reklama
Juz rozmawiałam z głuszkiem.....więc wczoraj dostała drugą dawkę oksy o 14, zaczęło ja pomalutku zbierać.... o 19 to juz miała tak silne skurcze że wyła z bólu( jak to po oksy)
znieczulenia nie dostała , choć miała to wczesniej umówione,
ale anestezjolog miał chłopca z wypadku do operacji i musiał iść.
Obie z Marysią czują się dobrze.
Marysia - cały tatuś.
Zresztą jutro wam napiszę szczegółowo , bo jedziemy z kumpelą do głuszka.
znieczulenia nie dostała , choć miała to wczesniej umówione,
ale anestezjolog miał chłopca z wypadku do operacji i musiał iść.
Obie z Marysią czują się dobrze.
Marysia - cały tatuś.
Zresztą jutro wam napiszę szczegółowo , bo jedziemy z kumpelą do głuszka.
no więc byłam wczoraj u Głuszka ...dobrze się czuja , sa same z Marysią na sali 1 osobowej-chyba trochę im smutno....
Marysia ....słodka , przepiękna , kochaniutka,maleńka i ma takie piekne stopki z długimi szczupłymi paluszkami,
a w ogóle to jest długa (58cm) ale szczuplutka .
Dziś miały dziewczyny wychodzić , ale nie wiem czy wyjdą , bo Marysia wczoraj trochę pożółkła i dziś ma się wyjaśnić czy je zostawią jeszcze i czy wyjdą.
Marysia ....słodka , przepiękna , kochaniutka,maleńka i ma takie piekne stopki z długimi szczupłymi paluszkami,
a w ogóle to jest długa (58cm) ale szczuplutka .
Dziś miały dziewczyny wychodzić , ale nie wiem czy wyjdą , bo Marysia wczoraj trochę pożółkła i dziś ma się wyjaśnić czy je zostawią jeszcze i czy wyjdą.
reklama
Witajce jestem z powrotem dopiero dizs bo malutka miałam żołtaczkę i musiała leżec pod lampami. Dziś nas wypuścii. Musze troszkę dojśc do siebie bo na razie to jestem wykończona.... na majówkach są zdjęcia mojej gwiazdy. Przepraszam ze nie tutaj ale już nie mam siły wklejac ich raz jeszcze. mała jest bardzo absorbująca (teraz śpi i tata jej pilnuje oglądając meczyk.... : : ;D ;D) więc w miarę możliwości i wolnego czasu będe nadrabiać zaległości.
Podobne tematy
Podziel się: