reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Donkat - wrzuć jakieś zdjęcie, to zobaczymy, może ktoś cię rozpozna ;-). Ja jestem po Sawickiej, a później Politechnika...

problem w tym, ze jescze nie opanowalm techniki wklejania zdjec, zeby sie pojawilo z lewej strony pod nikiem. mozecie pomoc?

teraz tak troche nie na temat, ale powiazalo sie ze zdjeciem i kojarzeniem twarzy. jesli ogladacie M jak m.. to ta nowa postac, ojciec Krzysia, to jest chlopak z mojego rocznika ze Slowaka.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Donkat - z tym zdjęciem nie pomoge bo nie mam pojęcia jak sie to robi. Ale możesz duże wkleić w wiadomość. Jak to zrobić jest na pewno w wątku "ciąża, poród, połóg"
Wątek w serialu kojarzę, ale nie oglądam bo teraz nie mam kiedy. No prosze, czyli kieleckie gwiazdy też tam zabłysnęły ;-)
Petitka - osobiście go nie znam, ale raczej ma dobrą opinie. Moja koleżanka chodziła do niego w ciąży i była zadowolona. Ale może dziewczyny co rodziły na Kościuszki będą miały więcej do powiedzenia :tak:
 
PETITKA4 WITAJ Doktor Wołowiec pomógł mi bardzo przy moim trzecim porodzie jest bardzo miły i opiekuńczy dobrze że Cie prowadzi WOGóLE TO TAKI DUSZA człowiek pocieszy doradzi i można bardzo na niego liczyc a przede wszystkim delikatny ;-)ja wogóle dużo pisałam to poczytaj wcześniej Ja miałam trzy cesarki i najbardziej chwalę sobie szpital na Kosciuszki :tak:
 
Cześć moje kochane,ale mnie nie było...a tu tyle nowych duszyczek.:tak:Wszystkie serdecznie pozdrawiam !!!
My cały czas razem.3 dni temu odstawiłam Fenoterol,więc czekamy co się wydarzy:baffled:?
Spojenie trochę mniej już boli,mała chyba gdzieś główkę przesunęła bo już tak nie ciśnie.
Petitka moją ciążę od początku prowadzi dr Wołowiec i bardzo Go sobie chwalę,choć jest bardzo zaganiany,bo ma dużo pacjentek i ciężko Go dorwać na oddziale:tak::tak::tak:.
AHaa,a co u Was słychać???
Całuję was dziewczynki i będę częściej zaglądać,bo już mam dostęp do internetu;-).Miłego dnia życzę.
 
Czesc dziewczyny

u mnie nudy dzis chyba wyjdziemy na miasto bo wkoncu swieto kielc:tak: szkole mam z glowy.
maly rosnie jest z nim oki... fajny jest czasem dokucza ladnie spi wiec wszystko ok
 
PETITKA4 WITAJ Doktor Wołowiec pomógł mi bardzo przy moim trzecim porodzie jest bardzo miły i opiekuńczy dobrze że Cie prowadzi WOGóLE TO TAKI DUSZA człowiek pocieszy doradzi i można bardzo na niego liczyc a przede wszystkim delikatny ;-)ja wogóle dużo pisałam to poczytaj wcześniej Ja miałam trzy cesarki i najbardziej chwalę sobie szpital na Kosciuszki :tak:
Dokladnie dr Wolowiec jest baaardzo sympatyczny i jak tu czytam to chyba jest kompetentym lekarzem. JAk narazie wszystko jest wporzadku. Siostrze tez polecilam dr Wolowca i jest zadowolona:)
Petitka moją ciążę od początku prowadzi dr Wołowiec i bardzo Go sobie chwalę,choć jest bardzo zaganiany,bo ma dużo pacjentek i ciężko Go dorwać na oddziale:tak::tak::tak:.
No na brak pacjentkek nie narzeka. Ja pamietam jak pierwszy raz do niego poszlam czekalam na wizyte 3godziny. Ale warto:)
 
witam po dłuższej nieobecności:-)
tak czytam szybciutko ostatnie posty i co dr Wołowca też mam miłe wspomnienia, jak leżałam na patologii to on mnie właśnie prowadził, bardzo w porządku człowieczek:-)
Misia, jakoś człapie w te upały, w poniedziałek bedę miała zdejmowany pessar i już tak po cichutku bym chciała rodzić:-) a ty już po czy jeszcze czekasz?:-)
miłego dnia dla wszystkich
 
AHaa ja jeszcze razem z Mają:-).Choć już bardzo chciałabym urodzić,przez te cukry-wariują mimo insuliny,jestem cały czas poddenerwowana i czekam z niecierpliwością na pierwsze oznaki,a tu nic:no:.
Fenoterolu już nie biorę od tygodnia,a skurczy nie ma:-:)-:)-(.
Teminowo to dopiero 17 lipca ma okazać się dniem zero,ale ja już bym chciała.
Mam nadzieję,że u Ciebie po zdjeciu pessara szybciej pujdzie i nie będziesz czekać...bo czekanie jest najgorsze:eek:.
Poza tym pozdrawiam wszystkie dziewczynki gorąco,trochę cicho tu ostatnio...:cool2::cool2::cool2:Czyżby wakacyjny spokój,jakieś wczasy???
Sciskam mocno i życzę miłego wypoczynku ;-).
 
reklama
AHaa ja jeszcze razem z Mają:-).Choć już bardzo chciałabym urodzić,przez te cukry-wariują mimo insuliny,jestem cały czas poddenerwowana i czekam z niecierpliwością na pierwsze oznaki,a tu nic:no:.
Fenoterolu już nie biorę od tygodnia,a skurczy nie ma:-:)-:)-(.
Teminowo to dopiero 17 lipca ma okazać się dniem zero,ale ja już bym chciała.
Mam nadzieję,że u Ciebie po zdjeciu pessara szybciej pujdzie i nie będziesz czekać...bo czekanie jest najgorsze:eek:.
.

masz rację, czekanie najgorsz....u mnie dzień zerowy dopier 28 lipca:-( ale lekarz mówił że po tym pesarze już w zasadzie można, bo to będzie już w 28 tyg:-) już bym chciała, muszę sie brać za porzadki, biegać po schodach i inne taki rzeczy żeby coś przyspieszyć:-)
misia nie spotkałyśmy się w szkole rodzenia to może na porodówce się spotkamy, hi hi:-)
 
Do góry