reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Limerick

reklama
Czesc dziewczynki.Aine pytanie bylo do ciebie, ale nieszkodzi ze Krycha sie wypowiedziala.Zawsse to dwie opinie. My tez sie bawimy w domciu , jedna moj maly ma tyle energii, ze mnie zabaw czasem brakuje, a on zaczyna sie nudzic.Na szczescie ostatnio pomaga mi w kuchni, wczoraj podjadal mi pierniczki z jeszcze nie zaschnietym lukrem i mielismy ubaw, bo lukier byl kolorowany i Masiek mial buzie w roznych kolorach, do tego cukierczki do ozdoby poprzylepiely mu sie do brody hihi.Poza tym Masiek lubi bawic sie czesto sam.Ma swoj pokoj z gractami i tam spedza cale dnie.
Megan mnie tez nurtuje caly czas czemu swojego faceta nazywasz ksiaze?
Krycha probowalas otrivin? Jest teraz taka dawka specjalna dla dzieciaczkow.Robi sie psik psik i np Maly moj nie placze tylko sie cieszy.:-)
A to moje wczorajsze piernikowe szalenstwa hihi
 

Załączniki

  • P1000664.JPG
    P1000664.JPG
    87 KB · Wyświetleń: 12
  • P1000662.JPG
    P1000662.JPG
    63,9 KB · Wyświetleń: 12
Ostatnia edycja:
dzieńy dziewuszki!!!
a więc tak..Konrad jest księciem,bo....poznaliśmy się wogóle przez neta przez pewien portal dla samotnych i ja miałam wklejone zdjęcie jak śpie!przez Niego okrzyknięta śpiącą królewną tym bardziej,że pisząc ze sobą często gęsto do godz 5 nad ranem(on był w polsce ja w ie)pisałam mu,że popołudniu będę spać i tak została śpiąca królewna,a On nie mógł być gorszy więc...zamku nie ma,majątku też nie ale tytuł Księcia tak..hihih!
 
a to taka historia z tym Księciem...:-)
Gosia, pierniczki suuuper!aż cieszą oko:-)

dziewczyny, moje maleństwo się tak męczy przy tym ząbkowaniu! strasznie mi jej szkoda:-( dziś pół nocy nie spAŁa, a w dzień tylko u mnie na rękach była w miarę spokojna, nawet nie miałam chwili, żeby się umyć, bo jak tylko odeszlam na metr, to w płacz:-( teraz zasnęła właśnie, bidulka...
 
reklama
ja zajrzalam na chwilke....widze nic sie tu nie dzieje...kazda zajeta pewnie w kuchni czy co...
ja jeszcze nic nie mam bo do srody jeszcze tyle czasu.....prezentow jeszcze tez nie mamy.....ech.....
 
Do góry