Mamy z Leeds

[tuuunia]

hej dziewczyny,
zostalam wyrwana bezczelnie ze snu, bo spec od urzadzen gazowych mial przyjechac na standardowe sprawdzenie, a polozylam sie spac o 4 rano, wiec umieram!!! zaraz sie zdrzemne chyba, bo nic ze mnie dzis nie bedzie...
Ingrid, to my sie pojawimy w czwartek ok.11, pasuje? :-);-);-);-)
Wiola, no widzisz chyba z dola nie wyjde poki Justynka nie wroci, bo mi teskno!!!:-)
bardzo chetnie sie z Wami zobacze jutro laski, ale mam problem, bo czekam na wazna przesylke z innego miasta i nie wiem czy oni dostarcza ja takim kurierem jak np. Royal mail czy Parcelforce, ktory ma swoja siedzibe w Leeds, zebym ewentualnie mogla sobie odebrac jak mnie nie zastana. maja byc wlasnie w srode do 17.00, wiec boje sie,ze akurat przegapie i odesla spowrotem do adresata jak myslicie? wiec jesli bede to ok.12, ale juz sama nie wiem co robic
Cocolino, Kasiu, przykro mi,ze sie nie spotkamy w najblizszym czasie, ale co sie odwlecze... w kazdym razie zycze Wam powodzenia w pracy i buziaki dla dziewczynek!
Justys, super wiadomosci! czyli na przyjeciu Szymonkowym juz bylas
i szampona pilas Ty alkoholiku jeden!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!;-);-);-);-);-)
czekam na usg ze zdjeciem!
Ewelina, a Ty co nic nie piszesz?
Miranda, no ukoj nasza ciekawosc i pochwal sie wreszcie- tak czy nie???!

 

[kasia i Julia]

Wiolu ja tez bym chetnie wpadla,ale jak teraz dziadziu przyjechal to jeszcze wole posiedziec troszke z nimi puki mam czas,a jak sie juz oswoi ze wszystkim(zreszta jak ja rowniez)to jak najbardziej chetnie tez sie spotkam

 

[motylek :-)]

cześc dziewczyny - pogoda w kratkę, a tu taka cisza, jak makiem zasiał ..... Gdzie wy wszystkie jesteście, co ??

Ja dziś wstałam sobie na luzie, bo skoro wczoraj wszystko posprzątałam na tip - top, to aż miło było rano spojrzec na taki porządek i miec poczucie, że nic już szczególnego robic nie trzeba ale czas i tak mi leci jak szalony .. rano z siostrą na skype trochę porozmawiałam, potem obiadek ugotowałam, kawkę już też wypiłam , Julia śpi, a ja piszę do was ....

Co do dnia jutrzejszego, to ja będę napewno u Stefanki - myślę, że dotrę po godzinie 10 lub przed 11 - to zależy jak się ze wszystkim wyrobię i do której Julia będzie spała .... ;-):-)

Kasia - pewnie, rozumiemy, że z tatą chcesz posiedziec i nacieszyc się jego obecnością - jeśli następnym razem nie u Stefanki, to napewno u mnie będzie organizowane spotkanko .... ;-), także się nie przejmuj - kiedyś się napewno poznamy - prędzej , czy później ...

Tuunia - no fajnie by było, jak byś jednak jutro dotarła do Wioli - może do wieczora coś się wyjaśni, jeśli chodzi o tą przesyłkę, co ???

Cocollino - no właśnie Ciebie też nie będzie i chociaż Cię już poznałam, to i tak przykro mi , że się nie zobaczymy w większym gronie .... , a co do naszej umowy, to dziś się jeszcze przypomnę wieczorkiem, bo teraz nie mam jak niestety ....

Miranda - normalnie odezwij się dziewczyno - napisz chociaż jedno zdanie, bo tu się wszystkie martwimy o Ciebie , no .....

Ewelina - co u Ciebie ? dlaczego nie piszesz ostatnio do nas ??

Ingrid - skoro piszesz, z własnego doświadczenia, że przy kolejnym dziecku strzał nawet pierwszy jest w dychę, to ja już jestem spokojna .... wybiorę sobie miesiąc i do roboty ... ale jeszcze nie teraz ... Ps. A wiek ma jakieś znaczenie ? bo wiesz ... ja już stara trochę jestem :-))) hihihhihhi

Ewa - a Ty będziesz jutro u Stefanki, czy nie ??

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i będę zaglądac jeszcze :-)))))

 

[ewa_g96]

Hej hej
Postaram się dotrzeć jutro, mam nadzieję że nic do jutra nie wypadnie
Kasiu możesz mi podpowiedzieć czy w Anglii dostanę szampon koloryzujący do włosów? Póki co widzę same farby. A może któraś z Was się natknęła na szampon?
A w ogóle to jakiś kryzys przedwyjazdowy mnie dopadł i nie mam nastroju w związku z czym pożarłam górę chrupek serowych zagryzanych lentilkami
Justyna fajnie że mały lokator rośnie
Ingrid mam nadzieję że w sierpniu do was dotrę popodziwiać na żywo dwie ślicznotki.

 

[stefanka 2]

...

 

[motylek :-)]

Ewa - i co ? nie jest Ci niedobrze po takiej mieszance ?? nie stresuj się tak - jutro będzie spotkanko i sobie pogadamy, to się odprężysz trochę ....

Stefanka - daj mi kurcze trochę popracowac, bo ja chcę porobic coś innego przez jakiś czas ..... , a o dzidzi w przyszłym roku pomyślimy i jak się uda, to będzie dobrze :-))

 

[stefanka 2]

...........

 

[motylek :-)]

taaakkk ... i wtedy to już wogóle się jazda zacznie ....

 

[motylek :-)]

hmmm ... a czy jutrzejsze spotkanie jest jeszcze aktualne ??? bo gospodyni milczy w tym temacie ... :-) , a reszta kobitek się nie określa konkretnie ...., więc nie wiem, czy się na jutrzejsze spotkanko mamy szykowac z Julcią .... ???
Pozdrawiam wszystkie mamusie i idę dalej odpoczywac z moją rodzinką .... papa

 

[ingrid77x7]

hej hej!!!
Tak Motylku chodziło mi o ciążę zaraz po ciąży a co do wieku, TO MÓWIE TO DUŻYMI LITERAMI: NIE MA ZNACZENIA! Ja swoje drugie dziecko urodziłam jako 32 letnia staruszka, jak mi poszło pewnie pamietasz, więc niejedną dwudziestkę zostawiłam w tyle. No! Co dojrzałe ciałko, to dojrzałe ciałko!
Stefanka, Ewa - pewnie, ze do mnie przyjeżdżajcie. Ja tu po wyjeździe mamy samotnicą z dwujką dzieci będę, także mocno zapraszam, choćby na spacerki po parku.
Tunia nie udało nam sie dzisiaj zważyć Hani (deszcze, chmury, deszcze). Następna szansa jest własnie w czwartek. Czy nie miałabys nic przeciwko gdybysmy sie spotkały w piątek? Albo w czwartek popołudniu?