reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Witam się piątkowo :-D

A ja dzisiaj sobie załatwiłam chirurga - upupił mnie - mam mieć zabieg na ten nadgarstek - mam przez ileś tam dni chodzić w jakichś plastrach :dry: A dopiero potem kończy leczenie tego skręcenia , więc na złożenie podania o odszkodowanie poczekam sobie jeszcze do 15 lutego :dry::dry:

A w ogóle to miałam dzisiaj jazdę - reumatolog zlecił mi wczoraj badanie krwi - poszłam dzisiaj - blada włażę do gabinetu. Siadłam a babka do mnie:
P1-"Niech mi pani opisze co pani widzi za oknem" - żebym nie patrzyła na igłę.
Ja-" biało... biało... biało..."
P1- Niech mi pani tutaj nie mdleje - co pani widzi za oknem?
Ja- biało... biało...
Druga pielęgniarka się odwróciła do okna:
P2- Jezu ale mgła :shocked2:
Była za oknem taka mgła że jedyne co się widziało to "biało" :-D:-D:-D A potem dostałam opiernicz że wypijanie 3 litrów wody to za mało bo mam krew gęstą jak śmietana :-p No to czeka mnie jeszcze wizyta u lekarza - co z moją krwią jest nie tak skoro kobita się aż spociła mi ją pobierając bo nie chciała lecieć :sorry2:

Dziewczyny - głowa do góry - głęboki wdech - popatrzcie na swoje dzieci i przypomnijcie sobie czemu jesteście tam gdzie jesteście :tak:
Miłego dnia ;-)​
 
reklama
marla od stycznia weszly nowe przepisy do ukonczenia 25 rz mozna robic staz na tym samym stanowisku ile razy sie chce no i w sumie po 9 miesiecy w roku i potem znow dla mnie bomba bo jak nie bede miala pracy to bedzie chcociaz staz... i jest jeszcze ten unijny po ukonczeniu 25 rz....
ale druga zla wiadomosc i nowy przepis to taki ze kazdy pracodawca teraz przyjmujac na staz musi podpisac gwarancje zatrudnienia a wiadomo ze beda i tacy ze chcieliby tylko na staz i nic wiecej i dlatego bedzie ciezej dostac staz:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no::no:

Sol nie denerwuj sie bedzie dobrze.... trzymam kciuki za twoj nadgarstek pewnie bedziesz miala zalozone plastry Kinezytejpingu one naciagaja miesnie i je wzmacniaja.... i nie pozwalaja na duze rozciaganie stawu....:tak::tak: mozwie Ci nie martw sie.....:tak::tak:
 
No kobiety widzę, że Wam się gadanie włączyło:)

Heh pocieszające jest to że macierzyństwo uczy cierpliwości... obce dziecko już bym potrzepała, a tak to sobie tylko klnę w duchu i robię swoje... Nawet mąż się przemógł i zaczyna coś działać z tą naszą Królewną... Dzisiejsza noc też była ciekawa: Marcelina stwierdziła, że należy jej się odpoczynek od spania i przez trzy godziny gapiła się na nas. Mąż przez godzinę znęcał się nad nią puszczając babyradio, ja godzinę trzymałam przy cycku, aż w końcu jej się odwidziało i usnęła bez gadania:) A teraz skubana śpi, mam nadzieję że nie zrobi mi w nocy powtórki z rozrywki...:dry::dry::dry:
Od jutra zaczynamy werandowanie:)))

Ewunia, głowa do góry! Jakoś to wszystko będzie! Moja mama trzy nas wychowała bez pomocy teściowej (taki sam ananas jak i Twoja), a z mężem też się ułoży, trochę cierpliwości:):tak::tak::tak:

Mrozik, dzięki chyba skorzystam jeśli się nic nie zmieni.

dziobek-ania,marla_84,kamilka87, dzięki za pocieszenie:)
 
hej
widze ze jakoś niewesoło
ja mam chwile bo M z śpi z zuzką
tyle ze on sie chetnie nia zajmuje a jak cos zacznie burkac ze zmeczony to patrze mu głęboko w oczy i mówie ze to też jego dziecko
zresztą ona sama non stop leci do niego wiec............

a z t ą pracą to tez beznadzienie- latam na rozmowy ale jakoś tak:baffled:
 
kamila - jakoś tak to się nazywa - ja się nie martwię tylko wkurzam się że będę miała znowu ograniczoną ruchowość tego nadgarstka :wściekła/y: szczególnie że będę miała go założony przed zjazdem gdzie będę potrzebowała ręki niestety.

ciacho - możliwe ze tylko małą przekarmiasz ale zawsze lepiej poradzić się lekarza.

