reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Leicester

U Nas też...czuć jesień za pasem.
Temperatury już zupełnie inne i widać,że lato angielskie się skończyło.
Kupiłam wczoraj gazebo na ogródek,bo poprzednie się połamało i nawet nie zamierzam go już na ten sezon rozstawiać.
 
reklama
Ja ostatnio mówiłam Adamowi, że przed wyjazdem jeszcze kozaczki chcę kupić Bartusiowi a on się śmiał, że w Anglii zimy nie ma:-D Ja osobiście nie przepadam za zimą,im starsza jestem tym mniej śnieg lubię, ale ze względu na Bartusia pewnie znowu będę musiała polubić:-D
My już normalnie jak rasowe Angielki:-D o pogodzie rozmawiamy:-D
 
a tak zmieniajac temat. Dziwnie tak ludzie uciekaja z duzych miast do malych. moja siostra teraz jest w takiej okropnej sytuacji.Mieszkaja w Krakowie maja mieszkanie swoje. maz jej jest architektem inzynierem a dostaje marne grosze a pracuje po 12 godzin dziennie.. i na dodatek nie placa mu w terminie.. wkoncu sie zdecydowali ze wracaja do Ostrowca naszego rodzinnego miasteczka bo.. tam taniej tzn ceny takie same i zycie ale w krakowie wezma duza kase za wynajem a w o-c o pol mniej. a za reszte beda splacac kredyt za dom . rodzina na miejscu corka moze bez problemu isc do przedszkola za 60 zl miesiecznie nie 300!!! to jest chore... a maz zrobi sobie spokojnie magistra..co wy o tym myslicie :)
 
Tak Iwonko. ostatnia zima mnie zaskoczyla byla okropna dluga... deszczowa wietrzna... i nawet snieg pare razy padal .. nie zapomne jak autostrade zamkniete byly co to sie dzialo moj maz wracal wtedy z Polski.. okropienstwo ludzie szli km z dziecmi na servisy bo sie nie dalo przejechac bo ocziwiscie w Anglii zim nie ma tak samo jak w Polsce Pan premier uznal ze znowu powodzi nie bedzie i nie przylozyl sie do tego typu sprawy. w czym Ci biedni ludzie tak cierpia.. dla mnie to jest straszna tragedia..:(:(
 
My już normalnie jak rasowe Angielki:-D o pogodzie rozmawiamy:-D
Dobre :D :D :D

Mariolka
ja sama jak bym mogła to marzy mi się uciec gdzieś do małej mieściny.
Mieszkać z dala od zgiełku miasta.

Chyba zrobiła bym to samo co oni w takiej sytuacji.Jeśli zostanie im na spłatę kredytu i życie i będą mogli normalnie żyć to jak najbardziej.

No właśnie i znów Polskę zalewa.
Szok.
 
tez tak mysle. my tez bedziemy tam wracac ale to jeszcze wiec mam cicha nadzieje ze znajda jakas duza dzialke na przedmisciach i odkupia kawaleczek jak wrocimy :D moze marzenia sie spelniaja :D mieszkac kolo ukochanej siostry i chrzesnicy :D
 
a jeszcze odbiegajac od tematu slyszalam ze do 3 lat trzeba dzieci zapisac do jakiejs szkoly. Jezeli nie zapiszesz sama do szkoly ktorej chcesz aby malenstwo uczeszczalo to panstwo robi to za Ciebie. I oczywiscie sa to szkoly najgorsze tam gdzie sa miejsca... Mama wlasnie mi mowila bo dodatkowo dorabia sobie na sprzataniu i takiej kobitki i ona wlasnie jej powiedziala..
 
Mariolka już nie mów, że Ostrowiec taki mały:-D na pewno mniejszy od Krakowa, to fakt, ale miasto(Ostrowiec) całkiem sobie z perspektywą rozwoju.
Ja myślę, że w wielkich miastach jest już przesyt pewnych zawodów i bezpieczniej jest mieszkać w mniejszym a bardzo często właśnie w takim mniejszym zakątku lepiej można zarobić.
We Wrocławiu jest już tylu nauczycieli angielskiego, że już nawet nikt ich nie szanuje:-D a u mnie w Kłodzku i okolicy brak takowych:-D Jak ktoś chce pracować to może parę szkół oblecieć:-D, ale państwowe pensje naprawdę małe :-(
Ja jak pracowałam w kilku szkołach naraz państwowa + prywatne to zarabiałam naprawdę świetnie, ale jak już pisałam nie mogłam zajść w ciążę, za dużo pracy tez nie dobrze, a poza tym w prywatnych jeden wielki minus nie pracujesz nie ma pieniędzy.
 
reklama
hmm ja Ostrowiec lubie (tylko moja mama ma zle doswiadczenia przez co cale zycie nam wpajala o jezu jak tam jest zle ) Jedynie co najgorsze to strasznie tam plutkuja :D my zawsze mieszkalismy na uboczu bo prawie przed boksycka to jak tylko bylam u babci czy cos to juz na drugim koncu wiadomo bylo kto gdzie przyjechal :D ale teraz sie troszkje pozmienialo pewnie bo ludzie sie zmienili.chyba :D
 
Do góry