reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Limerick

reklama
drozdusia widzisz w tej sprawie lekarz ogolny zbyt duzo mi nie pomoze, nie wiem nawet czy pediatra tez cos zrobi, hmmm bo ta co u niej byla w Polsce i zobaczyla ze mala ma te wargi sklejone to tez mi powiedziala ze ona mi w tym nie pomoze i ze musze isc z tym do hirurga lub urologa, albo ginekologa dzieciecego. Wiesz najgoresze jest to ze Sophijka ma zrosniete te wargi na calej dlugosci calusienie nie ma woooogole dziurki, tam wogole nie dochodzi powietrze ehhhh a z tego co czytam to ogolnie dziewczynki maja tylko kilka milimetrow sklejone a ona ma wszystko. Wiesz z tego co mi sie wydaje to tutaj wogole oni nie maja pojecia o tym, bo przeciez by dawno zauwazyli ze mala ma sklejone wargi, kurcze juz sama nie mam pojecia od czego to jest, podobno moze to byc od zlej chigieny oraz uzywania husteczek jednorazowych i tych wszystkich kremow i pudrow do pupek, inni znow pisza ze to powoduje u dziewczynek brak hormonow estrogenow i ze w okresie dojrzewania ten problem sam zanika tzn wargi przestaja sie sklejac, tylko ze teraz nie wiem czy ona same tez sie rozkleja i czy mozna to zostawic az taki dlugi czas bo to az 10 lat.... Jesli chodzi o chigiene to rzeczywiscie uzywalam husteczek i kremow na odparzenie pupki teraz juz sie ograniczam tylko jak gdzies wychodze, pozatym mala od urodzenia byla kapana codziennie takze nie wiem.... moze to i te hormony.... Bog wie!!!

Justysia a jesli chodzi o te fotki to moja siostra je troche edytowala, i pewnie przy wywolywaniu oni zrobili wszystko hurtowo jak lecialo a poprostu te niektore zdjecia pewnie trzeba bylo po kabinowac.... ale nie wiem... sprobuje je wywolac osobno i zobaczymy jak bedzie zle to zglosze reklamacje:)
 
Marta moze wpadniesz do mnie z ferajna??
Gosia sprobuj sobie je osobno wywolac moze lepiej wywolaja!!! ale tak jak mowisz za 10centow za zdjecie sie oplaca i przeciez nie wszystkie zdjecia tak sa wywolane tylko kilka :)
Drozdusia mam dla Ciebie wisiorek :) jeden niestety bo drugiego juz nie bylo :( wiec musimy sie spotkac:)
 
no nie wiem Gosiulka, chciałabym pomóc ale naprawdę nie mam pojęcia jak:eek: ja małej używałam chusteczek i do tej pory to robię i nie miałyśmy takiego problemu.ale każde dziecko jest inne.ogólny lekarz nie pomoże ale chociaż może skieruje do specjalisty?

Madziakowalik no dobrze byłoby się poznać.ja tam zapraszam do siebie zawsze kiedy tylko macie ochotę.tylko zgadaj się z Krychą i Camomile bo one wiedzą gdzie mieszkam

dobra spadam do miasta,zajrzę potem
 
Hej dziewczyny, Drozdusia miło mi było cię poznać szkoda że tak na krótko ale na prawdę musieliśmy się spieszyć po pierwsze że maluchy bo drugie olej nam facet miał przywieźć. Ja was kochane podglądam i czytam co piszecie ale jakoś nie wiem co pisać jeszcze mamcia do mnie dziś dzwoniła że z siostrą nie najlepiej i ma problem ale powiedziała mi to w sekrecie wiec ja nie mogę nawet do siostry zadzwonić nic ją pocieszyć ani nic i przez to wszystko doła załapuje:-(
 
kaja_respect zadzwon do siostry pod pretekstem innym i tak jakbys o niczym nic nie wiedziala, zapytaj sie co tam u niej, to moze sama sie otworzy i cos powie:)

a ja zaraz zamorduje moja tesciowa wrrrrrrrrrrrrrrrrr
 
No wlasnie ona nie jest taka. W ubieglym tygodniu do niej dzwonilam bo jej corka a moja chrzesniaczka miala urodziny i nic nie powiedziala choc a sie jej zapytalam czy wszystko ok bo na kompie jej nie widac czy na skype czy gg a ona ze zapacowan jest dwojka dzieci itd. Moja mama na Julki ur tez sie zapytala czy ok ale nie uslyszala odpowiezi tylko teraz mowi e w sumie to sie szwgier lekko speszyl. I dopiero siostra mamie powiedziala 2 dni temu bo juz pekla, ja pewnie tez bym sie nie dowiedziala tylko dzis jak z mama rozmawialam to ona badzo nalegala ze sama zagada ze szwagrem zeby zawiozl ja w srode na lotnisko, a ja sama chcialam to zalatwic no i mamcia mowi ze lepiej jak by im teraz nie zawacac glowy ona sama zagada itd a ze ja napieralam to powiedziala mi tylko ze w sekecie. No i dlatego ja nie moge nic zrobic i to na pawde nic, moja siostra jest inna i nawet nie wiedzialabym co mam jej powiedziec w tej sytuacji ktora jej sie przytrafila. Musze czekac tydzien dopuki moglabym cos zaczac po pierwsze ze mama juz u mnie bedzie no i wiadomo ze wtedy by sie dopiero wyklepala no i druga rzecz za tydzien moja siostra bedzie wiedziala chyba juz co w ktora strone:zawstydzona/y:
 
Kaja no rozumiem i liczę na to że już niebawem napijemy się kawusi:-);-)
Justysia no ja pamiętam o avonie.T ma weekend wolny to może byśmy podjechali?tylko daj znać którego dnia ci pasuje
Aguś no właśnie.wybierasz się jak sójka za morze:-D a ja nadal czekam...:cool: jak tylko będziesz mogła to dawaj znać i zaglądaj
Gosiulka widzę że teściówka gra ci na nerwach:sorry::confused2: cóż zrobić,na pocieszenie ci powiem że moja to też ciężki kaliber:crazy:
 
reklama
A ja czekam na mojego KRÓLA hihi i weeeeeeeeeeeeeeeeeeeeekend :-Dsuperancko no nie???? Roladki już dochodzą w piekarniczku warzywka też mniam dzieci u znajomej jeszcze hahah i kto wie czy przyjadą tak szybko ;-)maluchy śpią hahahahhaha;-)kuchnia a ja czekam na implant :-D:-Dno cóż trzeba sobie radzić bez:-) A co do teściowych moja wszystkie przebija na bank a w dodatku przylatuje na dwa tygodnie :szok:ciekawe kogo najpierw wywiozą do warjatkowa :szok:pewnie mnie bo po niej jak po maśle wszystko spływa:wściekła/y:
 
Do góry