reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Krakowa

ada17 sliczny torcik :)

agatulka jak Ty godzisz pracę z dziećmi? Ja dostałam pracę, ale boję się, ze nie dam rady. Praca od 8-16. Złobek do 16.45. Dojazd do żłobka z pracy 35 min. :(

A wczoraj mieliśmy wypadek, rozbiłam samochód. Jechałam z Maksiem w samochodzie. Bogu dzięki, że nic się nam nie stało. Baba z naprzeciwka w nas wjechała, bo wpadła w poślizg :( :-:)-:)-:)-( Samochód do kasacji, ja trochę poobijana, Maksiu na szczęscie cały i zdrowy.

No i teraz niewiem czy pojde do pracy. Od dziś miałam zacząć, ale nie mam samochodu :( Nawet jakbym miała to boję się wsiąść. Cały czas widzę przed oczami to zdarzenie. Cieżko mi się pozbierać.

Mąż pracuje do 17, więc nie ma jak odebrać Maksia.

Ach .... :-:)-:)-:)-(

ja w tym momencie nei pracuje na cały etat umowe mam niby na 1/4 ale mam klauzure z emogę pracować na prawie cały etat to zależy od potrzeby firmy czyli od ruchu
pracuje na rózne zmienay zwykle od 9 do 15 lub 15 do 21
mój mąz pracuje teoretycznie do 14 30 bo od 6 rano ale zanim zjedzie to na 15 30 góra 16 jest wiec jak ja jestemw pracy to on odbiera

a wczoeśneij pracowąłam od 7 do 16 a przedszkole miałąm ulice obok i łżobek po drodze do domuw iec ja zaprowadzałąm i odbierałam maluszki
da sie jakoś ułożyc to wszystko

jejku wspólczuje wypadku ojjj ta wizja przed oczami niestety chwilkę ebdzie pamietam z życa to ja mam do dzis uraz do mniejsca w którym miałam z tatą wypadek :-:)-( dobrze że teraz tam nie mieszkam


maluchy koloruja kolorowanki i rysuja ogólnie ja mam wolne i lenia mam
 
reklama
Oj dawno mnie nie było,,,,, ale moje młodsze rozchorowło się na amen,, dostało obustronnego zapalenia uszu,,, matko koszmar,, taka maruda, że na nic czasu nie miałam,,, antybiotyk bierze od piątku,,ale cały czas mówi ,że ją te uszka bolą,,, jutro idziemy do kontroli zobaczymy czy coś się poprawiło,,,,,,,,

habcia- aż się przestraszyłam, jak czytałąm o tym wypadku,, dobrze ,ze wam się nic nie stało,,, jak to trzeba cłay czas uważać na ulicy i nie tylko,,,,, a jak z ta praca poszłaś, czy jednak nie???

agatulka- no to fajne masz godziny pracy,, prawie dzici w przedszkolu,żłobku,,,, tak jest super,, bo jeszcze popołudnia możesz z dziećmi być,,,,

ja powiem wam ,że boję się wrócic do pracy,, tz szukac,, bo mieszkam od 3 lat w Krakowie ale tu jeszcze nie pracowałam, normanie na etat,, tylko zawsze jakieś dorywcze,,, i szczerze to mi taki tryb bardzo odpowiada, bo robiłam i robię w dogodnym dla siebie czasie,,,,, i teraz tak się cykorze przed taką rutyną,,, tylko ,że ciągnąc tak nielegalnie to też bez sensu,, bo ani lat pracy nie wyrobię i nie wiadomo co będzie na starośc,,,,,

a wiecie coś więcej o tym spotkaniu w sobotę??????/
 
Witajcie :)

a więc... do tamtej pracy nie poszłam. Dochodziłam do siebie z Maksiem 3 dni nie wychodziliśmy z domu:( A wczoraj dostałam PRACE!!!!!!!!!! i baaardzo się cieeszę. Zaczynam od jutra. Pracodawca poszedł mi baaaardzo na rękę, bo zatrudnił mnie na 3/4 albo 7/8 etatu.Nikt tam nie jest tak zatrudniiony. Do tego wie, że mam małego synka. Bardzo się cieszę, że jednak mnie wybrał i zgodził się na moje warunki. :) Będe handlowcem w firmie informatycznej. Będe się zajmowała podpisami elektronicznymi, modyfikacją strony internetowej itd.
 
