reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Leeds

CZESC dziewczyny, ja rowniez sie witam.

Motylku cierpliwosci im mniej o tym myslisz tym szybciej powinno sie udac.
Bedismal powrocilas juz z pl, dzidzia rosnie, wiedze ze juz po polowie.
Ijna witaj na forum, faktycznie mocny rzut i jestes u Ingrid.
Ingrid twoje panny to juz duze kobietki, sliczne blondaski.
Zytasia a u was zaraz roczeka ale ten czas leci.
Tunia zbierz sie ciocia w odwiedziny
Cocolino milego balowania w pl
Kama ty szczesciaro, powygrzewaj sie i za nas


u nas tez tak czas polecial ze nie wiadomo kiedy Lena ma juz 7 mies, Nicolas zaraz 2 latka.
mamy tylko powazny problem z Nicolasem , od ok 2 mies kuleje od 4 tyg ma spuchniete kolano, mial robione usg koana bioder, przeswietlenie kolana,badania krwi, teraz czekamy na przeswietlenie miednicy i wizyte u reumatologa. podejrzewaja artretyzm dziecieci, zapalenie stawow.
najgorzej jest w deszczowe dni szczegolnie poranki kiedy widzisz jak twoje dziecko sie budzi i schodzi z lozka i zaczyna raczkowac, musisz wstac i trzymajac go pomagac stawiac pierwsze kroki, po przejsciu kilku metrow jest coraz lepiej, potem biega do poludnia kulsztykajac, a z koncem dnia juz ok
czytalam mnostwo na ten temat , czekamy na opinie lekarzy

zaczyna sie jesien, jak Ingrid napisala pora kawkowania, jesli ktoras ma ochote naa odwiedzic zapraszamy:)
 
reklama
Hej hej
Justyna szczerze wam współczuje kłopotów z Nicolasem. Skłoniłas mnie również do poczytania na ten temat, bo powiem uczciwie, że pierwszy raz spotkałam sie z czyms takim u dziecka. Z tego co piszesz o objawach u Nicolasa, to książkowy wręcz przykład altretyzmu. Czy lekarze mają już jakis pomysł co z tym robić?

motylek ...
Jest takie powiedzenie, które szczególnie do Ciebie pasuje :) "Szczescie jest niczym motyl, im bardziej za nim gonisz, tym bardziej umyka. Lecz kiedy staniesz spokojnie, usiądzie cicho na ramieniu". Tak jest z wieloma sprawami, że im bardziej nam na czyms zależy, wyglądamy tego, czekamy i nic. Ale jak tylko odwrócisz głowe w innym kierunku i przestaniesz trochę mysleć o tym, nadejdzie. Bla bla, łatwo powiedzieć, co? Ale spóbuj uwolnić trochę głowę, hm?
Buziaczki i trzymam kciuki.

Wyprałam z samego rana zimowe kurtki, czapki i szaliki, bo przecież taka była piękna wczoraj pogoda, myslę-wyschną raz dwa na dworze, i lipa. Cały pokój mam teraz udekorowany wieszakami.
pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Czesc dziewczyny
Ingrid dzieki ciocia:) wlasnie to wszystko na to wskazuje., niestety. Skierowali nas do reumatologa z podejrzeniam wlasnie artretyzmu, zobaczymy co nam powie reumatolog. przed ta wizyta jeszcze przeswietlenie miednicy.
od 2 dni wstaje juz i chodzi choc dalej kuleje no ale daje rade chodzic. moze to dlatego ze gp przepisal mu lek przeciwbolowy i przeciw opuchliznie, moze mu pomaga. tylko on strasznie malo je rzeczy ktore trzeba grysc najczesciej ciagnie mleko bo mu chyba tak wygodniej.
co do pranai to ja tez wywiesialm wczoraj wszystko na dwor i pomoklo w nocy dzis szybko sciagnelam i jak ty mam dom pelen prania:)

Motylku szczera prawda z tym przyslowiem. powodzenia i cierpliwosci zycze.
A ja zaczynam od poniedzilku szkole ESOL, a tak zeby urozmaicic sobie zycie

Stefanka uuu, skrobnij i ty cos?
 