A mnie ręka boli po nakłuciu - zastanawiam się co ta baba mi zrobiła - boli mnie od łokcia w górę aż do barku z barkiem włącznie. Nie powiem żebym była z tego zadowolona. Po wyjściu M do pracy zadzwonił chrzestny Karoli czy mogą zajrzeć - więc zajrzeli jak Karola się wyspała - a teraz się zastanawiam gdzie ja upakuję te wszystkie ciuchy po Karoli bo już mi miejsca zaczyna brakować :zawstydzona/y::no:
 
Kobietki co tam u was???
U mnie dziś kiepsko znowu bolą mnie zęby!!!szlag mnie zaraz trafiii:wściekła/y:czy może któraś z Was wyrywała zęba w ciązy???bo nie wiem czy mozna,czy mojej kruszynce to nie zaszkodzi???
 
hey babeczki :-)
wpadłam tylko na chwile bo się zaraz trza zbierać na zakupy i spacer :-)
kto się do kawki dołącza??
Julita słyszałam że można przy zębach robić,ale czy wyrywać to nie wiem. może po prostu idź do dentysty i zapytaj??
Sol bidulko, współczuje, kuruj się. co do ciuchów to ja wyprzedaje po swojej albo rozdaje koleżankom, nie ma co trzymać. no ale jak ty planujesz drugiego bobasa... może popakuj je w takie szczelne worki na pościel i kartony i do piwnicy wynieś?? ja tak robiłam na początku, bo szkoda mi było.
Kamilka dzięki za info :-)
a my po wczorajszym kuligu, trochę wymarzłyśmy, ale ogólnie fajnie było, dzieciaki zadowolone, moja płakała jak dojechaliśmy, za mało jej było :-)
za tydzień chyba powtórzymy ;-) hehehehe
 
Hej laski.
Nie było mnie bo nie miałam dostępu do neta od środy.
Awaria całego miasta.
Jestem i nadrabiam zaległości forumowe:)
 
marla - no właśnie problem w tym że my w trzech klatkach mamy połączone piwnice a w środkowej jest magiel. Więc piwnice mam ciepłą i wilgotną. Toteż żadna rzecz nie plastikowa lub nie szklana się niszczy w szybkim tempie. Już mam całą kanapę wypełnioną po brzegi mimo tego że 3/4 jest w workach próżniowych. Nie wiem czy chcę wiedzieć ile zajmowałyby bez próżniowych. Ale będę tam musiała zrobić przebieżkę i poukładać je jakoś bardziej ekonomicznie.

A ja rano miałam akcję -gdzie ta butelka - Karola wczoraj wieczorem posiała swoja butelkę a rano woła piciu - więc przez 25 min szukaliśmy butelki :no: którą ona zasadziła za fotelem tak szczelnie że w życiu bbym jej nie znalazła :sorry2::no:
 
reklama
Dzień dobry, witam weekendowo :-)

Ciacho, moim mężem nawet się nie denerwuję, bo szkoda zdrowia. Fajnie, że u Was się wszystko klaruje, Marcelinka jest jeszcze malutka, ma prawo nie wiedzieć tego czy tamtego, z czasem jej się poprawi :tak:

Witaj, Asiulka :-) Co tam u Was?

Sol, może nie będzie tak źle z tą ręką, najważniejsze jest zdrowie.

Marla, super, że kulig udany, a Basia wie, co dobre ;-)

Julita, współczuję z tymi zębami... i co w końcu załatwiłaś?

Miłego dnia dziewczęta! My zaraz uciekamy na spacerek :-) trzeba korzystać, że nie ma wiatru i jest fajnie na dworze :tak:

udanego dnia!
 
Do góry