan i panow i nie ma to dla mnie zadnego wiekszego znaczenia....smiem twierdzic nawet ze z tych dotychczasowych to panowie sa bardziej delikatni zazwyczaj

cytologie mozna wykonac w gabinecie u swojego gp....jesli jest to pan to badanie przeprowadzi kobieta jesli tez jest w tej przychodni....nie trzeba jezdzic specjalnie so szpitala

ja mialam nadzerke 10 lat temu ale zrobiono mi zabieg wypalania i jak reka odjal.....jesli bedziesz w polsce topopros gina o recepte na wiekszy zapas lekow na nadzerke....jesli mialam juz ja to wiesz jak sie objawia stan zapalny....ja polecam globulki clotrimazolum i masc do tego...masc bez recepty a globulki nie wiem....w polsce oczywiscie....

ja mysle ze tutaj chyba takimi sprawami to bedzie zajmowal sie gp....to znaczy jesli masz jakis problem natury intymnej to on ci cos wypisze a jesli to nie pomoze to pewnie skieruje dalej ale nie wiem jak to sie ma w praktyce....ja po zadnym poronieniu nie mialam badania ginekologicznego....na poczatku mnie to zdziwilo ale gp mi wytlumaczyl ze gdyby cos sie dzialo to wtedy wysylaja do gina....jak na takie sytuacje musze powiedziec ze ja w polsce po porodach mialam problem z infekcjami bo chyba nie bardzo sterylne bylo jednak a tu,.....po trzech zabiegasz nic nie bylo....wszystko bylo w porzadku

no tak.....i jakies wyklady tu daje,.......
przepraszam:):) to sie wiecej nie powtorzy heheheh

no i tak sie nawymadrzalam ze wszystkie sie schowaly....hahahha
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
GASTONE bron Boze przed polskim ginekologiem ja do tego pana chodzilam przed ciaza bo jak pisalam wczesniej mialam jakies problemy to zwykly naciagacz moim zdaniem...kolezance mojej zamiast pomoc to zaszkodzil do dzisaiaj ma takie cykle ze ho ho bole itp a po za tym za samo trzasniecie drzwiami zaplacisz 60 +usg60 bo musi sprawdzic czy wszystko ok i 30 za cytologie nio i mi przepisal 6 tabletek za 90 euro takze tez jesli ktoras ma namiary na irl ginekologa to tez prosze na priv bo bede musiala gdzies sie zapisac!!!

mala rano pochwalilam a pozniej dala popalic no ale minelo teraz znowu spi jak aniolek!!!GASTONE nie bierz do serca tych matek nie karmiacych bo ani ja ani krycha nie mialysmy na mysli ciebie jak pisalam ci wczoraj jestes najlepsza mamusia dla swojego maluszka i nikt nawet nie smie watpic!!!a na @ najlepsza czekolada!!!pozdrawiam was dziewczynki
 
heh Aga ale ty mądra jestes,ciekawych rzeczy mozna sie od ciebie dowiedziec,dobrze miec kogos takiego na bb;-):tak::tak::tak:,i wcale sie nie wymądrzasz:no:
 
reklama
dzieki niunia....ja tylko moge sluzyc tym co wiem....wiec jesli macie ochote pocztac co mam do powiedzenia to polecam sie na przyszlosc heheheh....ja lubie duzo wiedziec....o wszystkim ....pozdrawiam
 
Do góry