Mamy z Leeds

[kamalodz]

Justynka w takim razie zapraszam do siebie w sobote,tylko poprosze wczesniej o eska zebym nie wybyla z domu:-) Ciesze sie,ze w koncu sie poznamy:-)

 

[tuuunia]

Sylciu, Slawuś w wyniku niezdiagnozowanej u mnie cukrzycy ciezarnych urusł bardzo, miał duze serduszko i przy skurczach porodowych przestala dochodzic do niego krew. Umarł przy porodzie, nic nie dało sie zrobić....
Dlatego tak sie teraz boję...

Miranda, z calego serca Ci wspolczuje! nawet nie wiem co napisac...:-no:
w zupelnosci Cie rozumiem,ze sie boisz,ale postaraj sie byc dobrej mysli- dla dobra malenstwa. musi byc dobrze!!! 3mam moooocno kciuki!

Sylwcia- pomylilas mnie z Ellie to ona rodzi,a nie ja. ja mialam termin na 16 maja ale 2008 i moj synus ma juz szczesliwie prawie 10 mcy . tak czy siak dzieki za powitanie!

Justys (Ingrid i Cocolino,bo Wy tez bedziecie,tak???) - w takim razie do czwartku :-):-):-)
szkoda,ze Kamalodz nie bedzie... moze innym razem sie uda spotkac w wiekszym gronie

 

[justyna28011983]

KAMA ja rowniez sie ciesze, a moge wpasc z moim? a zreszta moze bedzie zrypany,oj to sie zgadamy. w piatek dam ci mniejwiecej znac jak konczy,a w sobote smsa ze jedziemy tylko napisz mi na privat gdzie mam jechac bo wiem tylko ze burley

 

[motylek :-)]

Cześc kobietki ! :-)

ale dziś mglisty dzionek, co ? Ja na szczęście nie zaplanowałam sobie wyjścia na spacerek, bo mój Krzysiu zrobi mi zakupy, jak będzie wracał z pracy i zażyczyłam sobie płatki kukurydziane, bo chodzą za mną już od dawna i zawsze zapomnę kupic - standard .... Jutro już napewno mam spotkanko z koleżanką u mnie w domciu i będziemy robic ciasto razem ale o tym już wcześniej pisałam.... Poza tym chcemy się udac do Councilu, bo koleżanka chce złożyc aplikacje o mieszkanie, a z racji tego, że dopiero tu przyjechała z Glasgow - nie orientuje się jeszcze, gdzie co jest ... - ale zawsze może liczyc na moją pomoc .... No i jeszcze chcę ją zaprowadzic do charity shop, bo uwielbiam ten sklep - ostatnio tam byłam i kupiłam sobie i mojej córeczce tyle rzeczy, że aż się cieszyłam - jeszcze starsza Pani za ladą mi opuściła trochę cenę - nie mam pojęcia dlaczego < nie domagałam się > ale miło mi było .....
A dziś jak mówiłam siedzę w domciu i .... sprzątam ..... bo obiadek już mam gotowy, a jeszcze muszę zrobic remanent w szafie Julii, bo z większości rzeczy już wyrosła ale ja niektóre rzeczy oddaję do charity, a niektóre odkładam do siatki, bo ..... w przyszłości chciała bym miec jeszcze jednego dzidziusia ale oczywiście obawy moje co do poradzenia sobie z dwójką dzieci są ogromne ale może jakoś się rozkręcę jeszcze w tym temacie - w końcu do odważnych świat należy, prawda ??
Miranda - współczuję Ci bardzo utraty synka , chociaż wiem, że nie to teraz chciała byś usłyszec.... Jeśli mogę Ci coś poradzic, to próbuj rodzic naturalnie - wszyscy lekarze powtarzają, że kobieta jest stworzona do tego, aby rodzic siłami natury... cesarskie cięcie, to jednak normalna operacja, a poza tym zawsze niesie większe niebezpieczeństwo, niż poród naturalny ... Ja rodziłam moją niunię 19 godzin bez znieczulenia i też miałam komplikacje ale starałam sie słuchac położnej i dałam radę wypchnąc sama małą na ten świat - zobaczysz - tym razem wszystko będzie dobrze - głowa do góry - trzymam kciuki .... ;-)
A teraz pytanie do dziewczyn z Armley - macie może linki swoich agencji mieszkaniowych z waszej dzielnicy ? bo ja bym chciała sobie obejrzec domy, a nic nie mogę znaleźc, bo moja agencja ma głównie domy na Beestonie, Holbecku itp. a tu już się namieszkałam .... w przyszłości zamierzam się przenieśc do bezpieczniejszej, ładniejszej i spokojniejszej dzielnicy .... ;-)
Stefanka - nie napisałam do Ciebie wczoraj na gg oczywiście, bo miałam jakiś zakręcony dzień i z głowy mi potem wyleciało.... Jeśli chodzi o to, co chcesz sprzedac, to ja dziękuję ale już mam - jeszcze muszę tylko wstawic ale trochę poczekam .... a poza tym dziękuję za zaproszenie na kawkę ale może w przyszłym tygodniu, bo w tym już nie dam rady .... Powiedz co tam u was słychac i jak praca męża Twojego ? Wyjaśniło się coś ? Mam nadzieję, że jest dobrze .... ?
Pozdrawiam wszystkich i życzę mniej mglistego, a bardziej słonecznego dnia

 

[stefanka 2]

.........

