reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Leicester

Hey też mam pytanie do was a propo nosidel ( szelki) takich dla dzieci przyczepianych do nas mam, takich na szelkach? Macie jakies opinie na ten temat, a moze ktoras z was juz ma i cos nie cos powie mi o tym, czy warto to miec i czy faktycznie to jest mega ulatwienie?!
 
reklama
Healt visitor porozmawia o dziecku, powie gdzie masz sie zglosic jakbys chciala porady czy zwazyc dziecko, o planie szczepien itd. takie lanie wody o niczym ale fajna moja byla. Potem sie umowi na nastepna wizyte na 6 tyg.:-D
Co do nosidla to ja nie mialam sily nosc mojego klocka teraz tez mam i nie wiem czy uzyje jaknie bedzie bardzo ciezka to i owszem bo jest pomocne ale jak ktos ma kondycje :szok:
 
Dziewczyny mam do Was pytanie :czy wasze malenstwa tez robia kupki wodniste???
moj maly od 2dni robi wodniste kupki ale sa ladnego zolciutkiego koloru ale iepokoi mnie fakt ze sa one bardzo wodniste:-(i nie wiem czy mam powody do strachu ???czasami podaje malemu sztuczne mleko :angielski zamiennik bebilon . co sadzicie czy to moze byc od tego sztucznego mleka??
Moja tez ma takie kpki, czasami mi schodzi 25 pampersow na dobe i jest to normalne ale i tak poszlam do lekarza bo ciagle zolta. Niby do 3 miesiecy moze tak byc jak przybiera na wadze to nie ma sie co martwic:-)
 
No chodzi mi glownie o wygode np.do samolotu ma sie wolne rece a Mala jest przy tobie bezpieczna. No to sie jeszcze zastanowie, dzieki ;)
A jesli chodzi o kupki moja Mala robila takie, ale jak potem sie okazalo ja pilam Kubusia i to jej chyba nie sluzylo...
 
my po wizycie Help vizytorki :) fajna mamy kobietke starsza pani ale super ;-)co sie okazalo kupki to normalna rzecz i nie boje sie juz bo moj maly mimo iz tak duzo ich robi przybiera na wadze takze przez 2 tyg.400g do przodu :).
a tatus dumny jak nie wiem co :).
dziewczyny moze Wy sie orientujecie co do carbudu w Notthingham??? sa ponoc 2 jeden na otwartej przestrzeni natomiast drugi pod jakims dachem jestr tylko otwierany na jesien zime, moze ktis cos wie na ten temat??
 
hej dziewczyny przeżyłam dzisiaj szok jeżeli chodzi o tutejszą slużbę zdrowia. Bylismy wczoraj w Notthingham na operacji usunięcia guzka ropnego pod żuchwą. Rana została otwarta ale opatrzona jakimś sączkiem z antybiotykiem. Dzisiaj poszkiśmy do GP na zmianę opatrunku i szok. Jakas pielęgniara bez żadnego znieczulenia miejscowego wyciągała ten sączek naszemu synusiowi z tej rany. Do tego nie bardzo wiedziała jak to zrobic i chodziła po doktora a nasz synuś z wyjętym do połowy opatrunkiem czekał:wściekła/y: Płaczu i krzyku na całą przychodnie,a my razem z Maksymilianem. Jak można dwulatkowi wymieniać sączki w otwartym cięciu bez miejscowego znieczulenia. normalnie szok:wściekła/y:
Mam do Was pytanie czy są tutaj jakies leki uspokajające dla dwulatków bo ta sama zmiana opatrunku czeka nas w poniedziaałek

Dziewczyny żółta kupka jest ok gorzej jak pojawi sie zielona pa
 
Maksymilian a nie mozna zazadac znieczulenia? Po prostu zrobic awanture ze chcesz i koniec?Ja zrobilam awanture poloznej bo krwi nie potrafila pobrac (powiedzialam zeby przestala bo nie umie wprost) i dala szybko skierowanie do szpitala , sprobuj tez otwarcie powiedziec ze dziecko przezylo szok i nie zyczysz sobie takiego traktowania. To jest straszne co oni jemu zrobili, szok.
 
Czesc dziewczyny... Mam do Was pytanie, mozecie mi polecic jakas dobra polozna w Leicester... Jestem zrozpaczona swoja aktualna...zadnych informacji nie uzyskalam... Po prostu tragedia!! szpitaal rowniez zamierzam zmienic...Teraz jestem przypisana do Royala, ale zamierzam zmienic na Generala...W Royalu jest dramat...Bedac w 15 tyg. ciazy pani, ktora robila mi usg, nie chciala mi odpowiedziec na proste pytanie "czy dzieciatko ma rece i nozki??" odpowiedziala, ze jeszcze za wczesnie i powie na nastepnym usg... Zdenerwowalam sie i polecialam do Polski wszystko sprawdzic... Jestem juz zdesperowana.. A Wy mialyscie jakies przygody w Royalu, czy tylko ja mam takiego niefarta...??

 
Ostatnia edycja:
reklama
Moja polozna byla w porzadku, ale niestety dwa tygodnie przed porodem odeszla i jakas nowa dali, ale tez jest ok, w przychodni na Walnut St.. Ja od poczatku bylam przypisana do Generala, wiec nie pomoge, choc z infekcja w czasie ciazy bylam w Royalu bo mam rzut beretem to nie narzekam na opieke. Wiem jedno nie dawno rodzilam w Generalu i jestem zachwycona.
 
Do góry