Hej dziewczeta .... :-)

BEDISMALL - fajnie, ze jestes i masz sie dobrze, a skarbek slodki :-)) Pozdrawiam ..:happy:

JUSTYNA - bardzo mi przykro bedzie jesli sie okaze, ze Nikolas bedzie mial ta chorobe - oby nie, bo pogoda tutaj jest kiepska szczególnie w tym sezonie, a wiec i dla malego i dla was nie bylo by to latwe ale badz dobrej mysli ... Trzymam kciuki i dzieki ZA rady dotyczace mojego zajscia ... :tak::-D Postaram sie o tym nie myslec ale fakt jest taki, ze od jutra dni plodne mi sie zaczynaja, wiec jak tu z drugiej strony nie myslec i nie zaczac znów dzialac ;//// :baffled: A jak Twoja druga pociecha ? zdrowo sie chowa ?

Ingrid - cytat idealnie do mnie pasuje, a raczej do mojego nicka z forum :-)) Dzieki za rady ale jak przeczytalas zapewne powyzej od jutra zaczynamy z mezem maraton :-)) hihihi ..... wiec faktycznie uwolnic sie od tych mysli wcale nie jest latwo :no::no::happy: No ale zobaczymy co los nam da ... i czy da .... :sorry2::-D Pozdrawiam Ciebie i ksiezniczki !!!

IJNA - doskonale Cie rozumiem z tymi górkami - ja przerabialam to przez 2,5 roku i jak mialam sie gdzies z domu ruszyc z wózkiem to bialej goraczki dostawalam, bo tak zgrzana wracalam do domu, ze lepiej nie mówic - i przy tym zla jak osa bylam ... bo górki wcale nie sa lekkie, czesto bardzo strome ;/// no ale jakos przetrwalam i teraz w nagrode mam wszystko i wszedzie prosssciutko :-)) :-D:-D:-D:-D:-D Pozdrowionka :happy::happy:

Justyna- powodzenia na kursie ESOL - zdaj potem relacje jaki klimacik jest i jak nauka idzie ? :-)) :tak::tak::tak:

Ja dzis tez mysle zalatwilam wazna sprawe wreszcie.... Zapisalam moja Julcie do przedszkola i od kwietnia przyszlego roku zacznie jak dobrze pójdzie :-)) :-D:-D

Reszte mam równiez pozdrawiam i zastanawiam sie jeszcze gdzie Kamalodz sie ZNÓW wygrzewa ???? :confused::confused::confused::confused: :tak::tak::tak::tak:
 