 

[cocolino25]

Hej laski
Dzisiaj nie zapowiadało sie za ładnie ale w końcu wyszło słonko. Moj ma urlop i chce zabrać Emilke gdzieś na spacer ale nie chce powiedzieć bestia gdzie
Justynka jak coś to dam znać
Co do ebaya ot przymierzam się już 5 raz a jak coś wypatrze to sie mała budzi i musze iść hm może w końcu coś kupie
Sylwia hmm może w końcu się jakoś spotkamy
No to pozdrówka trzeba dzidzia nakarmić

 

[Anuszy]

hej dziewczyny!

Dawno mnie nie bylo, ale non stop cos jest do roboty, a to szkolenie, a to posprzatac po tatowym zajmowaniu sie Alunia, wiec nie mam czasu na nic. Wczoraj mialam chwilke, bo mi odwolali zajecia, to spedzilam na praniu i prasowaniu a pozniej dluuuugi spacer sam na sam z cora

Jak dzis bylo goraco!! juz cholercia zapomnialam normalnie jak to jest!

Nic nie czytalam co u Was bo zmykam sie uczyc dalej do jutrzejszego egzaminu, wiec TRZYMAJCIE KCIUKI!!


tak tylko na szybko

cocolino, podesle Ci na dniach ksiazke, wciaz mi wypada z glowy

a i moje dziecko wczoraj mialo urodziny! nie moge uwierzyc ze to juz rok minal odkad jest z nami! Kochany okruszek!

ok, uciekam i pozdrawiam serdecznie wszystkie mamy!!!!

 

[justyna28011983]

dziewczyny ale mialam dzis do duszy dzien od godz 16 bo wczesniej bylo super bylam u INGRID no wiec nie moglo byc inaczej jak super
ale jak wrocilam okazalo sie ze pralka mi nie odpapowala wody , zadzwonilam do faceta co sie tym zajmuje( nigdy nie bylo problemu) a on ze spoko ze mi kogos przysle ale zebym sprawdzila czy w odplywie nie am jakis pieniedzy czy innych roznosci bo jak znajdzie ten facet to agencja mnie obciazy, arek byl zajety na dole przy samochodzie pomyslalam sama zrobie, i odkrecilam i podstawilam miske ale tak chlusnelo ze wszystko znalazlo sie na dywanie, szok musialam odsunac na srodek pokoju sofe, myslalam ze sasiadow zalalam arek zly, oczywiscie musielismy sie popsztykac, no a pozniej nie mialam miejsca zeby rozlozyc zabawke (KIOJEC) od Ingrid i jak kladlam prety za lozko przedziurawilam puszke z piwem, tez dywan zalalam, a na koniec kupilam rano w polskim sklepie dla arka pierogi z serem dla mnie z miesem i kabanosy i oczywiscie jego ok a moje i pierogi i kabanosy popsute

no ale jurtro bedzie lepiej:-)

 

[justyna28011983]

ANUSZY wszystkiego najlepszego dla ALI, STO LAT

 

[funieq]

http://www.rafalsalbut.cba.pl 1% podatku dla Rafalka{1Roczek}
1% Wpisany przez Dominika Sałbut Poniedziałek, 09 Marzec 2009 18:06 [FONT=times new roman,times]Należymy do Regionalnej Fundacji Pomocy Niewidomym ze względu na rafikowy oczopląs i ta Fundacja otworzyła nam także subkonto. Numer ten jest wspólny dla wszystkich dlatego ważne aby dopisać imię i nazwisko dziecka, czyli Rafał Sałbut. Wtedy pieniążki będą zbierane dla nas i wydać je będziemy mogli na sprzęt, turnusy i wszelką inną rehabilitację. [/FONT]


[FONT=times new roman,times]Jak to zrobić? Po wyliczeniu kwoty podatku, no i 1 z niej % w rubrykach zatytułowanych ,,Wniosek o przekazanie 1% podatku należnego na rzecz organizacji pożytku publicznego OPP" wpisujemy:[/FONT]

[FONT=times new roman,times]nazwę fundacji[/FONT]

[FONT=times new roman,times] REGIONALNA FUNDACJA POMOCY NIEWIDOMYM ul. Dąbrowskiego 55a, 41-500 Chorzów [/FONT]

[FONT=times new roman,times]i jej numer KRS[/FONT]

[FONT=times new roman,times]Numer KRS : 0000018926[/FONT]

[FONT=times new roman,times]W rubryce ,,Informacje uzupełniające" określacie cel swojej darowizny, jeśli chcecie pomóc właśnie nam wpiszcie tam proszę RAFAŁ SAŁBUT.[/FONT]

[FONT=times new roman,times]Ważne jest także aby wyliczona przez Was kwota 1% była zaokrąglona do pełnych dziesiątek groszy w dół. W tym roku macie również prawo ujawnić Wasze dane naszej Fundacji, dzięki czemu Wasza darowizna może być nieanonimowa jeśli tylko chcecie. Każda złotówka się liczy, bo wystarczy 2 tysiące takich złotówek i pojedziemy w przyszłym roku do Jadowników na turnus Za Wasz czas i pieniądze bardzo dziękujemy. Napewno nam pomogą w robieniu kolejnych małych kroczków. [/FONT]

ja już oddalam mama DAWIDKA{2LATKA}