witam
u nas choroba przeszła, jak ręką odjał ,,, i nie wiem do końca co to było,,,,ale najważniejsze ,ze minęło,,,,,,,
Ale Kuba nie chcodzi do przedszkola i miał labę przez tydzien,,,
Luthien- dobrze,że u was w porządku,,,, ,,a skąd u męża ospa???? oj musiałaś się nieźle nagimnastykowac przy chorm męzu
Agatulka- zdrówczka dla dzieciaczków,,,, ech teraz jest tak zdradliwa pogoda, ze trzebz strasznie uważać,,
rtyska- witaj, rozgość, się i napisz coś więcej o sobie"_)
a ja sprzatam i sprzatam i już mi bokami wychodzi to sprżatanie,,, jutro jeszcze do pracy idę,,ale już z sił opadam,,,,,,
mam tylko nadzieję ,ze jednak pogoda się wyklaruje, bo jak będzie jak dziś to nic przyjemngo ,,,,,,