Oj dawno mnie nie było,,,,, ale moje młodsze rozchorowło się na amen,, dostało obustronnego zapalenia uszu,,, matko koszmar,, taka maruda, że na nic czasu nie miałam,,, antybiotyk bierze od piątku,,ale cały czas mówi ,że ją te uszka bolą,,, jutro idziemy do kontroli zobaczymy czy coś się poprawiło,,,,,,,,

habcia- aż się przestraszyłam, jak czytałąm o tym wypadku,, dobrze ,ze wam się nic nie stało,,, jak to trzeba cłay czas uważać na ulicy i nie tylko,,,,, a jak z ta praca poszłaś, czy jednak nie???

agatulka- no to fajne masz godziny pracy,, prawie dzici w przedszkolu,żłobku,,,, tak jest super,, bo jeszcze popołudnia możesz z dziećmi być,,,,

ja powiem wam ,że boję się wrócic do pracy,, tz szukac,, bo mieszkam od 3 lat w Krakowie ale tu jeszcze nie pracowałam, normanie na etat,, tylko zawsze jakieś dorywcze,,, i szczerze to mi taki tryb bardzo odpowiada, bo robiłam i robię w dogodnym dla siebie czasie,,,,, i teraz tak się cykorze przed taką rutyną,,, tylko ,że ciągnąc tak nielegalnie to też bez sensu,, bo ani lat pracy nie wyrobię i nie wiadomo co będzie na starośc,,,,,

a wiecie coś więcej o tym spotkaniu w sobotę??????/

no własnie kurcze w sobotę ma być spotkanie a ja do pacy mam wrrrrrrrrrrrr oby kolejne tez było niedziele mam wolną buuuu

co do pracy to ja to samo musze legalnie bo na emeryturę sie nawet nie trafię choć strach jaie one będa jak my będziemy babciami :szok::szok:

wspólczuje choroby uszka to najgorsze moja mając kilka miesięcy miaął obustrone ale się nacierpiała bidulka wiec całuski dla twojej

Witajcie :)

a więc... do tamtej pracy nie poszłam. Dochodziłam do siebie z Maksiem 3 dni nie wychodziliśmy z domu:( A wczoraj dostałam PRACE!!!!!!!!!! i baaardzo się cieeszę. Zaczynam od jutra. Pracodawca poszedł mi baaaardzo na rękę, bo zatrudnił mnie na 3/4 albo 7/8 etatu.Nikt tam nie jest tak zatrudniiony. Do tego wie, że mam małego synka. Bardzo się cieszę, że jednak mnie wybrał i zgodził się na moje warunki. :) Będe handlowcem w firmie informatycznej. Będe się zajmowała podpisami elektronicznymi, modyfikacją strony internetowej itd.


no to gratulacjeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
ja mam podobna umowę hehehehhe tyle że 1/4 do 7/8 by sie nei doczepili ze za dużo mam godzin neiraz
 
Habcia- no to masz super szczęscie ,że masz kolejną pracę i jeszcze na tak dogodnych warunkach,,, świetnie,,, oby więcej takich pracodawcó:):)

agatulka- szkoda ,że ci enie będzie na tym spotkaniu,,,,,
ja się wybieram sama z dzieciakami i nie wiem jak to będzie bo trochę daleko ale może jakoś damy radę:0

My po kontroli uszy ok, osłuchowo ok,, ale i tak Jula jeszcze katar ma, ,,, i jakieś te moje dzieci rozdrażnione są,,czasem to już wytrzymać nie mogę,,, dziś Kuba zrobił mi taką jazdę ,że normalnie kozmar, przez pół godz wył i krzyczal a potem kolejne pół godz czekałam aż mnie przeprosi i wiecie co, on przy kolacji mi mówi,,, mamo zachowuję się jak Adrin,,,,,,,,,,,,,,,,,,, normalnie ręce mi opdały bo już ikiedyś zwracałam uwagę Pani ,żeby syn się nie bawił ztym chłopcem bo póxniej mam takie akcje wdomu,,ale widzę ,że pani znowu zrobiła na to olewkę ,,,,,,,, jestem wściekła na nią, bo zresztą już kilka razy zwracałam na to uwagę, aone nie wiem czy nie zauwazają ze ten chłopiec się czepia Kuby czy po prostu udają ,że nie widzą i nie reagują,,,,,,,,,,, musze coś z tym zrobić,,,,,
 
Habcia fajnie, że doszliscie do siebie po wypadku i ze tak fajnie wyszło z pracą. Nas dopadla angina ropna, mały wziął pierwszy w zyciu antybiotyk - w tym przypadku jak najbardziej uzasadniony i trafiony, bo po dwóch dniach ropa zeszła, teraz tylko bierze jeszcze antybiotyk. Juz się zaczynam bać, co bedzie jak pójdzie do przedszkola.
 
