Mamy z Limerick

[beakta]

Jaka tu cisza...a teraz tak. Mam kilka konkretnych pytan w sparwie paszportu i licze na wasza pomoc bo z moich wyliczen wynika ze powinnam sie wyrobic z paszportem do dnia ktory planuje ale musze wyslac formularz w pn wiec nie ma mowy na jakies bledy w formularzu dlatego pytam: 1. Czy rodzice tez dolaczaja swoj akt urodzenia?
2. Podpisy rodzicow sa skladane w obecnosci np. gardzisty,tak? 3. W jednej sekcji jest mowa o swiadku ktory poswiadcza ze nas zna. czy to musi byc tez np gardzista czy gp itp czy po prostu zwykla osoba ktora nas zna i to poswiadcza? 4. Czy dolaczaliscie akt slubu?
Strasznie jest to dla mnie wazne bo okazalo sie ze musze jechac do pl i nie mam czasu na bledy w formularzu wiec bylabym wdzieczna za odp.:-)

 

[niunia12a]

Jaka tu cisza...a teraz tak. Mam kilka konkretnych pytan w sparwie paszportu i licze na wasza pomoc bo z moich wyliczen wynika ze powinnam sie wyrobic z paszportem do dnia ktory planuje ale musze wyslac formularz w pn wiec nie ma mowy na jakies bledy w formularzu dlatego pytam: 1. Czy rodzice tez dolaczaja swoj akt urodzenia?
2. Podpisy rodzicow sa skladane w obecnosci np. gardzisty,tak? 3. W jednej sekcji jest mowa o swiadku ktory poswiadcza ze nas zna. czy to musi byc tez np gardzista czy gp itp czy po prostu zwykla osoba ktora nas zna i to poswiadcza? 4. Czy dolaczaliscie akt slubu?
Strasznie jest to dla mnie wazne bo okazalo sie ze musze jechac do pl i nie mam czasu na bledy w formularzu wiec bylabym wdzieczna za odp.:-)

Beata to moze ja ci pomoge;-)
1.Nie potrzebny jest akt urodzenia rodzicow bo musisz wyslac albo paszporty,albo dowody.
2.Podpisy przy gardzie.
3.U nas poswiadczal to gardziasz, a na tym zalaczniku A,musi byc podpis kogos innego niz gardy,np gp i wy podpis tez skladacie przy tej osobie.
4.Akt slubu dolaczylam tez.
chyba to wszystko jak by co to pytaj;-)pozdrawiam

 

[beakta]

Pomoglas!:-) tylko kurcze maz pracuje w tygodniu do wieczora i ciezko bedzie zalatwic tego swiadka wieczorem a w zasadzie to raczej niemozliwe.no bo gp to przeciez w ciagu dnia urzeduje czy np nauczyciel czy dyrektor w szkole. A to glownie na meza idzie bo on ma dokumenty poswiadczajace pobyt tutaj 3 lata. Na garde to mozemy sobie podjechac jutro czy w niedziele no ale mozwisz ze to musi byc inny swiadek na formularzu i inny na deklaracji A ?

 

[anula000]

hej dziewczyny, ciesze sie, że tak dużo sie tu dzieje.Ja przyjechałam do limerick z dwu letnim synkiem dwa miesiące temu i mam pytanie- czy są tu może mamy, które mieszkają na casteltroy albo w new castle west(bo jeszcze dokładnie nie wiem gdzie wynajmiemy mieszkanie) narazie mieszkam przejściowo właśnie na casteltroy.:-)

 

[krycha]

Dzień dobry!!! Udało mi się znów do Was zajrzeć, hehe... Wczoraj zaczął padać śnieg i tak zostało do dziś - biało wszędzie jak w ... zimie !!!

Pomoglas!:-) tylko kurcze maz pracuje w tygodniu do wieczora i ciezko bedzie zalatwic tego swiadka wieczorem a w zasadzie to raczej niemozliwe.no bo gp to przeciez w ciagu dnia urzeduje czy np nauczyciel czy dyrektor w szkole. A to glownie na meza idzie bo on ma dokumenty poswiadczajace pobyt tutaj 3 lata. Na garde to mozemy sobie podjechac jutro czy w niedziele no ale mozwisz ze to musi byc inny swiadek na formularzu i inny na deklaracji A ?

