kamalodz - spoko, nic sie nie stalo :-) fakt faktem nie mialam czasu zajrzec przed wyjsciem na forum i nie wiedzialam ze Cie nie bedzie i czekalam, ale przynajmniej zapalilam papierocha co by mi sie lepiej skakalo;-):-) Jeszcze dam Ci znac czy bede szla w poniedzialek, ale jak nie to w czwartek na 99% ide, takze jeszcze sie umowimy co i jak
A tak jak mowilyscie o tej pracy, to nie wie ktoras z Was czy wlasnie w jakichs knajpach gdzie pracujecie, albo gdziekolwiek w warehousach potrzebuja zytasi?;-)
Moze byc przez agencje, w sumie nawet lepiej by bylo bo 26 marca jade na ok 2 tyg do Polski. Szukam roboty uparcie, ale problem w tym ze pracowac moge od powiedzmy 16 do ok 2 w nocy. A takich zmian jest niewiele, albo ja nie trafiam na takie oferty. Zapisalam sie juz do 2 agencji, ale poki co zero odzewu, zreszta na dzien dobry mi mowili ze niewiele maja pracy na wieczorne zmiany. Juz bylam nawet w McDonaldsie, jak tu przyjechalam pracowalam tam rok, ale teraz nawet tam po pierwsze rekrutacja przez internet, a po drugie wszedzie maja 0 ofert. Co za czasy.. jak ja tam pracowalam, brali wszystkich "od reki" niemalze, a teraz jak patrze u siebie w mailu to kupa wyslanych odpowiedzi na ogloszenia, a w przychodzacych cisza :-(
Takze jak ktoras by wiedziala gdzie potrzebuja to ja bardzo chetnie. Nie kradnei nie bije, pracuje najlepiej jak umiem, jestem pelna checi i zapalu takze nie bede robic lipy
Pozdrawiam