reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Leeds

czesc mamuski:-)
Justys
to w ktory dzien sie umawiamy?;-)
Cocolino nam rowniez bylo milo spedzic dzisiaj popoludnie w waszym towarzystwie:tak:
Kamalodz tylko wracajac niezapomnij nam wziasc ze soba pogody:-D
Motylku ja pracuje w angielskiej sieci salonow fryzjierskich,takze to nie jest polski salon http://www.citygent.co.uk/news jak chcesz,to tu masz linka ze strona tej sieci salonow,ale kosmetyki tam nie ma:sorry2:
Ewelinko jak chcesz to moge wam tanio odsprzedac moj wozek,z ktorego dlugo nie korzystalam,bo kupilismy inny(za 40£moge Ci o sprzedac,w sklepie nowy kosztuje 150£,dotego jets spiworek,peleryna przeciwdeszczowa i parasolka+torba,wszystkie dodatki sa orginalne od wozka)mysle,ze to nie jest drogo!!!
Pozdrawiam pozostale mamusie:-):tak::-):tak::-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
moj maly cos sie do tej pory przebudzal ach te zeby, i jeszcze mam mdlosci
KASIU mysle ze wtoreek bylby ok, zeby nie bylo tloczno.
Ewelina sorki za szczerosc zastanawiam sie co bedzie nastepne samochod dla faceta bo nie ma czym dojezdzac do pracy, mysle ze nikt tu nie ma rzeczy na zbyciu kazda z nas wydala na to kase i kazda zaczynala jak ty.
decydujac sie na wyjazd musialas brac pod uwage co ci bedzie potrzebne, wiem ze nie da sie wziasc wszystkiego no ale nikt tu nikomu z nieba nie sypie.
mysle ze Kasi cena jest ok wiem jesnak ze najprostszy wozek mozna kupic za 10 -20 funtow wiec to nie majatek
jeszcze raz sorki ale juz dluzej nie moglam, w zyciu trzeba dojsc do czegos samemu zeby potem moc to docenic
 
Stefanka chyba tak wogole chodze podminowana, chyba przezywam wyjazd
spoko zgadam sie
mdlosci takie sobie chyba mniejsze niz z Nicolasem
ide na1030 do lekarza

kuruj malego zebysmy mogly sie spotkac, no i zdrowka mu zycze
 
Justys wspolczuje mdlosci!!!! :szok:
Wiola, spoznione zyczenia urodzinowe dla meza :-) i zdrowka dla malego! niech zdrowieje, zebysmy mogly sie wreszcie spotkac :tak: moze tym razem Motylek tez wpadnie i wreszcie sie poznamy, w koncu ma rzut beretem do Ciebie...
Kasia, nic sie nie odzywasz, nie odpisujesz :-:)no: obrazilas sie czy co? pisalam i pytalam jak Ci w pracy poszlo. A Anuszy mowi, ze tel nie odbierasz... :dry::shocked2::baffled:
Ingrid, caluski dla dziewczynek- super, ze Hania taka grzeczna, tylko z tego, co piszesz to jej sie dzien z noca pomylily :-D:-):tak:
Cocolino, co tam u Ciebie, bo wpadasz zawsze na chwile na BB i zdawkowo mowisz, zes zmeczona i czasu nie masz ;-)
Kama, kiedy wracasz? to wreszcie moze sie poznamy :tak::tak::tak:
pozdrowionka dla reszty mamusiek i dzidziuskow!
 
sluchaj Tunia przepraszam Cie bardzo,ale chyba w takim razie nieprzeczytalam dobrze na bb,ale niewidzialam zebys mi pisala,sorki:baffled:zreszta troche bylam do tylu po piatku i sobocie z waszymi pogawedkami na bb,takze moze przeoczylam,takze wybacz!!!Telefon mi niedziala bo mi padl ekran,takze nie wiem kiedy nawet jest wlaczony a kiedy nie bo nic niewidac....(wymieniam sie z moim Tomkiem telefonami i wyglada na to,ze wzielam kota w worku;)
Ale ten drugi telefon mi dziala caly czas,takze wysle Ci na niego numer przez priva:tak:no ale dziwne,bo jak dzwonilam do Anuszy to z tego tel.co teraz mam czynny,takze powinna sie dodzwonic,a moze dzwonila w sobote,bo mialam jakies nieodebrane polaczenie,a ja bylam caly dzien w pracy,i nie zawsze moge odebrac..
 
