reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Krakowa

gaga niech mąż mi lepiej po bb nie grzebie ;) ;) ;) ;) ;)
bo jeszcze wejdzie tam gdzie nie trzeba ;D ;D ;D ;D
NA majówkach będzie napisane co i jak (bo bede słała ze szpitala smsy do a+t)
Całusy i mam nadzieję do zobaczenia ale już z Marysią
 
reklama
no i jestem z powrotem. Ktg plaskie, szyjka się nie ruszyła. W poniedziałek kłada mnie na patologii bo mała trochę sie mniej rusza ale pewnie jeszcze nie będą wywoływać bo z taką szyjka to nic nie da.... normalnie załamka.... takze dzis i jutro jeszcze w domku a od poniedziałk uw szpiatlu. Jest świetnie jednym słowem.....
 
Ehhh, uparciuszek ta Twoja Marysia;) wie, że na polku zimno a u mamusi w brzuszku cieplutko to się jej nie spieszy:) Będziemy śledzić Twoje losy na majóweczkach:)
 
Głuszek juz w szpitalu od wczoraj i raczej zostanie , ktg dalej ma płaskie, rozwarcia brak, jutro ma indukcje, jeśli sie nie powiedziedzie to czeka ją cesarka....uhhhh...biedna a chciała rodzić naturalnie.....

A ja Wam musze powiedzieć że w ten weekend było pierwsze spotkanie kwietniówek, umówiłyśmy się w Szczercowie koło Bełchatowa(tak w miarę na środku Polski)
Miało być 16 osób ale niestety ze względu na pogodę część maluchów rochorowała się .Było 10 osób i 6 maluchów.
Było ognisko, piwko i rechotanie żab, mieszkaliśmy w domkach koło ogromnego stawu i koło lasu.
Mimo że było to pierwsze spotkanie face to face czułyśmy się jakbyśmy znały się od lat.
Nawet włascicielka ośrodka jak przyszła do nas była bardzo zdziwiona że tyle osób i mamy wszyscy dzieci w tym samym wieku......
a jak się dowiedziała że wszystkie są z kwietnia ....to dopiero była zdziwiona.....
jak myśmy to zrobili że wszyscy urodzili w tym samym czasie....
no i trzeba było biednej Pani wyjasnić skąd się tu wzięliśmy....
Było zabawnie ;D
 
loli my tez planujemy spotkanie na sierpniówkach, masz może adres tego ośrodka ??? może mają swoją stronkę ???

a jeśli chodzi o głuszka to nie chciałam pisac coby jej nie stresować, ale według mnie bardzo dobrze że jej cesarkę zrobią, ja też chciałam rodzić naturalnie, 15 dni po terminie o mało nie sraciłam Majeczki, nie ma co czekać jak jest po terminie, a cesarka to wcale nie taka straszna rzecz, trzymam za nią kciuki i oby poszło szybko i sprawnie, jak masz z nią kontakt to prześlij buziaczki
 
loli pozdrów gorąco głuszka od nas wszystkich!!
Wczoraj bylam u lekarza z małą bo miała wysypkę na twarzy i rączkach i co sie okazalo ze to skaza białkowa :( i od razu maśc zmiana mleka i ja zero nabiału i mleka od dzis. kurcze wszystko bylo w porzadku i musiało sie coś przyczepic.
w dodatku to nowe mleko-bebilon pepti strasznie śmierdzi i okropnie smakuje.Mam nadzieje ze uda nam się to zwalczyć i nie bedzie komplikacji w przyszłości.
 
Ehhh, współczuję Głuszkowi, mam nadzieję, że jednak urodzi naturalnie choćby dzisiaj w nocy:) A jak nie to trudno... ważne żeby Marysieńka była cała i zdrowa :) Przekaż jej Loli buziaki od nas:)

A ja od jutra idę na obserwację do szpitala... poleżę kilka dni bo mam od jakiegoś czasu wysokie ciśninie a ostatnio to nawet zasłabłam :( Dzisiaj byłam na kontroli u gina i wiem, że z maluszkiem wszystko dobrze bo uSG miałam wczoraj robione :) Mały waży już ok 2600g no i termin porodu zbliża się wielkimi krokami... wychodzi z tego USG 02.07 ehhh.... ale ten czas zasuwa....

Dzisiaj już ostatni dzień w pracy i od jutra na zwolnienie...
 
Przekaże Głuszkowi buziaki od Was.
k@siek uważaj na siebie,to ciśnienie to nie miła sparawa.
jaga ze skazą da się zyć, moi chlopcy oboje mieli , tzn Miłosz jeszcze ma, przechodzi około 2 roku życia,
weź też pod lupę inne pokarmy np. kurczaki ,
Miłoszek był podejżewany tylko o skazę na białko krowie,
odstawiłam ,a tu nadal był cały obsypany,
i okazało się że to kurczak,
mleko pije normale tzn modyfikowane NAN 2 HA, bo po NAN3 już ma zielone kupy.
Przynajmniej na razie tak podejrzewam że te zieloności to od mleka , bo jak nie przejdą mu to będę musiała posiew zrobic
 
reklama
loli wiesz co przepisała mi lekarka bebilon pepti 1 ale ona go wogole nie je,zresztą wcale sie nie dziwie bo okropnie smakuje i śmierdzi,a tak poza tym to co ty jadłaś jak karmiłaś piersią,bo ja jestem w kropce :(
 
Do góry