reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Witam,

ostatnio nurtuje mnie jedna rzecz czyli chrzest naszego dzidziusia (jak już się szczęśliwie urodzi).
ciągle się zastanawiam: w domu czy w lokalu?
Mieszkam na przeciwko Dworku Staropolskiego więc myślę żeby tam zrobić. Albo zamówić catering i zostać w domu?
Jakie są Wasze opinie i doświadczenia? interesuje mnie w dużym stopniu cena.
Jeśli chodzi o catering no to którą firmę wybrać żeby nie zapłacić fortuny a w zamian otrzymać wersje mini.
Przy dwójce dzieci raczej nie chciałabym sama wszystkiego szykować, bo wtedy zamiast siedzieć i zabawiać gości będę modlić się żeby wszystko się szybko skończyło i żeby iść spać:zawstydzona/y:
Bardzo liczę na Waszą pomoc i pozdrawiam
 
reklama
hej :) jak masz na tyle kasy to zrób w lokalu :) :)
ja robiłam w domu i ciągle latanie bo coś ktoś chce, bo dokroić bo coś - mieliśmy 14 osób - i jeszcze złośliwość rzeczy martwych nam się zatkała rura w kuchni w zlewie i całe chrzciny był zlew nieczynny :) - mycie wszystkiego zajeło ok 2 godzin - mieliśmy niefarta a ciezko sie zmywa w małym zlewie w łązience :) - i o godzinie 20 stałam na rzęsach :/ - mimo ze ostatni goście przed 18 wyszli :/ - nie mówiąc ze dzień wcześniej poszłam spać bardzo poźno bo szykowanie a to schabu do upieczenia, a to sałatek, a to stołów talerzy i wszystkiego :/ generalnie wychodzi taniej - no bo kupujesz samo jedzenie - w lokalu płacisz za miesjce i prace innych ale jak tylko masz kase to polecam lokal :) :) - no i ja i tak byłam zmęczona jak nie wiem - a jeślichodzi o jedzenie to dużo pomogły babcie ale i tak dużo do zrobienia zostaje :) nie mówiać o sprzątaniu i dbaniu o wszystkich :)
 
Kac męczył przez pół dnia a ta pogoda wcale nie lepsza :no: Wczoraj zaraz jak wróciłam poszłam spać. Jestem nie do życia a na dodatek boli mnie brzuch :zawstydzona/y::no: Ale do przodu kolejne ćwiczenia. Teraz czekam aż M wróci z pracy i idę spać. Karolę mi właśnie teściowa przywiozła więc na dzień dobry mała poprosiła o kolory czyli ciastolinę. Siedzi i się grzecznie bawi :tak: Szkoda tylko że ja padam na pysk :no:
 
my robiliśmy w lokalu- prawie 2 lata temu. nie pamiętam ile dokładnie płacilismy, ale od osoby chyba 70zł, moze mniej,może więcej. ogólnie było ok, bo przyszlismy, zjedlismy, posiedzieliśmy i wyszliśmy. zero stresu, sprzątania i nerwów. ogólnie polecam robienie chrzcin w lokalu.
 
A my po chrzcinach zaprosiliśmy tylko chrzestnych do domu bo nie chcieliśmy szopki robić. Chrzest powinien być dla dziecka a nie dla rodziny.
 
ola, ja myśle robić chrzest w domu, ale tylko dla najbliższych, tzn. rodzice, chrzestni no i rodzeństwo, ale i tak uzbiera się około 15 osób. Najchętniej to zrobiłabym w lokalu no ale trochę drogo wychodzi
 
Witajcie. kobietki.
Przepraszam że ostatnio bardzo mało udzielam się na naszym forum.
Ale mam trochę problemów ze swoim zdrówkiem.
Podejrzewają że mam kamienie na nerkach.Bo podczas ostatnich badań coś źle wyszło.
Miałam zapalenie pęcherzami przy tym zrobiłam dodatkowe badania,bo miałam kiedyś problemy z nerkami.I niestety coś nie tak z nerkami.W środę mam usg ,zobaczymy co mi wykaże.

Buziaki i zdrówka życzę.
I obiecuję że jak to wszystko się wyjaśni to nadrobię,i będę do Was zaglądała regularnie.
 
reklama
asiulka - zdrówka życzę w takim razie i mam nadzieję że to nic poważnego z nerkami. :tak:;-)

krlnk - nie wiem kiedy - jak na razie muszę się wziąć ostro do roboty bo jak by nie było to mam termin oddania pracy na 10 kwietnia/10 maj ale muszę mieć min połowę żeby przedłużyć do maja. Jak będę miała dosyć to się znowu zabawimy :-p

Padam na pysk - idę się położyć :tak::tak::tak:
 
Do góry