reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

hehe to chociaż tyle, to tłumaczy wszystko ;-) jak się robi na szybkiego to nieraz ciężko ;-) ale pomysł na prawde super, szczególnie że w takie upały cięte kwiaty się nie bardzo trzymają...
 
reklama
hehe to chociaż tyle, to tłumaczy wszystko ;-) jak się robi na szybkiego to nieraz ciężko ;-) ale pomysł na prawde super, szczególnie że w takie upały cięte kwiaty się nie bardzo trzymają...
masz racje upał taki że żywe kwiatki długo nie postoją a taki bukiet może stać i stać;P

............
jakoś nie mam mocy dziś, młoda dopiero co zasnęła w domu duszno mimo ze okna otwarte:no:
 
u mnie to samo... 29st w mieszkaniu...masakra...
a jakbys dostała jakieś kwiaty to recepta na dłuższe życie taka jest że trzeba zmieniać często wodę i przycinać końcówki; a róże np ścina się na krótko i zanurza całe w wodzie na kilka godZin, od razu wstają na sztywno :-)
 
dzień dobry:)
dziś zapowiada się kolejny upalny dzień, a ja ciężko znoszę upały:( ale jeszcze tylko ten tydzień i do urlopu zleci;P
ale jak sobie tak pomyślę to z urlopu wrócę już we wrześniu ale ten czas biegnie niedawno był styczeń:szok:
 
witam:)
byliśmy dziś w Krajnie w tym nowym parku miniatur miałam jeszcze zajechać do siostry do Kielc ale rozpadało się więc innym razem ja odwiedze, pewnie już na urlopię jak będę:)
 
Hey :-)
Julita, też dołączam się do pytania. Co tam fajnego było i czy warto jechać?
Mrozik, u nas ok, spałam jak zabita całą noc hehe a mój biegał podobno i zamykał okna haaha ;-) A co tam w ogóle u Was? Wszyscy zdrowi?
My miałyśmy dziś plan wybrać się gdzieś na dłuższy spacer, ale młoda nagle dostała w nocy biegunki i gorączki.... shit.... teraz już jej powoli przechodzi, ale zastanawiam się co takiego jej zaszkodziło... poza tym siedzę 3 dzień na urlopie :-)
 
Marla - u nas w miarę ok :). Teraz dzieci siedzą z babcią. A po 15 z drugą babcią.
Może Basia za dużo na słońcu siedziała?
Wiki poznała wczoraj narzeczonego :-D - jest pół roku młodszy. Spotkali się na placu zabaw. Ona zawsze jest wstydliwa, a tu ciągle za Maciusiem biegała i go zaczepiała. On dżentelmen. Jak chciała wejść do paskownicy, to podleciał, rękę podał i pomógł wejść. A Wiki nie protestowała, rękę dała - co u niej wydaje się niemożliwe. Nawet babcie Maciusia polubiła i do niej zagadała :-p

Chciałam iść oddac krew, ale nie mogę sie dowiedzieć czy przebyta żółtaczka mechaniczne jest przeciwwskazaniem czy nie. Bo ta zwykła jest na pewno tak. Teraz bardzo krwi brakuje, a oni nie chcą mi dać odpowiedzi. Każą przyjść i zobaczymy. A ja nie mam urlopu, żeby tak wykorzystać i chciałam w takim przypadku z tego dnia wolnego skorzystać, który przysługuje przy oddawaniu krwi
 
Julita - i jakie wrażenie z Krajna?
Dziewczyny - jak tam po tych burzach? Wszystkie całe?:eek:
dziewczyny w Krajnie było fajnie, nie mam porównania bo nie byłam w innym parku miniatur, moja nawet była bardzo zaciekawiona tymi miniaturkami:)ale bilet chyba zbyt drogi;P

u nas na szczęście po burzach wszystko ok ale było nieciekawie, bałam się strasznie:-(
 
reklama
Do góry