Dokładnie tak samo powysyłaliśmy jak Niunia12a, a jeśli chodzi o świadka, to mój mąż to jakoś załatwił w pracy, że poświadczyli choć ja podpisywałam się w domu! A może ksiądz mógłby się podpisać jako świadek ???

Anula000, witaj w naszych szeregach ! Ja, niestety, z centrum jestem, ale często tu zaglądam (tylko przez najbliższy czas nie bardzo mi to wyjdzie, bo w Polsce się goszczę, hehe).

Znikam mamusie, udanego weekendu, pozdrawiam, papatki

 

[natinke18]

witam w sobotni poranek anula ja nie mieszkam na casteltroy...ale napewno ktos stamtad sie znajdzie
kurcze juz sie nie moge doczekac wyjazdu do polski nareszcie bede mogla sie wyspac i odpoczac troszku od malego jak wracamy to domi jest rozchwytywany i rozpieszczany na maxa a ja mam wreszcie czas dla siebie...no i nadrabiam zaleglosci w imprezowaniu hehee

 

[niunia12a]

Pomoglas!:-) tylko kurcze maz pracuje w tygodniu do wieczora i ciezko bedzie zalatwic tego swiadka wieczorem a w zasadzie to raczej niemozliwe.no bo gp to przeciez w ciagu dnia urzeduje czy np nauczyciel czy dyrektor w szkole. A to glownie na meza idzie bo on ma dokumenty poswiadczajace pobyt tutaj 3 lata. Na garde to mozemy sobie podjechac jutro czy w niedziele no ale mozwisz ze to musi byc inny swiadek na formularzu i inny na deklaracji A ?

Dokladnie musi byc inny,ale my zalatwialismy to tez w sobote tzn pojechalismy na garde i spytalam czy ktos pracuje w sobote kto moze to poswiadczyc i byl to jakis urzednik panstwowy cos takiego jak w polsce burmistrz albo cosmoze idzcie zapytac na garde,mysle ze wam pomoga;-)Krycha ksiadz nie moze,bo musi byc ktos z panstwowki,a tego podpisu jestem pewna bo my wyslalismy pierwszy z podpisem gardziaza i po dwuch dniach przyszlo z powrotem i trzeba bylo szukac kogos ale mowi na gardzie beda wiedzieli gdzie szukac takiej osby

 

[megan234]

cześć laseczki!
przeczytałam co się działo pod moją nieobecność i miło mi,że się martwiłyście!!
właśnie wylazłam ze szpitala ale nadal podwójna!
odeszły mi wody(standard u mnie)ale w sumie bez zmian...napisze coś więcej jak znajdę podłogę u nas w domu,bo wygląda jak po wojnie no i jeszcze muszę wejść odmoczyć się w wannie!!
bynajmniej wypuścili mnie ze szpitala,aby zaczeła się akcja porodowa!!
buziaczki dla Was

 

[gastone]

Czesc dziewuszki.Beatka ja sie dolaczam do odpowiedzi dziewczyn.
Krycha ciesze sie ze zagladasz do nas.A tak przy okazji twoja corcia jest przeslodka!!!
No i witam kolejna forumowiczke.!! A ja dopiero usiadlam na tylek bo w domu sajgon, bo lepilam pierogi a dziecko robilo co chcialo..
Ide teraz podac obiadek mojemu mezowi.Milej niedzieli !!!!
a oczywiscie Megan nareszcie sie pojawilas!!!

 

[aine]

mam pytanie- czy są tu może mamy, które mieszkają na casteltroy albo w new castle west(bo jeszcze dokładnie nie wiem gdzie wynajmiemy mieszkanie) narazie mieszkam przejściowo właśnie na casteltroy.:-)

hej ja jestem z Annacotty, chociaż już sama zgłupiałam częśc oficjalnej korespondencji do nas jest zaadresowana :Annacotty, Castletroy nic z tego nie rozumiem. W każdym razie mieszkamy pewnie gdzieś blisko siebie. Póki pamiętam-serdecznie polecam lekarza, który właśnie na Castletroy przyjmuje! mnie go poleciła też kobietka z tego forum;-) Jeśli nie wybrałaś jeszcze gp, a potrzebujesz namiarów, to uderzaj do mnie albo do Agi:-)mam nadzieję, że się tu zadomowisz, atmosfera jest super!
MEGAN!!! fajnie, ze się zjawiłaś w końcu!!