No! Moge nadal pisac swoje eseje :-) oh oh jak mi dobrze ;-)
motylek - dziewczyny racje maja - nie naciskaj i nie rob tego dziecka "na sile" bo to juz, teraz, koniecznie. Ja Ci powiem z wlasnego doswiadczenia, ze jak stwierdzilam ze to juz, teraz, koniecznie, to faktycznie chwile potem sie okazalo ze w ta ciaze zaszlam. Ale jeszcze chwile potem sie okazalo ze zaszlam nie wtedy co bylam pewna, a wczesniej kiedy nic a nic o tym nie myslalam. A nawet chyba jeszcze bylam ciut ciut na nie :) Dni plodne, nieplodne.. moze i w plodne jest duzo wieksza szansa, ale jak wiemy na tym opiera sie metoda kalendarzykowa, a ona czesto bywa nieskuteczna. Takze robcie co macie robic kiedy macie ochote, na spokojnie i bez lezenia z nogami w gorze przez pol godziny "po", bo jak masz zajsc to zajdziesz. Wystarczy ze bedziecie robic co nalezy :-D:tak: A miesiac w ta czy w ta.. co za roznica. Wazne ze w ogole :tak: Wiem, wiem, chcecie juz. Ale na tzw "pstryk" malo rzeczy sie chce zrobic. A szkoda, sama bym czasem popstrykala na to czy tamto :happy:
A co do pracy, jesli masz mozliwosc pracy tylko w nocy a w ciazy w nocy nie chcesz, to faktycznie nie ma sensu zebys tam siedziala i sie meczyla. Ale jesli nie przeszkadza Ci ze w nocy, to moze warto popracowac? Z tego co mi sie wydaje, jesli agencja dalej Cie tam bedzie chciala wysylac a hotel trzymac(nie wiem jak to jest w tym przypadku - czy maja prawo odmowic pracy czy nie), to raczej bedzie Ci przyslugiwalo mniej wiecej to samo co i posiadajacym kontrakt. A wyprawka dla dzidzi tania nie jest wiec kazdy grosz dobry. No ale zalezy od Ciebie - Twoja dzidzia, Twoja decyzja :tak:
Ja tez sie ostatnio wkoncu wrzucilam na ebaya - poki co jeszcze nic nie kupilam, choc juz pierwsze licytacje z mojej strony poszly :tak: Narazie jeszcze nie wiem tylko jak dziala ten paypal caly.. Moj maz sie tym zajal, mowil ze juz moge sie nim poslugiwac, chociaz mieli jeszcze przyslac cos na konto i mielismy potwierdzic zeby autoryzowac czy cos.. a tu ciagle nic. No a poza tym slyszalam ze potrzebny jest domowy numer telefonu, a my takiego nie posiadamy i nie wiem czy to nie bedzie nasz glowny problem. A sie wkurze bo specjalnie po jeden telefon nie bede zakladala linii w domu :sorry2:
justyna - widzialam na innym forum ze masz problem z synkiem - masakra. Miejmy nadzieje ze znajda wlasciwa przyczyne i wlasciwie ja beda leczyc zeby nie przeszkadzala mu w zyciu codziennym a przede wszystkim zeby mu sie nie pogarszalo.
A u nas faktycznie - juz prawie rok. Patrze na to moje male cudo i ciezko mi uwierzyc - niby dopiero co a to juz rok. Juz z malego, lezacego, slodkiego malenstwa, robi sie mala, uciekajaca i pyskata istotka. Ale kocham jednakowo, a nawet chyba mocniej :-):tak:
Ingrid - a z wielka checia Cie odwiedze :tak: Spacerek dla mnie taki sam jak niemal codzien, a przynajmniej bedzie z sensem, a nie byleby isc co mnie drazni najbardziej :tak: No albo laze od sklepu do sklepu, ale wtedy sie zazwyczaj wkurzam ze albo niepotrzebnie nakupowalam i wydalam, albo ze jest cos co bym chciala a wydac nie moge :-) A przy okazji mi przypomnialas o zimowych rzeczach.. W poprzednia zime nie potrzebowalam dla Majki wdzianek bo miala te niemowlece kombinezony, ale teraz faktycznie musze jakies kurtki, spodnie i buty zakupic. Tu w ogole maja typowo zimowe ubrania i buty? Bo teraz jade do Polski (tzn 29 wrzesnia) wiec jakby co zakupie tam. W Polsce napewno sa :-) A noz spotka nas taka zima jak w tamtym roku. W takim przypadku nawet w Anglii kozaki sie przydadza :tak:
bedismall - fajnie ze macie sie dobrze i fajnie ze dzidzia ladnie rosnie :tak::-) Oby tak dalej. Trzymajcie sie dzielnie i cieplutko :-)
No, to ja chyba na dzis juz, bo znow, tradycyjnie, noc w pelni. A jutro musze wstac sama, a nie liczyc na to ze dziecie mnie obudzi, bo znow mnie zrobi w konia jak dzis i obudzi sie o 9:30 kiedy o 9:15 zaczyna sie playgroup na ktore zamierzam chodzic w miare regularnie a z budzikiem jak moja Majka widze marne szanse na to :-D:tak:
Pozdrawiam Was wszystkie!! I ciesze sie niezmiernie ze znow cos sie tu zaczyna dziac :happy::cool2:

