Mamy z Krakowa

[mamaoli]

dziewczyny, mam pytanie:
gdzie w Krakowie są komisy z artykułami dla dzieci?

 

[loli]

mamooli mogę Ci polecić komis na os.Kombatantów w Hucie,niedaleko sklepu ABC , w przełączce
Bardzo często tam kupuje, mają wszystko ubranka , zabawki, wózki , buty, akcesotria
nowe i używane,
jest też wypożyczalnia ubranek do chrztu .

Jest jeszcze na ulicy Bronowickiej nr coś około 70, w starej kamienicy, na odcinku między Rydla a Armii Krajowej, też mają głównie ubranka, widziałam jeszcze wózki

 

[mamaoli]

Loli dzięki szkoda tylko że tak daleko bo jak juz bywam w Krakowie to najczęściej w podgórzu albo śródmieściu

 

[loli]

Mamooli ten na Bronowickiej to bardzo blisko od śródmieścia, kilka przystanków od Rynku(przez Karmelicką)

 

[mamaoli]

dzięki faktycznie tam juz mam szanse dotrzeć

 

[k@siek]

;((((((( Mój Adaś jest w szpitalu...........

Za mały przyrost masy ciała((
Pojechaliśmy z nim wczoraj do szpitala bo wszystko wczoraj zwracał i baliśmy się odwodnienia i go zostawili........ za mały przyrost masy, w sumie to waży mniej niż jak wychodziliśmy ze szpitala, a wszyscy mówią że grubiutki jest i rośnie jak na drożdżach Smutna(y)((((((((((((
Nie mogłam zostać na noc ale od dzisiaj będę z nim siedzieć, moja teściowa mieszka 10 min. od tego szpitala a dzisiaj wyjeżdża na wakacje więc się do niej wprowadzamy.

Proszę Was módlcie się żeby było wszystko w porządku.....

Pozdrawiam, uważajcie na siebie i swoje Skarby.

 

[gaga]

k@siek kochana jesteśmy z Tobą, ucałuj maluszka, na pewno się wszystko ułoży, pewno te upały tak dają w kość, najważniejsze żebyś ty się nie denerwowałą, bo mały czuje, trzymaj się dzielnie dasz radę,

 

[catherinka]

K@siek, trzymaj się!!!

Musisz być dzielna i starać się być spokojna, żeby maluszek też się nie denerwował. Na pewno to przez te upały jak pisze Gaga. Trzymaj się!!!!

 

[k@siek]

już jesteśmy w domku ))))
dostaliśmy złe instrukcje od polożńej srodowiskowej i stąd wymioty. Powiedziała nam że po karmieniu naturalnym dziecku nie musi si.ę odbić no i nie powiedziała że po karmieniu powinien leżeć na boku, powiedziała tylko że wystarczy podłożyć pod głowkę poduszkę... kretynka...
A co do przyrostu masy ciałą albo raczej jego braku to mam odciągać i kontrolować ile zjada ( ma zjeść jednorazowo 50-70 a dobowo 400-500). Najgorsze jest to, że jedna pierś produkuje więcej druga mniej... nie wiem czy to normalne. Z jednej odciągam nawet 110 a z drugiej ( pogryziona i po zapaleniu jak stwierdził lekarz) zaledwie 30 - 70. Oczywiście położna srod. jak jej mówiłąm o bolącej piersi, czerwonych plamach na niej, gorączce i dreszczach w nocy stwierdziła ze wszystko OK ale mam karmić przez kapturek - NAWET NIE OBEJRZAŁA.
Zanudzam Was ale gryzie mnie ta dysproporcja

 

[gaga]

k@siek kochana, jak dobrze, cały dzień o was myślałam
Moje cycory do końca produkowały różnie, czyli 10 miesięcy, jedna więcej druga mnie. Te wymioty jak sądzę to były spore ulewania, nam poradził lekarz, a raczej zalecił żeby mała spałą pod kątem około 30 stopni, włożyliśmy pod materacyk koc i tak spała i było mniej ulewania, co do odbicia, Majce nie zawsze się odbijało. W każdym razie na pewno nie kłądź malucha płasko, tylko niech główke ma wyżej , ale nie na poduszce bo plecki skrzywi