Ostatnia edycja:
spoko, Kasiu, nic sie nie stalo, tylko daj nam ten drugi nr, zebysmy mogly miec kontakt ze soba :tak::-p
poza tym, czy Twoje zaproszenie na drinka jest nadal aktualne???
 
cześc kobitki :-)

uuuu widzę, że tu ostra rozmowa się wywiązała .... ale rozumiem, - Justyna - masz swoje racje - co prawda, to prawda ... :tak: zresztą każda z nas może miec swoje zdanie na tem temat .... :-D Uważam , że to , co Kasia proponuje, to dobre rozwiązanie -:tak::-) a tak poza tym Kasiu - bardzo Ci dziękuję za link ale aż tak wścibska nie jestem, żeby sprawdzac od a-z gdzie pracujesz itp. tak tylko zapytałam ogólnie, wiesz ? Jeśli nie ma tam kosmetyki, to i tak odpada, bo na fryzjerstwie się nie znam ..... :baffled: ale i tak dziękuję Ci za wyczerpującą i szczerą odpowiedź ... :tak::zawstydzona/y:.........
Justyna - jak będziesz u GP, to tak jak mówiłam ja i Ingrid - dowiedz się o recepty na mleko dla Nikosia ..... :-)
Stefanka - kuruj małego, bo z moją Julią dzieje się to samo, a też sobie pomyślałam, że bym z chęcią odwiedziłam Justynę w stanie błogosławionym .... :tak::-D, bo ogólnie się dawno z wami nie widziałam kobitki ..... :baffled::confused:,
Kamalodz - mam na myśli to, że moje obawy co do zabrania Julii na wycieczkę są dosyc duże ... myślę właśnie o temperaturze, o tym, czy wszędzie można zabrac ze sobą dziecko jak są jakieś atrakcje, czy do pokoju dostawiają łóżeczko dla dziecka itp. , no i jak z wieczornymi wyjściami, bo w moim prypadku zostawienie dziecka w pokoju i wyjście gdzieś we dwoje - nie wchodzi absolutnie w rachubę .... :blink::no:
Ingrid - bardzo dobrze, że masz taką grzeczną córcię - odpoczywaj, jeśli tylko masz czas dla siebie i korzystaj z pomocy rodzinki :-)) :-D:tak:
Tuunia - no pewnie, że odwiedzę Stefankę i się poznamy - będę śledzic kiedy się zdecydujecie wszystkie na spotkanie i kiedy wszystkie dzieci będą zdrowe :happy2::happy2:
Cocollino - dzięki za priva i jak narazie pytań nie mam - czekam na aplikację, jeśli była byś tak miła i mi ją wzięła ..... :-D:tak:

A tak wogóle, to właśnie wyszły ode mnie dwie koleżanki, upiekłam wczoraj ciasto na ich przyjście - kruszoniec migdałowy z bananami, rodzynkami , orzechami i pianą z białek ..... :tak: bardzo im smakowało...... :szok:, także poranną częśc dnia spędziłam sympatycznie i trochę sobie porozmawiałyśmy, a Julia oczywiście zdejmowała wszystko ze stołu ..... :confused::baffled: ale ogólnie była grzeczna .... właściwie to dziś nie śpię już od 6 rano, bo Julia nas z płaczem obudziła - chyba jej się coś śniło ..... :baffled::confused: ale już jest ok i wszystko wróciło do normy ... :happy2:, a jutro mam w planach wizytę w przychodni, bo po receptę muszę iśc, a w środę do miasta może się przejdę, bo muszę w końcu wymienic te rzeczy ( ciuchy i buty ) w sklepie ale mam już tego mniej, bo dwie bluzki odkupiła ode mnie dziś koleżanka, więc mam z głowy :-))) Wszystko jednak zależy oczywiście od pogody :baffled:

Pozdrawiam was wszystkie i życzę miłego poniedziałku :-))))))))))))))
 
reklama
Do góry