reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Misia ale mnie wystraszyłaś tym postem!! co się działo?? mam nadzieję że już wszystko dobrze??
ja też leżałam tydzień w szpitalu w 13 tyg ciąży-trafiłam tam z krwotokiem - poronienie zagrażające, byłam na lekach i leżałam plackiem, potem jeszcze w domu 3 tygodnie leżenia bo po wyjściu duży krwiak m się zrobił i jeszcze szyjka się skracała! ale jest wszystko już dobrze! więc u ciebie też będzie, dbaj o siebie teraz i dużo odpoczywaj!!

a pomalutku nasze ciążóweczki nam się rozpakowują:-) kamilka jak samopoczucie??
 
reklama
dziekuje ze o mnie pamietacie... u mnie dobrze narazie spokoj chodz dzis cos mnie mdli ale okaze sie jaka noc bedzie?? tylko moj synus sie dzis cos rozpychal... a zgaga tak mnie strasznie meczyla ze az mialam isc zwymiotowac...:-(
 
Witam. jestem tutaj nowa ;) Właściwie zarejestrowałam się, aby wyjaśnic pewną trapiaca mnie sprawe dotyczącą dyskusji o lekarzach. Byc może nie jest to aktualne, ale zależy mi na wyjaśnieniu pewnego w moim odczuciu nieporozumienia. Wydaje mi sie że Mikasa swego czasu pisała, ze chodzi do dr Miśka i jest z jego usług zadowolona bardzo (jako i ja jego wieeeloletnia pacjentka), a na to Shiraaine odpowiedziała, że ma złe doświadczenia jeśli chodzi o dr Misiaka. Z moich informacji wynika, ze są to dwie zupełnie różne osoby a jedynie nazwiska podobne. Nie znam doktora Misiaka i na jego temat wypowiadac sie nie będę, natomiast znam bardzo dobrze doktora Miśka i wiem, że to dobry fachowiec, chociaż zdeje sobie sprawę, ze nie każdy musi moje zdanie podzielać. jednakże nie chciałabym żeby zbieżność, a własciwie podobieństwo nazwisk rzutowało na opinię jakiegos lekarza. Pozdrawiam serdecznie :)
 
Witaj Kreska.:-)
Napisz jeszcze coś o sobie. Masz już dzidzie? Chodziłaś do tego lekarza jako do położnika? Tzn ciąże prowadził, czy tak zwyczajnie "ginekologicznie"
 
Moje dziecię już raczej z tych starszych ;) W marcu skonczyła 6 lat. Do Miśka chodziłam przez całą ciążę i był również przy moim porodzie (na Prostej), ale to było dawno, a teraz zdaje się na Prostej już on nie pracuje.
 
Moje kochane, miałam wycinany wyrostek robaczkowy,w pełnej narkozie,poza tym
skurcze macicy co 4-5 minut,leżałam pod kroplówkami z fenoterolu,magnezu,papaveryny,szyjka skrócona,żeby było mało to zastoje w nerkach i zapalenie oskrzeli:no::no::no:
Mam nadzieję,że z dzidzią będzie dobrze,kopie jak szalona i rany wcale nie oszczędza :baffled::baffled::baffled:

Witam kreskę na forum.
 
Misia - no to faktycznie nie ciekawie. Już nie miało cię kiedy dopaść. Z dzidzią na pewno będzie dobrze. O szyjkę to się ne martw. Ja od 22 tygodnia prawie jej już nie miałam, rozwarcie na centymetr i donosiłam. U ciebie tez będzie dobrze:tak:
 
Hej dziewczyny. Ostatnio mam malo czasu:zawstydzona/y:
Misia bardzo współczuję operacji ( mnie wyrostek dopadł na szczęście po urodzeniu - Natalka miala niespełna 2 m-ce jak poszłam pod skalpel). Z dzidzią napewno będzie wszystko ok:tak:. Trzymaj się i oszczędzaj ile możesz:tak::tak:

Wszystkim ciężarnym życzę cierpliwości - już niedługo będziecie tulić swoje maleństwa w ramionach:tak:

Joanna widziałam cię wczoraj w kościele ale tak szybko uciekłaś,że nie zdążyłam się przywitać:sorry2:;-)

Pozdrawiam:-)
 
JA NIE UCIEKłAM zmarzłam okrutnie i zagadałam sie z koleżanką ;-) a w tym tygodniu mąż z Wojtkiem będzie chodzil na spotkania a ja w następnym :tak: do jutra przy kawie ale ciasto zjedzone :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:MISIA TRZYMAM KCIUKI będzie dobrze :-)
 
reklama
Kreska masz racje, ja pisałam o dr Marcinie Miśku, pracował na Prostej, teraz tylko na onkologii przyjmuje no i prywatnie na Woj. Polskiego.
A na temat dr Misiaka nic nie wiem.

pozdrowienia dla wszystkich. Trzymajcie sie dziewczyny, będzie dobrze:)
 
Do góry