Aaaa! jeszcze mi sie przypomnialo. Probuje wlasnie na tym ebayu wylicytowac lozeczko turystyczne, ale nie wiem czy mi sie uda, stad moje pytanie. Czy ktoras z Was posiada i bylaby chetna pozyczyc mi na ten weekend? Bylabym baaaardzo wdzieczna :)
 
Ostatnia edycja:
Zytasiu - ja wiem, wiem, ze nic na SILE ... ja sobie po prostu wymyslilam, ze im szybciej zajde, tym w fajniejszej porze / lepszym miesiacu urodze - teraz byl by to maj - lipiec .... bo od poczatku wrzesnia jakos tak sobie liczylam.... :happy2: Dlatego tak bylo by lepiej, zeby dzidzie odchowac i latem werandowac ja na ogródku, no ale jak juz wyzej wspomnialam - staram sie nie myslec o tym i dzialac tylko ile sie da .. :tak::tak:
Co do Ebaya, to smialo pytaj, bo ja wlasnie wczoraj wyslalam poczta 8 paczek i kolejne 8 mi sie szykuje tez, wiec paypal i jego warunki tez znam i wiem jak to wyglada i na czym polega :-)) Spróbuj, bo jest to tak ekscytujace, ze niewiem - ja mialam wczesniej duuze opory przed ebayem, bo nie dosc, ze wszystko po angielsku, to nie wiedzialam w dodatku co z czym, a teraz i kupuje, i wygrywam licytacje, i sprzedaje swoje produkty, i opisuje je w j. angielskim na stronie i ludzie do mnie maile z zapytaniem pisza i ja do nich .. no fajne, fajne - naprawde :-D A kolejna sprawa to to, ze mozesz tam kupic doslownie wszystko ! I bardzo czesto w swietntm stanie jak nowe i o wiele tansze niz w sklepie. Oczywiscie sa osoby, które niezle przesadzaja szczególnie z kosztami przesylki a potem nie refunduja tego.....no ale to juz ich zmartwienie jak sobie jeszcze na tym zarabiaja - ja tak nie robie - staram sie byc bardzo dokladna w obliczaniu takich kosztów ... A co do tego lózeczka turystycznego, to masz na mysli kojec ???? :confused:
 
motylek - no fakt, latwiej latem trzymac takiego malego dzidziusia niz zima ale o kazdej porze roku sie da, wiec trzymamy kciuki zeby sie udalo jak najszybciej ale ze szcegolnym akcentem na "udalo" :-)
Dla mnie ebay nie byl czarna magia, tylko wiem ze to wciagajace i czasem nie ruszajac tylka z domu mozna wydac wiecej niz chodzac po centrum handlowym :tak:
Dzis na koncie widzialam ze przyszly jakies pieniazki z paypala do weryfikacji, to sie okaze co dalej :-)
A mowiac o lozeczku turystycznym mialam na mysli cos w ten desen jak na zalaczonych obrazkach :-) Moja licytacja sie konczy za 7 godz, nikt wiecej nie biduje, podejrzewam ze to dlatego ze w opisie jest cos ciut namieszane (przynajmniej mam taka nadzieje :szok:) bo jest napisane ze to lozeczko ma wymiary 1,83x2,60x2,03 :sorry2: Wiec po mojemu ktos babola walnal, bo tak wielkie lozka nawet dla doroslych nie sa :-D Nie jest to takie jak chcialam, no ale potrzebuje na szybko wiec musze brac co daja :-):tak:
Pozdrawiam little-shield-travel-cot.jpgbaby-holiday-travel-cot.jpg
 
Jeszcze nie, jeszcze zostalo 3,5 godz. Poki co jest 5Ł (taka ustawila minimalna i tak wpisalam jako pierwsza i poki co ostatnia :) ). Mam nadzieje ze nikt nie podbije :)
 
reklama
Do góry