reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Julitka.
Wszystkiego najlepszego dla małej gwiazdeczki.
No i dla Ciebie kochanie Wszystkiego co naj naj,
bo z tego co ja kojarzę to obie z Majeczką jutro obchodzicie urodzinki.
dzięki kochana:)
Maja jest z 30kwietnia, a ja maja to tak dla dokładności:):)

Martwie się trochę bo młoda nadal nie mówi:(a 3 lata skończyła.
 
reklama
dzięki kochana:)
Maja jest z 30kwietnia, a ja maja to tak dla dokładności:):)

Martwie się trochę bo młoda nadal nie mówi:(a 3 lata skończyła.

No to mi się coisik pokićkało.

Kochana to że Maja niewiele mówi to nic nie znaczy.
Zobaczysz,zanim się obejrzycie zacznie gadać jak najęta.
Tak samo było z naszym Maćkiem,nie gadał,nie gadał,
a jak zaczął ok 3 lat,to od razu pełnymi zdaniami.
 
witam :)
ale mamy brzydką pogodę:(, nie ma co robić z dzieckiem jak zimno i pada.
EHHh liczę że dziś się wypogodzi.............

Miłego dnia Kobietki:)
 
Cześć Dziewczyny!

My mieliśmy dziś jechać po południu do Kałkowa, ale pogoda znów nie za bardzo dopisuje.

ZwariowanaSol
, witaj! I zaglądaj tu częściej :)

julita, syn mojej sąsiadki zaczął mówić, jak skończył 3,5 roku. Jeśli córka wszystko rozumie, co do niej mówicie to moim zdaniem nie ma się jeszcze co martwić. A konsultowałaś to z jakimś lekarzem? Maja powtarza jakieś słowa?
 
Cześć Dziewczyny!

My mieliśmy dziś jechać po południu do Kałkowa, ale pogoda znów nie za bardzo dopisuje.

ZwariowanaSol
, witaj! I zaglądaj tu częściej :)

julita, syn mojej sąsiadki zaczął mówić, jak skończył 3,5 roku. Jeśli córka wszystko rozumie, co do niej mówicie to moim zdaniem nie ma się jeszcze co martwić. A konsultowałaś to z jakimś lekarzem? Maja powtarza jakieś słowa?
chodzimy do logopedy, młoda powtarza słówka ale cięzko jej to idzie, wszystko rozumie ale nie powie zdania. Jej zdanie wygląda np tak..."mama bumbum, nie?" czyli mamo nie jedziesz nigdzie?
 
Julita, moja siostra cioteczna miała ten sam problem z synem. Miał koło 4 lat i tak właśnie mówił; lekarka im doradziła żeby udawali że nie rozumieją co on mówi tzn jak mówił np mami da pi (mamo daj pić) to siostra miała go dopytywać-co chcesz?powiedz mamie itd. Powoli, powoli im szło, lekarka też im mówiła że właśnie przez to że zawsze reagowali na taka mowę i nie poprawiali dziecka to on się nie starał mówić poprawnie bo i po co skoro rodzice wiedzieli o co chodzi... może też spróbuj tego sposobu??? zawsze to coś.. poza tym myślę że jak zacznie do przedszkola chodzić normalnie to szybko załapie od innych dzieci :-) będzie dobrze, zobaczysz :-) ps. super tort, biedronka świetna
U nas ok, długi weekend minął migiem, częściowo w pracy bo wpadło zamówienie na wianki komunijne i dziergałam z mirtu i gipsówki :-) W środe jedziemy z młodą do Zakopanego bo wybębniłam trochę wolnego, wreszcie jakiś porządny wypoczynek, z dala od pracy i wszystkiego... wyłączę tel i nich sobie radzą hehe
 
Julita, moja siostra cioteczna miała ten sam problem z synem. Miał koło 4 lat i tak właśnie mówił; lekarka im doradziła żeby udawali że nie rozumieją co on mówi tzn jak mówił np mami da pi (mamo daj pić) to siostra miała go dopytywać-co chcesz?powiedz mamie itd. Powoli, powoli im szło, lekarka też im mówiła że właśnie przez to że zawsze reagowali na taka mowę i nie poprawiali dziecka to on się nie starał mówić poprawnie bo i po co skoro rodzice wiedzieli o co chodzi... może też spróbuj tego sposobu??? zawsze to coś.. poza tym myślę że jak zacznie do przedszkola chodzić normalnie to szybko załapie od innych dzieci :-) będzie dobrze, zobaczysz :-) ps. super tort, biedronka świetna
U nas ok, długi weekend minął migiem, częściowo w pracy bo wpadło zamówienie na wianki komunijne i dziergałam z mirtu i gipsówki :-) W środe jedziemy z młodą do Zakopanego bo wybębniłam trochę wolnego, wreszcie jakiś porządny wypoczynek, z dala od pracy i wszystkiego... wyłączę tel i nich sobie radzą hehe
marla ale ja do nie non stop mówię, mówię i mówię, a ona po swojemu, trochę jest udana bo nie chce ze mną ćwiczyć a na siłę wiesz ze się nie da:(ale ja się nie poddaje.....

zazdroszcze wyjazdu, a gdzie nocujecie masz jakiś sprawdzony nocleg czy u rodziny?
 
Julita, bedzie dobrze, ważne ze wszystko rozumie, i jak cwiczysz to jeszcze lepiej, w końcu sie mały uparciuszek da przekonać ;-)
Będziemy nocowac jak zawsze w WDW przyjaźń, jako że jesteśmy z resortu MON to mamy taniej, a hotel jest czysty,jedzonko dobre i obsluga bardzo miła i uczynna, ja tam na nic nie narzekam mimo ze hotel wygląda jak z czasów prl hehe to jednak wiedzą jak o gości dbać :-) poza tym cicho i spokojnie zawsze jest bo wokół sami emeryci wojskowi hehe
 
Julita - najważniejsze że ty widzisz problem. Jest gro rodziców, którzy mają dziecko w wieku 6 lat i nie idzie tych dzieci zrozumieć, a rodzice nie widza problemu. Ćwiczycie - będzie dobrze. Wiem że matka to zawsze będzie sie martwic i łatwo jest mówić stojąc z boku. 3 lata to nie jest wiek w którym trzeba się bardzo martwić. Cwiczyc warto, ale bez paniki. Moja siostra jest przedszkolanką i mówiła że jest wiele dzieci które mówią tylko mama, tata dom itp. A później po kontakcie z innymi dziećmi ruszają z kopyta :tak:

Monia - taki urok weekendów - co wolne, to deszcze lub zimno. Jak sie w pracy siedzi, to upał
Marla - miłego odpoczynku i pogody życzę
Sol - pisz, bo nikt cię nie ignoruje. Ja tez mam wiele razy wrażenie, że moje posty są niewidoczne. Poprostu nie zawsze jest co odpisac, czasem nie ma weny, a czasami sie zapomina :sorry2:

Asiulka - i jak w "nowej" pracy?
 
reklama
Do góry