Cześc dziewczyny ! Weszłam tu sobie jak by nigdy nic, tak przy okazji, a tu dosłownie szok !!! Pamiętasz Justyna jak na początku pytałam Ciebie właśnie o Ingrid, a TY mi odpowiedziałaś, że ona ten wątek założyła ale bardzo dawno w nim nie uczestniczyła ? Chyba Cię Ingrid myślami ściągnęłam !
Mało tego ! Jeszcze jedna nowa uczestniczka do nas dołączyła i mam nadzieję, że też nie mieszka na Armley, bo to już by było nie sprawiedliwe - prawda Stefanka ?
- jak tak dalej pójdzie, to my ze Stefanką się chyba przeniesiemy z Beestonu na Armley, bo wychodzi na to, że u Was jest o wie;le fajniej
- Justyna, ja jeszcze nie pracuję - niestety i czuję, że chyba będę musiała się do Ciebie uśmiechnąc co do tej agencji, którą polecasz
- już się nie mogę doczekac aż was wszystkie poznam osobiście - pewnie będzie wesoło
!!! Oby jak najszybciej zrobiło się cieplutko
A ta kawa tak szczerze mówiąc, to tylko taka przykrywka i właściwie PRETEKST do spotkania z wami moje drogie
ale mi humor poprawiłyście dziś, chociaż i tak złego nie mam ale teraz jestem weselsza i uśmiechnięta
Wczoraj wyszłam w końcu z moją małą na spacerek i było nieźle :-)
, także myślę, że w następnym tygodniu już będę normalnie z małą wychodzic ale nie na długo
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu - będę zaglądac do was