Habcia- no to masz super szczęscie ,że masz kolejną pracę i jeszcze na tak dogodnych warunkach,,, świetnie,,, oby więcej takich pracodawcó:):)

agatulka- szkoda ,że ci enie będzie na tym spotkaniu,,,,,
ja się wybieram sama z dzieciakami i nie wiem jak to będzie bo trochę daleko ale może jakoś damy radę:0

My po kontroli uszy ok, osłuchowo ok,, ale i tak Jula jeszcze katar ma, ,,, i jakieś te moje dzieci rozdrażnione są,,czasem to już wytrzymać nie mogę,,, dziś Kuba zrobił mi taką jazdę ,że normalnie kozmar, przez pół godz wył i krzyczal a potem kolejne pół godz czekałam aż mnie przeprosi i wiecie co, on przy kolacji mi mówi,,, mamo zachowuję się jak Adrin,,,,,,,,,,,,,,,,,,, normalnie ręce mi opdały bo już ikiedyś zwracałam uwagę Pani ,żeby syn się nie bawił ztym chłopcem bo póxniej mam takie akcje wdomu,,ale widzę ,że pani znowu zrobiła na to olewkę ,,,,,,,, jestem wściekła na nią, bo zresztą już kilka razy zwracałam na to uwagę, aone nie wiem czy nie zauwazają ze ten chłopiec się czepia Kuby czy po prostu udają ,że nie widzą i nie reagują,,,,,,,,,,, musze coś z tym zrobić,,,,,


niestety mam na 15 30 do pracy nie mam opcji akurat zamienienia nie mam z kim bo każdy by miał ciąg w pracy liczę ze bedzie jeszcze jakieś spotkanie lub same się spotkamy wszystkie w parku :)))

super że wsio ze zdrówkiem małego lepiej
a apnei mzoe nei maja szans izolować tego łobuza ? oby po wakacjach był w innej grupie u nas tak sie rozwiązł problem niegrzecznego chłopca z grupy Zuzy

Habcia fajnie, że doszliscie do siebie po wypadku i ze tak fajnie wyszło z pracą. Nas dopadla angina ropna, mały wziął pierwszy w zyciu antybiotyk - w tym przypadku jak najbardziej uzasadniony i trafiony, bo po dwóch dniach ropa zeszła, teraz tylko bierze jeszcze antybiotyk. Juz się zaczynam bać, co bedzie jak pójdzie do przedszkola.

super że mimo iż 1 anytybiotyk to szynko pomógł
nei zawsze przy przedszkolu jest sporo chorób choć nei zaprzeczam że sie pojawiają
 
Ewitka- no brawo ,że mały dopiero pierwszy antybiotyk i oby skończyło się tylko na jednym,,,,,a w przedszkolu jak dzieci mają wysoką odporność, to tez rzako chorują,, więc może nie będzie tak źle:):0

agatulka- no tak jak się ma na zmiany to cięzko jest kogos uprosić,, ale jasne jak tylko zrobi się ciepło to napewno się spotkamy.............,,

co do tego chłopca to wogóle on powinien byc w grupie intergacyjnej ale rodziecie na to nie wyrażają zgody!!!! więc mam nadzieję ,że jednak w następnym roku nie będzie go w grupie synka,,,,,,,,,,,,,,
 
reklama
Witam wass

bardzo mi przykro że mi sie nie udało być
w pracy miałam taki kocioł a wyście sobie mogły pogadać widzę dzieciaki wybawiły sie buuuuuuu
moze po Świętach uda nam sie zrobić wypad jakiś wspólny

wiosna widac dotarła jupiii oby tylko nas zima nie zaksoczyła
 
Do góry